Klub MazdaSpeed

Witam
Od 2 dni mam nietypowy problem. Podczas jazdy w mieście ze stałą prędkością np. poniżej 60 km na biegu 4-tym (obroty prawie 2000) samochód przy próbie przyspieszenia zamula na chwile i przyspiesza dopiero po jakimś czasie. Dzieje się tak chyba niezależnie od temp. silnika zarówno na LPG jak i na PB. Samochód zapala bez problemów nawet dziś przy -12 stopniach i przyspiesza od biegu 1-ego do 5-tego normalnie, problem tylko pojawia się przy utrzymywaniu stałej prędkości.
Świece i kable NGK wymieniałem 2,5 roku temu (31 tyś. km temu).

sprawdź rozrząd czy Ci się nie przestawił i aparat zapłonowy

lesiux napisał(a):sprawdź rozrząd czy Ci się nie przestawił i aparat zapłonowy

Myślałem na początek sprawdzić świece, sonde lambda i lewe powietrze.
Co ile trzeba wymieniać świece i przewody WN ?
Jak sprawdzić rozrząd i aparat zapłonowy ?

musiałbyś się umówić z kimś na podmiankę aparatu a rozrząd to ściągasz osłonę i patrzysz czy się znaki zgadzają.

lesiux napisał(a):sprawdź rozrząd czy Ci się nie przestawił i aparat zapłonowy

rozrząd to sie "sam" nie przestawia chyba ze przy jakies awarii i jeśli wcześniej było ok to nie szukałbym w nim przyczyny. oczywiście w takim przypadku zamulania, szarpania to standardowa procedura, mnóstwo o tym na forum

ja na twoim miejscu sprawdzibym sobie przeplywomierz, ewentulanie sonde. tak miala ojca mazda po dodaniu gazu poprostu nie jechala dopiero po takim powolnym przesiepszeniu zaczela jechac.

Możesz już mieć zmęczone świece, jeśli to nie platyny to mogły się zużyć po 31 tys km na gazie.

tak co 25kkm powinno się wymieniać ;

DZIĘKI ZA POMOC
Tak jak napisałem na początku sprawdzałem to co najłatwiejsze:
1.Sonda lambda – okazało się że jest 4 przewodowa i nie wiedziałem między którymi przewodami sprawdzać napięcie (2 przewody białe, 1 szary i 1 czerwony) więc sprawdziłem między szarym a czerwonym na jałowym i zagrzanym silniku i obrotach 2000/min wahania od 0,2V-0,6V więc CHYBA ok. Przy obrotach 750 wahania 0V-0,6V. CZY NAPEWNO
Więc zacząłem szukać dalej.
2. Świece – mają 2,5 roku i przejechane 20tyś na PB i 10tyś na LPG więc je wykręciłem. Znajomy mechanik stwierdził że nadal są w dobrym stanie i pewnie to nie to.
3. Ściągnałem aparat zapłonowy – odKręciłem kopułkę, żeby zobaczyć w jakim stanie jest palec. Pokazełem mechanikowi i mówi znowu że dla niego wygląda bardzo dobrze. Lekko tylko papierem ściernym przeczyściłem styki. Zapłon ustawiony na 10 stopni i ładnie przyspieszał przy dodawaniu gazu – więc ok.
4. Sprawdziłem filtr powietrza i wyciągnąłem przepływomierz – filtr czyściutki a przepływomierz ma blaszkę i też wyglądał ok.
5. Na koniec pomyślałem że sciągnę rurę dolotu od filtra powietrza do przepustnicy – okazało się że jest pęknięta w 2 miejscach od dołu i dopiero widać to było jak ją wyciągnąłem. Uszczelniłem ją i narazie od wczoraj WSZYTKO JEST OK czyli około 50km

sonda 4 przewodowa biały+/– grzałki zmienna polaryzacja ,szary Masa, Czarny to sygnałowy
następnie sondę nie spr miernikiem zwykłym bo za wolno reaguje są specjalne mierniki

0,6V to chyba trochę mało bo z tego co się orientuję to do 1V chyba sygnał powinien być.

flywin napisał(a):sonda 4 przewodowa biały+/– grzałki zmienna polaryzacja ,szary Masa, Czarny to sygnałowy
następnie sondę nie spr miernikiem zwykłym bo za wolno reaguje są specjalne mierniki

Czyli między które przewody należy się wpiąć z "szybkim" miernikiem??? Między szary i czarny czy między inne

miedzy szary i czarny, sonde to tylko na oscyloskopie sprawdzisz

http://autotechnikaekspert.republika.pl/teoria.htm#Sonda
Cytat:

"Próbkowanie sygnału z sondy lambda

We wszystkich pojazdach z katalizatorem pracującym w pętli zamkniętej jest kontrolowana obecność tlenu w układzie wydechowym w celu utrzymania współczynnika lambda na poziomie 1,0 +– 0,03. Próbkowanie sygnału z sondy lambda ma zasadnicze znaczenie dla prawidłowego działania układu wtrysku. Sprawdzenie próbkowania jest bardzo ważne.
a. Podłączyć odpowiedni oscyloskop lub woltomierz do przewodu próbkowania sondy lambda.
b. Zwiększyć prędkość obrotową silnika do 2500...3000 obr. / min na okres 3 minut w celu nagrzania sondy lambda i uaktywnienia katalizatora.
c. Pozostawić silnik na szybkim biegu jałowym i sprawdzić próbkowanie sondy lambda.
d. Napięcie sondy lambda powinno się zmieniać od około 0,2V do 0,8V 8 do 10 razy na 10 sekund, czyli z częstotliwością 1 Hz. "
______________________________________________________________________________________________
U mnie przy 2000obr./min napięcie się wahało od 0,2V-0,6V czyli nie jest źle. Przy 750obr./min +– 0,03V-0,6V.
Sprawdzę przy 2500tyś.
Jeszcze sprawdzę rezystancję grzałki bo wyczytałem, że ma być mniejsza niż 7 ohm (pomiar między białymi kabelkami).

0,03V to trochę mało skoro ma być od 0,2V. u mnie np. sonda pracowała w miarę prawidłowo jak się depnęło po gazie, na jałowym nie bardzo chciała coś wskazywać.

lesiux napisał(a):0,03V to trochę mało skoro ma być od 0,2V. u mnie np. sonda pracowała w miarę prawidłowo jak się depnęło po gazie, na jałowym nie bardzo chciała coś wskazywać.

0,2V-0,8V ma być na jałowym przy obrotach ustawionych na 2500/min a u mnie jest przy 2000/min:0,2-0,6V.
Natomiast przy 750obr./min: +– 0,03V-0,6V.

A ty wymieniłeś swoją sonde na nową? Kupiłeś oryginał? Ile kosztowała? Jaką zmianę zauważyłeś po wymianie ?

uniwersalną ngk za 80zł, ciężko dokładnie mi powiedzieć co dokładnie dała wymiana samej sondy bo robiłem wtedy kilka rzeczy m.in. regeneracja aparatu zapłonowego ale spalanie nieco spadło, obroty równiej się trzymają no i nic nie szarpie, dobrze się wkręca na obroty.

Jednak problem powrocił Po przejechaniu 40km na trasie wjechałem do miasta i muli przy ruszaniu w korku. Czyli jak sie nagrzeje to muli. Błedow komp. nie pokazuje. Rozkreciłem aparat zapłonowy całkowicie i wsadziłem folie z 2 stron cewki i nic nie pomogło. Nadal po nagrzaniu muli przy ruszaniu.
Po czym poznac ze palec i kopułka jest do wymiany?

Przeplywomierz zdycha

arafal21 napisał(a):Przeplywomierz zdycha

Da się go jakoś sprawdzić, że zdycha??