Klub MazdaSpeed

sps-snipers · przez **sps-snipers** » 27 maja 2007, 14:33

Tasior ,tp ja ci juz niedoradzam ani nic sie nieodzywam .Bo niektorzy tutaj sa za bardzo madrzy.Ze ja mam remont to silnika to moja sprawa,A nie ze ktos bedzie mi sie wpierdal.. czy mam racje czy nie.Ja wiem swoje a co bedzie to sie okaze.pzdr

Tasior · przez **Tasior** » 27 maja 2007, 14:39

Rozumiem. Okaze sie jak pojade i sprawdze tak jak mowiles, to duzo nie bedzie kosztowac a bede wiedzial czy jest ok.

GofNet · przez **GofNet** » 27 maja 2007, 15:19

Tasior: Nie czytałem całego tematu, bo przyznam szczerze, że mi się nie chciało <zawstydzony>

, ale...

Warto byłoby zrobić analizę spalin oraz zbadać poziom kompresji na poszczególnych garach.
Odczytać ewentualne błędy ECU i je skasować, po czym wykonać odczyt ponownie (jak? info na FORUM (OBD-I)).
Odpowietrzyć układ chłodzenia.
Sprawdzić, czy sonda lambda nie daje błędnych informacji z odczytu ilości tlenu w spalinach.
Sprawdzić szczelność rury między przepływomierze a przepustnicą oraz obudowy filtra powietrza/przepływomierza.
Sprawdzić przepływomierz.
Sprawdzić stan i ewentualnie wymienić filtr powietrza.
Sprawdzić stan świec oraz przewodów Wysokiego Napięcia. Jeśli wymienać, to na NGK (nie francuskie).
Sprawdź/przeczyść kopułkę oraz palucha.
Skontrolować stan czujnika temperatury, zbierającego informacje dla ECU.
Oczyścić przepustnicę (tzw. silnik krokowy) (jak? info na FORUM).
Sprawdzić ustanienia zapłon/skład mieszanki. Po przełączeniu na tryb serwisowy obroty na rozgrzanym silniku powinny możliwie najmniej się różnić. Jak zgaśnie, to dobrze nie jest – wymagana regulacja.
Oby nie był to ECU.

Od czego zacząć? Od czynności/rzeczy, które nic nie kosztują lub są najtańsze do sprawdzenia/naprawy/wymiany. No chyba, że zna się dokładną przyczynę. Mazdy są bardzo mało awaryjne, ale bywa, że jak coś padnie, to trudno odszukać przyczynę usterki. Jeszcze jak padnie i nie działa, to nie jest źle, ale jak czasami jest dobrze a czasami źle lub właśnie falują obroty, nie ma power'a od/od określonych obrotów, to bywa przy detekcji usterki wiele zachodu.

Powodzenia
..::GofNet::..

farciarz · przez **farciarz** » 27 maja 2007, 16:52

kajot_84 sprawdź po pierwsze swój akumulator jak i to, czy masz właciwe ładowanie. Możliwe że tam masz gdzieś właśnie problem i pod obciążeniem prądu zaczyna Ci wariowaćgdyż może już coś niedomagać.

farciarz · przez **farciarz** » 27 maja 2007, 17:03

GofNet napisał(a):Od czego zacząć? Od czynności/rzeczy, które nic nie kosztują lub są najtańsze do sprawdzenia/naprawy/wymiany. No chyba, że zna się dokładną przyczynę. Mazdy są bardzo mało awaryjne, ale bywa, że jak coś padnie, to trudno odszukać przyczynę usterki. Jeszcze jak padnie i nie działa, to nie jest źle, ale jak czasami jest dobrze a czasami źle lub właśnie falują obroty, nie ma power'a od/od określonych obrotów, to bywa przy detekcji usterki wiele zachodu.

Bardzo jak zawsze GofNet rzeczowo. Jednak kolega pisał wcześniej, że zaczęło się to dziać po założeniu gazu sekwencyjnego. Więc niech poszuka też trochę w dziale LPG

A Ty sps-snipers się nie unoś dumą albo pohamuj nerwy, bo to że komuś coś radzisz to ok i bardzo dobrze. Te rzeczy też może posprawdzać. Ale u Ciebie widać zwyczajnie pewność w swojej wypowiedzi, że koledze padł silnik i tyle. Nikt inny nie może mieć poza Tobą racji. Zyczę dalej takiej postawy na forum a narobisz sobie tyko konfliktów z innymi użytkownikami forum.

Pozdrawiam...i życzę by okazało się te kłopoty tylko jakąś banalną usterką.

Tasior · przez **Tasior** » 27 maja 2007, 17:14

Przypomnialo mi sie jeszcze jedno. Prawie rownoczesnie z tym jak zamontowalem gaz, dalem sie przejechac koledze moim autem bo tez mu sie podoba ten model i tez sie zastanawial, wiec stwierdzilem ze niech sam sie przekona. Zapalil to auto na biegu, zaszarpalo nim i zgaslo. Ma to jakies znaczenie, czy ma to jakis wplyw na to co jest teraz??

**Gość** · przez **Gość** » 27 maja 2007, 19:06

Tasior napisał(a):Zapalil to auto na biegu, zaszarpalo nim i zgaslo

może przepływka...

Tasior · przez **Tasior** » 27 maja 2007, 19:11

Ale zapalil na benzynie, obejrzalem przeplywke i wyglada dobrze, zreszta jest tam tylko rezystor, jakis czujnik temp i tyle. Zreszta nie wiem, pytanie tylko gdzie moge sprawdzic czy to faktycznie przepływomierz?? A jak go odlacze go podczas pracy, to nie powinno byc chyba rozicy jesli fajtycznie jest uszkodzony?? Sa jakies metody na sprawdzenie lub ewentualnie sprawdzony zaklad ktory to zrobi??

**Gość** · przez **Gość** » 27 maja 2007, 19:14

Tasior napisał(a):zreszta jest tam tylko rezystor, jakis czujnik temp i tyle

i drucik, który lubi się uszkodzić

Tasior · przez **Tasior** » 27 maja 2007, 19:36

Drucika nie ma!! Jest tylko jakis blaszkowy czujnik jakby termistorustawiony bokiem w kierunku ruchy powqietrza a rzadnego drucika nie ma!! Widzialem to wczoraj na wlasne oczy, wiec nawet jak bym chcial to oczyscic preparatem to nie ma co

Jest natomiast jakas srubka na kolektorze, w okolicy przepustnicy, ktora ak sie troche podkreci to rosna lekko obroty i jest bardzie stabilna praca na biegu jalowym niz poprzednio, ale nadal skacza i szarpie jak zmieniam z 1 na 2 i przyspieszam.

GofNet · przez **GofNet** » 27 maja 2007, 22:27

Czy przed założeniem "nowego" gazu na PB były takie objawy, czy pojawiły się równolegle ze zmianą instalacji?
A co do drucika, to chyba go brakuje?<jelen>

farciarz · przez **farciarz** » 27 maja 2007, 22:33

Tasior ta blaszka to właśnie ten drucik

. I właśnie to się czyści. A tą śrubką to Ty za dużo nie kręć, chyba że zmostkujesz najpierw wtyki w gnieździe diagnostycznym. Ta śrubka odpowiada też za przepływ powietrza. Nie skręć jej czasem za bardzo. Sprawdziłeś wogóle stan palca rozdzielacza i kopułki

A jak dodajesz gazu na postoju to też się dławi

Bo i ponawiam pytanie czy dzieje Ci się tak samo na gazie i benzynie.

farciarz · przez **farciarz** » 27 maja 2007, 22:33

Tasior ta blaszka to właśnie ten drucik

. I właśnie to się czyści. A tą śrubką to Ty za dużo nie kręć, chyba że zmostkujesz najpierw wtyki w gnieździe diagnostycznym. Ta śrubka odpowiada też za przepływ powietrza. Nie skręć jej czasem za bardzo. Sprawdziłeś wogóle stan palca rozdzielacza i kopułki

A jak dodajesz gazu na postoju to też się dławi

Bo i ponawiam pytanie czy dzieje Ci się tak samo na gazie i benzynie.

Tasior · przez **Tasior** » 27 maja 2007, 22:35

Na Pb bylo ok, nie szarpalo nic. Tak sie tylko zastanawiam czy to moze wina tego odpalenia na biegu?? A co do drucika...nie sadze zeby go brakowalo bo nie widac miejsca gdzie moglby byc, zero sladow lutowania, mocowania itp.
Pojezdze troche na PB i zobacze czy moze bedzie lepiej. Chociaz ostatnio odczuwam tez cos w stylu lekkiego mula i dopiero po chwili lapie ze wcisnalem gaz i przyspiesza

Tasior · przez **Tasior** » 27 maja 2007, 22:42

No to jesli mowimy o tej blaszcze to wyglada naprawde dobrze, ma dwa styli elektryczne cale i wchodza gdzies tam, no chyba ze sa to zimne luty

aleto by trzeba rozebrac jakos?? Palec rozdzielacza i kopuke jade wyczyscic we wtorek, bo napewno dwa sa brudne bo stare kable byly w okropnym stanie!!
A co do srubki toi troche ja wykrecilem i jest lepiej, bo jak skrecalem to sie dusila na juz na wolnych obrotach.
A co tego jak dodaje gazu na postoju...wydaje mi sie ze normalnie, obroty normalnie rosna. Ale jak jade to czuje ze chce jechac szybciej a tu nic...chwila namyslu (lub pare szarpniec) i dopiero dostaje kopa. O co tu chodzi??

farciarz · przez **farciarz** » 27 maja 2007, 22:57

A tak powinna wyglądać dobra przepływka

Tasior · przez **Tasior** » 27 maja 2007, 23:05

No i dokladnie tak wyglada. A od tej blaszki na srodku odchoda kwa druciki gdzies wgłab. Co tu sie przewaznie psuje, bo na moje oko to nie ma co

? Na co zwrocic uwage ogladając przepływomierz??

Tasior · przez **Tasior** » 27 maja 2007, 23:15

Tak sie jeszcze zastanawiam, czy moze to jest to, bo jak patrzylem na wlot powietrza od dolu do obudowy filtra powietrza to jest tam szczelina wokól tej ruru od dołu. Czy ma to jakis wlyw

Nie jest ona szczelna, ale to jest jeszcze przed filtrem, a gdzies czytalem ze szczelnosc powinna byc dopiero po filtrze i po przepływomierzu???

farciarz · przez **farciarz** » 27 maja 2007, 23:20

Znika...hehe pęka ta blaszka. Dokładnie...szczelniść jest ważna za przepływką.

Tasior · przez **Tasior** » 27 maja 2007, 23:25

No to jutro wykrecam znowy przrpływke i popatrze czy jest gdzies peknieta. A mozna ja jakos sprawdzic??? Czy bede musial zaryzykowac w razie czego i kupic nowa???

Klub MazdaSpeed

Drgania silnika na wolnych obrotach – czym spowodowane?

Kto przegląda forum

Moderator