Problem. Dziwne odglosy pod maska

Witam was drodzy forumowicze 
Od pewnego czasu trapi moja madzie problem. Pod maska jak autko sie rozgrzeje sluchac od strony prawej takie szu..szu..szu jak SWIERSZCZ co jakis czas. Oddalem do regeneracji alternator poniewaz myslalem, ze to wlasnie on wyspiewuje arie. A tu zonk alternator jak ta lala wymienione lozyska... I dalej szu szu szu ;( czytalem, ze winowajca moze byc luzny pasek wspomagania-klimy, wydaje mi sie ze jest luzny). A moze to rozrzad ? Czy ktos z was mial podobny problem ? Moze macie jakies pomysly ?
Od pewnego czasu trapi moja madzie problem. Pod maska jak autko sie rozgrzeje sluchac od strony prawej takie szu..szu..szu jak SWIERSZCZ co jakis czas. Oddalem do regeneracji alternator poniewaz myslalem, ze to wlasnie on wyspiewuje arie. A tu zonk alternator jak ta lala wymienione lozyska... I dalej szu szu szu ;( czytalem, ze winowajca moze byc luzny pasek wspomagania-klimy, wydaje mi sie ze jest luzny). A moze to rozrzad ? Czy ktos z was mial podobny problem ? Moze macie jakies pomysly ?