Mazda 323f 1.5 ogromne spalanie
lpg ma sens wtedy kiedy robisz ok 20-30 tyś rocznie, w innym przypadku dłuuuugo się bedzie zwracać. Co do samej instalacji to na pewno jest taniej, ale moim zdaniem negatywnie ona wpływa na silnik. Licz się z drobnym spadkiem mocy oraz z 10% zwiększeniem zużycia gazu. Dolicz jeszcze 50zł więcej na corocznych przeglądach. Pamiętaj też ze taka instalacja też kosztuje filtry itd, nie mówiąc już o silniku np sonda lambda przepływomierz – wszystko duż szybciej się zużywa..
napisz może ile jeździsz i czy w miescie czy w trasie będzie łatwiej doradzić
napisz może ile jeździsz i czy w miescie czy w trasie będzie łatwiej doradzić
Pozdrawiam Kuba[color=#0080BF][/color]
- Od: 27 paź 2009, 23:18
- Posty: 101
- Skąd: Poznan\Luboń
- Auto: Jest: 323C 1.5 16v 98r – LIFT
była mx-3: 1.6 16v 94r – LIFT
Wg mnie w normie. Prowadze statystyke od roku i w miescie nie schodzi mi poznizej 9l. Zazwyczaj 9.2-9.7l/100km zalezy ile jezdze z klima. W trasie za to potrafi zejsc do okolic 7l/100km a nawet troche mniej.
A gaz oplaca sie nawet z nizszymi przebiegami. Ja u siebie zakladam na dniach robiac 1000km/mc (tylko miasto) i instalka zwroci sie po niecalym roku
A gaz oplaca sie nawet z nizszymi przebiegami. Ja u siebie zakladam na dniach robiac 1000km/mc (tylko miasto) i instalka zwroci sie po niecalym roku
- Od: 20 sty 2009, 22:00
- Posty: 59
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda 323P 98r Z5
Mam mazde taka jak ty, lina__90, tyle ze z roku 1996. Dzieki Bogu nie bierze oleju, ale za to spalanie ma ogromne. Jezdze glownie po miescie Krakowie (i to jest prawdziwe miasto, a nie te wsiomiasteczka wypisywane przez co po niektorych, twierdzacych ze ich madzia w "miescie" pali 8 litrow! ), czyli w ustawicznych korkach oraz na krotkich trasach, czasami bardzo krotkich. W takich warunkach jezdze nigdy nie zeszlam ponizej 10 l, zazwyczaj jest to 10-11-12 l, a ostatnio spalila mi 12,8 l!!! Nie wiem czemu – moze z powodu klimy wlaczanej na maksa.
W trasie zas pali mi ok 6,5 – 7 l (zima).
Mimo tego przymierzam sie do odczytu bledow, ale watpie, by cos bylo nie tak...
W trasie zas pali mi ok 6,5 – 7 l (zima).
Mimo tego przymierzam sie do odczytu bledow, ale watpie, by cos bylo nie tak...
- Od: 18 mar 2009, 13:59
- Posty: 127
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 323f BA 1.5 (1996)
Takze posiadam 323f Ba i tez mi pali duzo :/ 11 na 100 w miescie to u mnie niestety minimum , tylko ze ja bez klimy i nie przekraczam 3tys/obr na minute ... WYmienie sonde lambda na dniach mam nadzieje i moze cos sie poprawi.
-
piotrek_acm_
Ja jezdze gdzies tak do 4 tys obrotow, czasami popedze wiecej.
Mialam problem z sonda lamba, tzn. wymienilam ja na slepo na uniwersalna, po pol roku zrobilam odczyt bledow, i bec! wyszedl blad. Co ciekawe, przy tym bledzie spalanie na trasie do Zakopca mialam 6,5 l! Blad wykasowalam, i teraz nie wiem, czy nadal sie pojawia, czy nie. Mechanik twierdzi, ze blad mogl pochodzic z tego, ze poprzedni mechanicy przy wymianie sondy nie wykasowali bledu, czy jakos tak...
Aparat zaplonowy – wymienilam kopulke i palec i wiecej wymieniac nie zamierzam, bo auto dziala ok (jedynie troche dlugo odpalalo na mrozie).
Zaplon OK.
Mialam problem z sonda lamba, tzn. wymienilam ja na slepo na uniwersalna, po pol roku zrobilam odczyt bledow, i bec! wyszedl blad. Co ciekawe, przy tym bledzie spalanie na trasie do Zakopca mialam 6,5 l! Blad wykasowalam, i teraz nie wiem, czy nadal sie pojawia, czy nie. Mechanik twierdzi, ze blad mogl pochodzic z tego, ze poprzedni mechanicy przy wymianie sondy nie wykasowali bledu, czy jakos tak...
Aparat zaplonowy – wymienilam kopulke i palec i wiecej wymieniac nie zamierzam, bo auto dziala ok (jedynie troche dlugo odpalalo na mrozie).
Zaplon OK.
- Od: 18 mar 2009, 13:59
- Posty: 127
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 323f BA 1.5 (1996)
A jezdzisz po trasach czy stoisz w korkach? Ja w Krakowie w godzinach szczytu 20 km przejade w 2 h. Czesto dojezdzam jedynie do sklepow po kilka kilometrow. W takich warunkach jezdze. Poza miasto praktycznie nie jezdze. Jedynie czasami poznym wieczorem mozna pojezdzic plynnie po glownych ulicach , i wtedy madzia pali mniej. Ale jak docisne gazu, od razu strzalka leciw dol...
Juz sie przyzwyczailam:
Madzia silnik 1.5, osiagi jak 1.4 a spalanie jak 2.0. XD
Juz sie przyzwyczailam:
Madzia silnik 1.5, osiagi jak 1.4 a spalanie jak 2.0. XD
- Od: 18 mar 2009, 13:59
- Posty: 127
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 323f BA 1.5 (1996)
10l\100km po miescie t jest jeszcze nic, niektorzy jak mi sie chwalo jak oni to nie jezdza to zal, z podobnymi silnika 1.6 16v no i 1.4 przewaznie, i nie jezdzac po miescie pala im po 12l\100km to jest dopiero spalanie, takze nie ma co narzekac ze w miescie pali 10l, zaloznie gazu duzo rozwiazuje bo na za 20plnow nie zrobi nikt 100km.
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
beata26 napisał(a):Madzia silnik 1.5, osiagi jak 1.4 a spalanie jak 2.0. XD
haha, ale podsumowanie [tiiit]

no nie mogę...

le niestety, jak się stoi w korkach i jeździ większość trasy po mieście to tak o wygląda...
Na co dzień jeżdżę po Gdyni i korki bywają tu znaczne, gdyż ostatnio jest sporo utrudnień zw z remontami, przebudowami itp, sporo też na krótkich odcinkach.
W sumie potwierdzam to, co napisała Beata, masz spalanie tylko lekko niższe niż moje, a ja jeżdżę V6-tką.
W mieście, olewając tzw eko-driving, po prostu jeżdżąc normalnie, osiągam 10,5-11,5/100.
W trasie w zależności czy jadę spokojnie, czy szybciej, mieszczę się między 7,5-8,5/100.
Nie narzekam. Te silniki tak mają, więc kupując V-kę, wiedziałem, że tak będzie.
Najwyższe spalanie miałem zimą, kiedy dodatkowo przymarzł mi stary płyn chłodniczy. Wówczas osiągnąłem 14,8l/100
Nie wiem, jak Cię pocieszyć. Hmm, może raduj się, że nie masz tam Wankla

W sumie potwierdzam to, co napisała Beata, masz spalanie tylko lekko niższe niż moje, a ja jeżdżę V6-tką.
W mieście, olewając tzw eko-driving, po prostu jeżdżąc normalnie, osiągam 10,5-11,5/100.
W trasie w zależności czy jadę spokojnie, czy szybciej, mieszczę się między 7,5-8,5/100.
Nie narzekam. Te silniki tak mają, więc kupując V-kę, wiedziałem, że tak będzie.
Najwyższe spalanie miałem zimą, kiedy dodatkowo przymarzł mi stary płyn chłodniczy. Wówczas osiągnąłem 14,8l/100

Nie wiem, jak Cię pocieszyć. Hmm, może raduj się, że nie masz tam Wankla

- Od: 28 kwi 2009, 02:08
- Posty: 109
- Skąd: TriCity
- Auto: w oczekiwaniu na skośnookie coupe...
Mario1616 – ja robie jeszcze krotsze odcinki – ok.... 2km do pracy i to w korkach (remont). Ha, a jednak tak jezdze, bo nie chce mi sie po blocie chodzic – dojscie piesze do pracy bardzo kiepskie. W dobra pogode dojezdzam rowerem. Ostatnio zaczelam robic troszke dluzsze "trasy" – do 10 km w miescie... i spala troszke mniej.
Nie wiem tylko skad ostatnio spalil prawie 13 l przy tych najwiekszych upalach – moze dlatego ze klima chodzila na max?
Moj clopak ma stare audi z silnikiem 2.0 i przyspieszeniem niebotycznym przy moim, a spala mu podobnie.
Ale jednak przyjemnosci jazdy mazda nie da sie porownac z zadnym innym autem. Ha!
Nie wiem tylko skad ostatnio spalil prawie 13 l przy tych najwiekszych upalach – moze dlatego ze klima chodzila na max?
Moj clopak ma stare audi z silnikiem 2.0 i przyspieszeniem niebotycznym przy moim, a spala mu podobnie.
Ale jednak przyjemnosci jazdy mazda nie da sie porownac z zadnym innym autem. Ha!
- Od: 18 mar 2009, 13:59
- Posty: 127
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 323f BA 1.5 (1996)
Założyłem LPG w grudniu ubiegłego roku. Część części ZAVOLI część BRC.
Polecam od tamtego czasu zrobiłem jakieś 15 tysięcy km. Jest taniej i da się to odczuć.
Możecie mi wierzyć lub nie ale różnicy zbyt dużej nie ma pomiędzy LPG a PB. Nie lubie jak mnie ktoś wyprzedza i kiedyś chcąć dołożyć to przełączam na benzyne i szczerze mówiąć nic to nie dało. Mazda idzie tak samo.
Ja jeżdzę różnie raz w mieście raz w trasie, i zawsze pali mi równe 10 L gazu. ZAWSZE "_) czy zatankuje tu czy tam czy jeżdzę po mieśćie czy w trasie. tankując 24 L gazu zawsze zrobie jakieś 242 KM ;] różnica 0.5 km i to mi się podoba
HEHE
Mazda 323f 1.5 16 V 95r. BEZ A/C pozdrawiam i zachęcam do LPG bo warto i aż chce się jedzić nawet byle gdzie;]
Polecam od tamtego czasu zrobiłem jakieś 15 tysięcy km. Jest taniej i da się to odczuć.
Możecie mi wierzyć lub nie ale różnicy zbyt dużej nie ma pomiędzy LPG a PB. Nie lubie jak mnie ktoś wyprzedza i kiedyś chcąć dołożyć to przełączam na benzyne i szczerze mówiąć nic to nie dało. Mazda idzie tak samo.
Ja jeżdzę różnie raz w mieście raz w trasie, i zawsze pali mi równe 10 L gazu. ZAWSZE "_) czy zatankuje tu czy tam czy jeżdzę po mieśćie czy w trasie. tankując 24 L gazu zawsze zrobie jakieś 242 KM ;] różnica 0.5 km i to mi się podoba
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Mazda 323f 1.5 16 V 95r. BEZ A/C pozdrawiam i zachęcam do LPG bo warto i aż chce się jedzić nawet byle gdzie;]
- Od: 24 wrz 2009, 09:55
- Posty: 46
- Skąd: Jarocin
- Auto: Mazda 323F 95r. 1.5 16V DOHOC
JA zapłaciłem za mój 2400. w poście powyżej pisałem, elementy ZAVOLI I BRC. Spisuje się jak narazie bardzo dobrze.
- Od: 24 wrz 2009, 09:55
- Posty: 46
- Skąd: Jarocin
- Auto: Mazda 323F 95r. 1.5 16V DOHOC
Ja dzis w swoeje eFce wymienilem sonde lambda
Co prawda uzywke , ale byla w dobrym stanie. Zakupilem nowa przez internet , ale otrzymalem 3 przewodowa wiec poprosilem o zwrot
Za jakis czas dam znac czy spalanie spadlo 
-
piotrek_acm_
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości