FOTORELACJA – Naprawa aparatu zapłonowego P5
Zeby dopelnic formalnosci i niczego nie spiepszyc
Te cztery przewody kabla WN nasadzane na aparacie zaplonowym rozumiem,ze w identycznej kolejnosci musza byc zalozone,jak byly sciagane...czyli przed sciagnieciem lepiej czyms zaznaczyc,ktory gdzie byl?
Przy skladaniu juz aparatu zaplonowego, trzy elementy na ktorych narysowalismy znaki (przy rozbieraniu aparatu) skadamy tak,aby przedluzenie tych znakow tworzylo linię;) i zalecane jest przekrecenie minimalnie w prawo (o 1-2mm) srodkowej,naznaczonej czesci wzgledem pozostalych w celu przyspieszenia minimalnie zaplonu?
No reszta to chyba jasna,najwyzej w praniu wyjdzie;)
PS
Mam auto zagazowane i jadac na benzynie prawie nie odczuwam tych szarpniec,natomiast na gazie znacznie je odczuwam i jest to denerwujace.Ogolnie myslalem,ze to moze wina zle ustawionego kompa gazu itp.,ale widzac ten watek i dosc proste rozwiazanie tego problemu,dla pewnosci zrobie najpierw ten aparat,przyda sie pewnie nawet na przyszlosc;)
Te cztery przewody kabla WN nasadzane na aparacie zaplonowym rozumiem,ze w identycznej kolejnosci musza byc zalozone,jak byly sciagane...czyli przed sciagnieciem lepiej czyms zaznaczyc,ktory gdzie byl?
Przy skladaniu juz aparatu zaplonowego, trzy elementy na ktorych narysowalismy znaki (przy rozbieraniu aparatu) skadamy tak,aby przedluzenie tych znakow tworzylo linię;) i zalecane jest przekrecenie minimalnie w prawo (o 1-2mm) srodkowej,naznaczonej czesci wzgledem pozostalych w celu przyspieszenia minimalnie zaplonu?
No reszta to chyba jasna,najwyzej w praniu wyjdzie;)
PS
Mam auto zagazowane i jadac na benzynie prawie nie odczuwam tych szarpniec,natomiast na gazie znacznie je odczuwam i jest to denerwujace.Ogolnie myslalem,ze to moze wina zle ustawionego kompa gazu itp.,ale widzac ten watek i dosc proste rozwiazanie tego problemu,dla pewnosci zrobie najpierw ten aparat,przyda sie pewnie nawet na przyszlosc;)
- Od: 13 paź 2007, 10:50
- Posty: 55
- Skąd: Gdynia
- Auto: Mazda 323F BA 1,5 16V(Z5) '96
Elpigaz – 4 generacja
Powracając do mego poprzedniego postu, mój aparat ma oznaczenia : BP1A M3 nr.T2T60371
- Od: 14 cze 2008, 00:22
- Posty: 37
- Skąd: Rybnik
- Auto: 323F 1.6 16V BG i 1.5 BA
willi napisał(a):niewiele się różni od P5.
Ja wiem czy tak nie wiele
Wydaje mi się że da się je zamienić, tylko trzeba skombinować wtyczkę i trochę porzeźbić w instalacji przy aparacie. 6+3 ma te same sygnały co 7 pinów, tylko kolejność inna. Różnice w ilości wynikają z tego że jest jeden przewód zasilania lub masy mniej, oraz inne wyprowadzenie sygnału na złącze diagnostyczne – nic istotnego. Jakby ktoś tak koniecznie chciał się pobawić to niech da znać na PW, podzielę się przemyśleniami 
P5 ma zewnętrzny kondensator a BP1A M3 nie, no i właśnie podłączenie. Ale mnie bardziej interesuje czy w BP1A M3 są te same problemy co w P5.
- Od: 14 cze 2008, 00:22
- Posty: 37
- Skąd: Rybnik
- Auto: 323F 1.6 16V BG i 1.5 BA
SebaT74 napisał(a):M3 są te same problemy co w P5.
W P5 występują te problemy znacznie częściej.
willi napisał(a):No to przecież nie jest jakiś specjalnie wielki problem. Szrot najlepiej z anglikami, tanio, wycinasz wtyczki, na forum widziałem gdzieś opis wyprowadzeń, wiec jest to do zrobienia.
Jak to nie jest specjalny problem to kombinuj.Jak się uda to chętnie zrobię tak samo.
ja już też nad tym myślałem, w praktyce nie jest to takie proste. Ale może komuś się uda.
willi napisał(a):na forum widziałem gdzieś opis wyprowadzeń
Mam gdzieś to na dysku, już też myślałem nad zmiana na M3.
Ja mam M3, wiec kombinować nie muszę.Lukano napisał(a):Jak to nie jest specjalny problem to kombinuj.
Szkoda, że nie wiedziałem, że potrzebujesz wtyczek, bo w tamtym miesiącu byłem w Rawie Mazowieckiej, gościu ma tam szrot z anglikami. Było kilka BA to mógłbym wtyczunie odciąć.
Nie wiem czy w lublinie lub okolicy taki szrocik funkcjonuje. Ale wtyczunie możesz przez allegro ściągnąć. Jeśli jesteś z Lublina to moge pomóc w montażu.
- Od: 29 maja 2008, 21:25
- Posty: 21
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda 323F 1.5 BA
M3 też niesą za specjalne ,więc niekombinujcie
Ja zmieniałem na m3.Miesiac exra jazdy i dalej brak powera a co jakis czas jest ok wiec mi sie już niechce kombinować ![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- Od: 5 sty 2007, 18:46
- Posty: 1146
- Skąd: Gliwice
- Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)
No to jednak też będę musiał zrobić małą modernizację mojego aparaciku 
- Od: 14 cze 2008, 00:22
- Posty: 37
- Skąd: Rybnik
- Auto: 323F 1.6 16V BG i 1.5 BA
Jedyne rozwiazanie to wyprowadzenie cewki na zewnatrz.Przerabia to koles z forum o nicku Tadziol i kasuje 350 zeta oraz daje dozywotnia gwarancje
Tylko cholera jakich parametrow musi byc ta cewka zewnetrzna 
- Od: 5 sty 2007, 18:46
- Posty: 1146
- Skąd: Gliwice
- Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)
Ogólnie i po chłopsku
, zwiększył izolację pomiędzy metalowymi częściami aparatu zapłonowego a pierwotną izolacją.Potencjał elektryczny wytworzony przez cewę w pewnych wypadkach niemogąc się sporzykować na świecy lubi sbie szukać gdzie indziej drogi ucieczki.

- Od: 14 cze 2008, 00:22
- Posty: 37
- Skąd: Rybnik
- Auto: 323F 1.6 16V BG i 1.5 BA
Ja zawieszam walkę z aparatem P5
Ciekawe na jak długo
A może już na stałe będzie chodzic
w czwartek wstawiłem trzeci z kolei używany, w sobotę ustawiłem zapłon(dokładne ustawienie jest bardzo ważne a koszt tylko 15 złotych) Mazda śmiga jak dzika, zero szarpania, a jak spalanie spadło
W sobotę 100 km w mieście ciśnięty na maxa do 6 tysięcy na obrotku, potem normalna trasa 110-120 z normalnym wyprzedzaniem wyszło mi 8,9. Dla mnie rewelacja. Wcześniej potrafił łyknąć 12 na trasie.
wielkie podziękowania dla kolegi z forum bobek_7 za aparat
Na najbliższej 2 dniówce
przynajmniej musi być
Ale cewki na wszelki wypadek też szukam.
w czwartek wstawiłem trzeci z kolei używany, w sobotę ustawiłem zapłon(dokładne ustawienie jest bardzo ważne a koszt tylko 15 złotych) Mazda śmiga jak dzika, zero szarpania, a jak spalanie spadło
W sobotę 100 km w mieście ciśnięty na maxa do 6 tysięcy na obrotku, potem normalna trasa 110-120 z normalnym wyprzedzaniem wyszło mi 8,9. Dla mnie rewelacja. Wcześniej potrafił łyknąć 12 na trasie.
wielkie podziękowania dla kolegi z forum bobek_7 za aparat
Na najbliższej 2 dniówce
Ale cewki na wszelki wypadek też szukam.
Witam
Na wstępie od razu dziękuje Lukano za szybkie sugestie (ściganie na gg).
Dla wszystkich którym powyższy sposób nie pomógł mam jedną sugestię.
Ja w swojej Madzi po przeprowadzeniu operacji na otwartym aparacie nie zanotowałem żadnej poprawy.
Pomogła mi natomiast wymiana kopułki i palca (chociaż dotychczasowa nie wydawała się być zdezelowana). Auto chodzi marzenie, bez porównania do wcześniejszego szarpania po rozgrzaniu.
Aż się chce deptać
. Zachęcam zatem wszystkich w myśl metody minimalizacji kosztów do wymiany najmniej
kosztownych części. Dobre części w dobrych cenach można dostać u Smirnoffa (www.carspeed.pl), tutaj również dzięki Lukano :–)
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Na wstępie od razu dziękuje Lukano za szybkie sugestie (ściganie na gg).
Dla wszystkich którym powyższy sposób nie pomógł mam jedną sugestię.
Ja w swojej Madzi po przeprowadzeniu operacji na otwartym aparacie nie zanotowałem żadnej poprawy.
Pomogła mi natomiast wymiana kopułki i palca (chociaż dotychczasowa nie wydawała się być zdezelowana). Auto chodzi marzenie, bez porównania do wcześniejszego szarpania po rozgrzaniu.
Aż się chce deptać
kosztownych części. Dobre części w dobrych cenach można dostać u Smirnoffa (www.carspeed.pl), tutaj również dzięki Lukano :–)
Pozdrawiam i życzę powodzenia
-
czapajev
Czy w aparacie BPXX od silnika Z5 robi się tak samo??
Bo chciałbym jutro zrobić taką naprawę...
Bo chciałbym jutro zrobić taką naprawę...
- Od: 24 cze 2006, 20:21
- Posty: 3953
- Skąd: Brodnica
- Auto: Toyota Yaris Hybrid '19
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości