Klub MazdaSpeed

GofNet · przez **GofNet** » 9 mar 2006, 17:07

Szczerze mówiąc wątpię. Może to ?czujnik biegu jałowego? lub "dynamo". Może podaje zbyt małe napięcie i przy większym obciążeniu zbyt mało "wolnych elektronów" idzie na świece i... "iskierka zgaaaasłaaaa..."

.

kierownik · przez **kierownik** » 10 mar 2006, 00:00

Ja mam ładowanie w porządku...
Czujnika nie sprawdzałem.

Mumin · przez **Mumin** » 10 mar 2006, 00:47

k.kierownik napisał(a):Ja mam ładowanie w porządku...
Czujnika nie sprawdzałem.

Ja takoż. A gdzie ten czujnik się znajduje?

kierownik · przez **kierownik** » 10 mar 2006, 01:10

Nie mam pojęcia...

GofNet · przez **GofNet** » 10 mar 2006, 02:07

GofNet napisał(a):?czujnik biegu jałowego?

Właśnie... Dlatego ująłem to w pytajniki, bo nie byłem pewien, czy dobrze piszę. Chodzi o zawór biegu jałowego. Warto sprawdzić jego regulację.

Zerknij jeszcze na czujnik temperatury płynu chłodzącego.

Wiem, że macie Z5, ale i tak warto zerknąć do książki Mazda 323 – Reguluję i naprawiam na stronę 94 (Pomoc w sytuacjach awaryjnych) – może coś się wyjaśni...

Pozdrawiam
..::GofNet::..

**Lukasz_zdw** · przez **Lukasz_zdw** » 14 lip 2007, 17:21

Witam. Od dluzszego czasu mam maly problem z moją mazdą a mianowicie. Gdy odpalę auto na zimnym silniku to obroty mam tak jak byc powinno ok 1500, natomiast jak wrzuce jakikolwiek bieg na postoju to momentalnie spadają prawie do zera i strasznie telepie silnikiem czasami nawet gaśnie. Natomiast jesli szybko wyrzuce na luz to spowrotem obroty rosną i silnik pracuje rowniutko. Trwa to tylko chwile dopoki nie zacznie łapać temperatury na wskaźniku. Dzieje się tak zarowno na benzynie jak i na gazie. Gdy auto sie nagrzeje jest wszystko ładnie pieknie ale na zimnym nie da sie jechac, trzeba wyrzucac na luz zanim dojedzie sie do skrzyzowania bo inaczej zgaśnie. teraz mamy lato to auto szybko sie nagrzewa i nie jest to az tak dokuczliwe ale zimą to bedzie tragedia. Moze ktoś z was spotkal sie juz z takim problemem i wie co to za przyczyna?? Kiedyś znajomy mial to samo w efce GT ale sprzedal auto i nie wyjasnilismy tego problemu. Teraz ja mam z tym problem i prosze o porady. Z góry dzieki i pozdrawiam. Aha bymbyl zapomnial, kody błędów sprawdzane i nie ma zadnego.

sysop9012 · przez **sysop9012** » 21 lip 2007, 16:06

testy komputera nie wykażą źle ustawionego tps, komputer może wykazać tylko padnięcie tpsu (nie odbieranie od niego sygnału)

robertg76 · przez **robertg76** » 13 sie 2007, 22:25

Witam u mnie jest podobnie tylko ze obroty po wcisnieciu sprzegła spadaja prawie do zera i podnosze sie maksymalnie do ok 300 tak ze trzesie cała buda dodam ze dzieje sie tak tylko prze właczonych wiekszych odbiornikach pradu tj. klima lub ogrzewnie szyby itp jezeli nic nie jest właczone tylko swiatła to obroty oscyluja w granicach 700-800 przy rozgrzanym silniku . Nie mam pojecia co sie stało ale mysle czy moze silniczek krokowy jest zanieczyszczony i wymaga wyczyszczenia ale jak to zrobic ? Moze ktos ma jakis pomysł jak to naprawic?

sysop9012 · przez **sysop9012** » 15 sie 2007, 17:45

bez trybu serwisowego wkręć śrubę regulacji wolnych obrotów, wkręć ja do zera aż silnik zgaśnie
potem odpal silnik w wciśniętym gazem i w trybie serwisowym kręć śrubą aż silnik nie będzie gasł i ustaw obroty na właściwy poziom

**swiecaa9** · przez **swiecaa9** » 5 wrz 2007, 15:45

Problem mam taki: Czasem moja mazda ma nie rowne obroty i do tego stopnia ze niekiedy gaśnie. Co robic

PROWLER · przez **PROWLER** » 7 wrz 2007, 13:04

witam. mam też ten problem szczególni gdy włączałem jakąś elektrykę i rozmawiałem na ten temat ze znajomym elektromechanikiem chłop zna się na robocie i poradził mi bym wstawił mocniejszy akumulator miałem
wstawiony 45Ah a książkowy jest o ile dobrze pamiętam 60Ah. Włożyłem 55Ah bo taki akurat miałem akurat nowy i problem się zmniejszył ale nie znikną w/w znajomy stwierdził że to auto jest pełne elektroniki i że przy wrzuceniu na luz na świece idzie przez chwile za mały prąd. poradził się nie martwić bo obroty po chwili wracają do normy i silnik pracuje równo.

Pioteq25 · przez **Pioteq25** » 7 wrz 2007, 16:53

Zalecany jest min. 48Ah, ale przy naszych zimach powinien mieć 55Ah. Dodam że alternator ma wydajność 70Ah przy 2000obr/min. Spadek napięcia w instalacji i wpływ na obroty łatwo zauważyć włączając światła awaryjne (4X21W=84W/6A/14V) Kiedyś myślałem nad tym i wpadłem na pomysł użycia kondensatora o dużej pojemności- takiego od car audio

Nie testowałem jeszcze takiego rozwiązania, ale teoretycznie powinien ładnie „stabilizować” napięcie

http://www.allegro.pl/item229733658_kon ... onika.html

sps-snipers · przez **sps-snipers** » 13 mar 2008, 23:23

Wittam odswierze temat.Wczoraj zmieniłem aparat zapłonowy,poniewaz sie wkurw... bo auto raz szło lepiej a raz gorzej.I po wymianie zapłonu auto wrecz zapier... Kolega z forum mogl na wlasne oczy podziwiac jak idzie moja z5 po kapitalce,ktora dalej zlopie olej

(smacznego madziu) w porownaniu do jego BA 1.8

Ale wymienilem zaplon i pojawiły sie spadki napiec,ktorych dotychczas niebylo takich duzych jak teraz.Mianowiceie spada napiecie do 500 obr zarowno jak wlacze kierunkowskaz,trzymam noge na hamulcu,otworze okno,wlacze ogrzewanie tylnej szyby czy tez przywale basem

Po chwili wszystko powraca do normy.Na poprzednim aparacie zapłonowym niebyło takich problemow.Co jest powodem.Kiedys mialem problem falowania ale zauwazylem,ze mam nieszczelny dolot(rura laczaca kolektor z f.powietrza) oblepilem tasma i familiada falowanie obrotow znikło.Ale powracajac co bedzie w koncu z tym spadkiem napiec po wymianie aparatu>.

?? Jutro ja czyli ginekolog mojej Madzi zabieram sie za demontaż przepustnicy,chce ja wyczyscici powiekszyc jej co trzeba (czyli te sprezyni) Macie jakies pomysły do tych spadkow napiec?? Tylko niepiszcie prosze,ze to akum,swiece czy przewody,badz tez palec ,bo te rzeczy są <spoko>

M@ster · przez **M@ster** » 14 mar 2008, 11:57

Witam! tak czytam wasze posty i przypomina mi sie moja "zabawa" z Madzią

do rzeczy.stojąc na postoju i wciskając mocno i szybko pedal hamulca obroty mi wariowaly, spadaly na leb na szyje i po chwili wracaly do normy.moze te objawy nie sa identyczne jak u was ale powod moze byc ten sam. po pewnym czasie padł mi moduł zapłonowy.wymieniłem na nówke sztuke nie śmigany i zauwazylem ze problem sie rozwiazał. może to jest trop.
Kolego sps-snipers jesli na starym aparacie zapłonowym nie miales tych objawów a na nowym sie pojawily mysle ze warto podmienic sam moduł ze starego aparatu.roboty nieduzo a może pomoże.warto sprawdzic.

**Pablo323fff** · przez **Pablo323fff** » 27 paź 2008, 23:06

Witam
Nie dawno kupiłem mazde 323f 1.5 z 1997r lecz zauważyłem ze na postoju przy kreceniu kół oraz podczas jazdy przy gwałtowniejszym hamowaniu obroty dosyc mocno spaja.Czy może ktoś wie co może byc przyczyna takiego stanu rzeczy i jak to ewentualnie naprawic??
Pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc...

sps-snipers · przez **sps-snipers** » 28 paź 2008, 08:25

Aparat zapłonowy,silniczek krokowy,przepustnica . Dosłownie może być kilka różnych rzeczy

**thx1138** · przez **thx1138** » 28 paź 2008, 10:44

również mam doświadczenia w tym temacie, może się przydadzą, tj wczoraj przy każdych czerwonych światłach skakały obroty z 700/800 na ok. 300/200, w tym czasie miałem włączone radio, podgrzewanie lusterek, i wycieraczki, no i światła, jak wracałem z pracy problemu nie było,

moim zdaniem problem leżał w akumulatorze, który mógł się trochę rozładować w nocy alarm kilka razy się włączał, do pracy kawałek jechałem się podładował i było znowu OK

toster01 · przez **toster01** » 15 sty 2009, 19:50

Postów, jak mrówków i gdyby nie mój elektromechanik, to w życiu bym się nie dowiedział z forum co dolega mojemu autu. Powodem tych wariacji jest potencjometr biegu jałowego, znajdujący się na przepustnicy. Problem polega na tym, że nie bardzo idzie go dostać. Na aukcjach, kompletne przepustnice, w zamiennikach brak i nie bardzo wiadomo co z tym fantem zrobić? Pozostaje hamować z jednoczesnym dodawaniem gazu, próbując utrzymać silnik na obrotach i trzymać się za serce na stacji benzynowej. ASO w pobliżu brak

Zgroza! Prośba. Jak nie wiecie co napisać i problem nie występuje w Waszych autach, to nie piszcie ludziom głupot, bo narażacie ich na koszty <jelen>

karolek89cichy2 · przez **karolek89cichy2** » 16 sty 2009, 01:41

mam podobny problem z tymi obrotami nawet bez dotykania sie czego kolwiek oscylują w granicach 100 obr/min o tyle skacza podpinałem pod kompa i wyszło że czujnik temperatury powietrza wlatującego za filtrem jest padniety ta czujka przed przepływomierzem ;/ ehhh w orginalnym serwisie zaśpiewali za tą część ponad 300 zł a używane bedzie kosztować podnad 100 zł ,mechanik powiedział ze przez to silnik warjuje i nie trzyma stałej pracy ,po odłączeniu czujnika tego właśnie silnik dostaje w ogóle warjacji także to jest to wedle komputera uszkodzony czujnik ;/

b1nd · przez **b1nd** » 14 lip 2009, 23:27

Odkopę temat

Czytajcie-obroty ustawione mam dobrze roznia sie moze wartoscia 50 miedzy trybem serwisowym a normalnym. Przy jezdzie po wrzuceniu auta na luz wracaja ladnie do 750-800. Przy wlaczaniu swiatel, nawiewu, wciskaniu hamulca jest ok. Nie spadaja bardzo...delikatnie w gore leca i wracaja.

Ale gdy odpale auto na rozgrzanym silniku to te obroty wskakuja troche ponad 1000 i spadajac (powinny do 750-800 ) spadaja drastycznie do minimum az telepie autem i po chwili sie ustalaja. Po chwili dzialania nie faluja i jest z nimi ok.
Ta sama sytuacja jest tez gdy krece kierowica na postoju przy zapalonym silniku w momencie krecenia i najbardziej gdy kierownica jest przekrecona na max to obroty spadaj do minimum.

Powiedzcie mi jeszcze czy ustawienie TPS-a w silniku Z5 przy pomocy woltomierza powinno sie odbywac przy silniku włączonym czy wylaczonym ? (oczywiscie w trybie serwisowym).
Pytam poniewaz wartosci ktore sa podane na forum dla TPS-a otwartego (0,3v-0,7v) i zamknietego (~3-5v)
osoaamtylko na wylaczonym silniku. Na wlaczonym moj tps jakbym go nie ustawil pokazuje od 0,01 do max 0,55v)

Pozdrawiam!

Klub MazdaSpeed

Spadające obroty [BA Z5]

Kto przegląda forum

Moderator