[323F BA 98r]Auo "skacze" na jedynce i zrywa na wyższych obrotach

Witam serdecznie,
Mam taki oto problem, mam nadzieję że doświadczeni koledzy będą w stanie mi pomóc:) Auto postało sobie 10 po czym wystąpiły problemy. Po pierwsze, auto na pierwszym biegu auto skacze, przy dodaniu gazu rozpędza się skokowo co około 400 obrotów po czym przerywa i rozpędza się dalej, co daje efekt falowania czy kangurów. Druga dolegliwość która dopadła furę, oby przyczyną było to samo co daje skutki powyżej opisane, jest zrywanie przy wyższych obrotach i przy większym obciążeniu silnika. Dzisiaj jechałem A4 i było to wyraźnie odczuwalne przy każdym wzniesieniu przy około 140km/h, auto ewidentnie zrywało, tak jak by zaraz miało zgasnąć. To zrywanie pojawia się nie przy przyspieszaniu jako takim, ale wtedy gdy silnik ma większe obciążenie, czyli głównie pod górkę i na wyższych biegach. Niedawno wymieniałem olej, ale po wymianie nic złego się nie działo się nie działo więc nie dopatruje się tutaj problemu, dopiero po tym 10 dniowym odpoczynku nagle pojawiły się te problemy. Od razu też napiszę, że filtr powietrza wymieniłem i nie ma żadnej poprawy. Generalnie te zrywanie silnika pojawia się nie ważne czy silnik jest rozgrzany czy nie, natomiast te skoki na pierwszym biegu da się jakoś opanować jak silnik się rozgrzeje, czyli wydaje mi się że przy nagrzanym silniku jest ciut lepiej.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie co mam sprawdzić czy wymienić:)
Mam taki oto problem, mam nadzieję że doświadczeni koledzy będą w stanie mi pomóc:) Auto postało sobie 10 po czym wystąpiły problemy. Po pierwsze, auto na pierwszym biegu auto skacze, przy dodaniu gazu rozpędza się skokowo co około 400 obrotów po czym przerywa i rozpędza się dalej, co daje efekt falowania czy kangurów. Druga dolegliwość która dopadła furę, oby przyczyną było to samo co daje skutki powyżej opisane, jest zrywanie przy wyższych obrotach i przy większym obciążeniu silnika. Dzisiaj jechałem A4 i było to wyraźnie odczuwalne przy każdym wzniesieniu przy około 140km/h, auto ewidentnie zrywało, tak jak by zaraz miało zgasnąć. To zrywanie pojawia się nie przy przyspieszaniu jako takim, ale wtedy gdy silnik ma większe obciążenie, czyli głównie pod górkę i na wyższych biegach. Niedawno wymieniałem olej, ale po wymianie nic złego się nie działo się nie działo więc nie dopatruje się tutaj problemu, dopiero po tym 10 dniowym odpoczynku nagle pojawiły się te problemy. Od razu też napiszę, że filtr powietrza wymieniłem i nie ma żadnej poprawy. Generalnie te zrywanie silnika pojawia się nie ważne czy silnik jest rozgrzany czy nie, natomiast te skoki na pierwszym biegu da się jakoś opanować jak silnik się rozgrzeje, czyli wydaje mi się że przy nagrzanym silniku jest ciut lepiej.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie co mam sprawdzić czy wymienić:)