Falujące wolne obroty – możliwa przyczyna
Witam
U mnie roboty również falują tylko, że nie spadają a rosną. Wyczyściłem przepustnicę, sprawdziłem szczelności dolotu i nic. Podejrzewam krokowca – czy krokowiec wraz z przepustnicą z KF będzie pasował do BP? Za dużo ofert sprzedaży do BP nie ma...
U mnie roboty również falują tylko, że nie spadają a rosną. Wyczyściłem przepustnicę, sprawdziłem szczelności dolotu i nic. Podejrzewam krokowca – czy krokowiec wraz z przepustnicą z KF będzie pasował do BP? Za dużo ofert sprzedaży do BP nie ma...
- Od: 6 gru 2008, 13:59
- Posty: 270
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda 323F BA BP 95'
Witam, u mnie problem wygląda następująco:
co prawda mi obroty nie falują ale jak jest silnik nagrzany i mam około 750 obrotów to podczas przygazaowania lub otwierania szyby obroty bardzo spadają i autem telepie :/ po chwili wraca do normy.
Tak myślę że to może coś z alternatorem albo mam za duży akumulator ? 60Ah
Wkurza mnie to strasznie może miał ktoś taki problem i sobie z nim poradził ?
Z góry dziękuje za pomoc
co prawda mi obroty nie falują ale jak jest silnik nagrzany i mam około 750 obrotów to podczas przygazaowania lub otwierania szyby obroty bardzo spadają i autem telepie :/ po chwili wraca do normy.
Tak myślę że to może coś z alternatorem albo mam za duży akumulator ? 60Ah
Wkurza mnie to strasznie może miał ktoś taki problem i sobie z nim poradził ?
Z góry dziękuje za pomoc
- Od: 17 sty 2014, 21:52
- Posty: 11
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 323F Z5 1995r
mam podobnie i też mnie to czasem denerwuje... :/ i też nie mam pojęcia dlaczego tak jest. obroty albo będą falować od niemal 0 do 800 a czasem sie zdaży że silnik ładnie pracuje na wolnych beż żadnych skoków... przy otwieraniu/zamykaniu szyb zmaleją obroty czy też czasem światła lekko przygasną. Co może być przyczyną?
- Od: 23 lip 2013, 18:22
- Posty: 258
- Auto: Mazda 323f
1997r.
1.5 16V
Trzeba deliaktnie podciagnac na elektrozaworze(krokowy) albo mininamlnie ruszyc sruba regulacji obrotow, ale wtedy moga sie wieszac obroty. oczywiscie przepustnica czysta i ustawiony tps:)
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
Podepne sie pod temat, moj problem polega na tym gdyz czesto i gesto faluja mi obroty jak dojezdzam na swiatlach i wtedy praktycznie obroty spadaja do 0 az cale auto drży.. To samo dzieje sie jak mam wlaczona klime, ogrzewanie tylniej szyby + halogeny przednie to na biegu jalowym jak i nie tylko obroty wariujua... Moglby ktos powiedziec co w kolejnosci nalezalo by sprawdzic, w czym moze byc przyczyna?
zgodnie ze wskazówkami sprawdziłem kable, kopułkę, wyczyściłem przepustnice i ustawiłem TPS oraz wyregulowałem wolne obroty. wszystko jest tak jak należy ale poprawy nie ma..
obroty nadal mi falują na rozgrzanym silniku i gdy otwieram okno albo przygazuję to mocno spadają :/
Co jeszcze powinienem sprawdzić ? alternator ? napięcie jest 13,9 V na rozgrzanym może trochę za mało..
Pozdrawiam
obroty nadal mi falują na rozgrzanym silniku i gdy otwieram okno albo przygazuję to mocno spadają :/
Co jeszcze powinienem sprawdzić ? alternator ? napięcie jest 13,9 V na rozgrzanym może trochę za mało..
Pozdrawiam
- Od: 17 sty 2014, 21:52
- Posty: 11
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 323F Z5 1995r
Obserwuję u siebie problem z falującymi obrotami. Wymieniłem kable, kopułkę i palec rozdzielacza, świece, całą przepustnicę (na używaną z działającego modelu). Poprzednia była wyczyszczona. Silnik krokowy też. Niestety jeszcze nie wyeliminowałem problemu. Kolejny mój krok kieruję ku przepływomierzowi – wymiana.
- Od: 18 paź 2008, 16:25
- Posty: 21
- Skąd: Łódź
- Auto: 323f 97 1.5
Czy ktoś z was Panowie, którzy mają falujące obroty jak schodzicie do niskich na światłach itd miał wymieniany niedawno rozrząd albo zaślepiany EGR? U mnie to pojawiło się po remoncie silnika przy ktorym również zaślepiłem EGR'a. Obawiam się, że moglem pomylić rozrząd ociupinkę? Chociaż silnik nie ma jakieś utrat mocy i na wyższych jest OK... BP jest bezkolizyjny to bum żadnego tak czy siak by nie było?
- Od: 8 mar 2012, 20:02
- Posty: 200
- Skąd: Tczew
- Auto: nadwozie: Mazda 323 C V (BA) rok prod: 1994/1995
silnik: 1.8 16V DOHC BP *po remoncie
Ja przy okazji remontu motorka zaślepiłem EGR i przy okazji kanał powietrzny w przepustnicy (uruchamiany bimetalem) aby nie mieć wysokich obrotów na ssaniu.
W kwestii falujących obrotów nie zaobserowałem efektów jak opisujesz.
Poza tym jakoś niezbyt wierzę w przestawiony rozrząd skoro silnik normalnie pracuje.
Ale aby było "bum" to rozrząd musiałby być baaaaardzo przestawiony (nawet w silniku kolizyjnym).
Bardziej na twoim miejscu zająłbym sie skontrolowaniem ustawienia tps i regulacji obrotów biegu jałowego.
W kwestii falujących obrotów nie zaobserowałem efektów jak opisujesz.
Poza tym jakoś niezbyt wierzę w przestawiony rozrząd skoro silnik normalnie pracuje.
Ale aby było "bum" to rozrząd musiałby być baaaaardzo przestawiony (nawet w silniku kolizyjnym).
Bardziej na twoim miejscu zająłbym sie skontrolowaniem ustawienia tps i regulacji obrotów biegu jałowego.
161 BD 081 26.425 & 27.555 MHz USB
Xedos 9 KL '01 & AR 156 1.8TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były: 323F BA Z5
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Xedos 9 KL '01 & AR 156 1.8TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były: 323F BA Z5
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
widzisz kolego jak składałem silnik zimą, już mi się spieszyło i nie było czasu pytać o zdanie.
Pamiętam, że wg manuala ustawiłem na tyle dokładnie ile się dało i miałem wątpliwości, bo dało się chyba ciut dokładniej ustawić, ale to był moment, że był opór na którymś wałku, bo krzywka trafiała na szklankę i zaczynał się otwierać zawór.
Chyba założyłem, że choć dziwne żeby tak wychodziło do ustawiania rozrządu to tak ustawiłem. Z tego co pamiętam musiałem wałek kluczem przytrzymać w takim ustawieniu, żeby szklanka go nie cofnęła i założyłem tak pasek
To już było zbyt dawno temu;p Ale może ktoś coś na temat powyższych wypocin powie ciekawego.
Co do TPS i jałowych obrotów ustawiałem, zacząłem od tego – to jest u mnie OK.
Do krokowca w przepustnicy się nie dostałem, bo nie jestem w stanie odkręcić śrubek. Ale czytałem tu wpisy innych, że podmiana na inną przepustnice nie pomagała na te obroty...
Pamiętam, że wg manuala ustawiłem na tyle dokładnie ile się dało i miałem wątpliwości, bo dało się chyba ciut dokładniej ustawić, ale to był moment, że był opór na którymś wałku, bo krzywka trafiała na szklankę i zaczynał się otwierać zawór.
Chyba założyłem, że choć dziwne żeby tak wychodziło do ustawiania rozrządu to tak ustawiłem. Z tego co pamiętam musiałem wałek kluczem przytrzymać w takim ustawieniu, żeby szklanka go nie cofnęła i założyłem tak pasek
To już było zbyt dawno temu;p Ale może ktoś coś na temat powyższych wypocin powie ciekawego.
Co do TPS i jałowych obrotów ustawiałem, zacząłem od tego – to jest u mnie OK.
Do krokowca w przepustnicy się nie dostałem, bo nie jestem w stanie odkręcić śrubek. Ale czytałem tu wpisy innych, że podmiana na inną przepustnice nie pomagała na te obroty...
- Od: 8 mar 2012, 20:02
- Posty: 200
- Skąd: Tczew
- Auto: nadwozie: Mazda 323 C V (BA) rok prod: 1994/1995
silnik: 1.8 16V DOHC BP *po remoncie
No ja u siebie tez nie dalem rady odkrecic tych srubek to kupilem preparat SD-40 nie myl z wd40. Takie same puszki ale ten sd lepszy jak dla mnie. Zalej przepustnice tam gdzie masz wlot do krokowca i pozostaw na 2 godziny pozniej wez wyplucz to tym samym preparatem.
Mi pomoglo jeszcze zaslepic musze egr tylko musze taka zaslepke wyprodukowac
Mi pomoglo jeszcze zaslepic musze egr tylko musze taka zaslepke wyprodukowac
będę musiał spróbować – czyli mówisz, że tego nie rozbierałeś nawet w sumie tak?
generalnie zauważyłem, problemy z takimi pierdółkami to pojawiają się jak madzia trochę postoi dłużej – albo jak był remont silnika, albo naprawa blacharska – tak normalnie eksploatowana pewnie, by służyła dumnie bez usterek hehe
generalnie zauważyłem, problemy z takimi pierdółkami to pojawiają się jak madzia trochę postoi dłużej – albo jak był remont silnika, albo naprawa blacharska – tak normalnie eksploatowana pewnie, by służyła dumnie bez usterek hehe
- Od: 8 mar 2012, 20:02
- Posty: 200
- Skąd: Tczew
- Auto: nadwozie: Mazda 323 C V (BA) rok prod: 1994/1995
silnik: 1.8 16V DOHC BP *po remoncie
Witam, mam taki problem; oddałem auto do lakiernika, troche zajmuje się mechaniką więc zleciłem mu regulację silniczka krokowego, autko po odpaleniu falowało, na rozgrzanym silniku po odpaleniu obroty spadały do 300 aż telepało budą i po sekundzie wracały na swoje 800-1k i tam sobie pływały w tych granicach, po regulacji auto nie chciało odpalać na luzie, kręciło kręciło i nic, więc ja sięza to wziąłem, wyregulowałem krokowca, tak że odpala na luzie nie musze wciskać gazu, ale jest problem z falującymi obrotami. Po odpaleniu madzi obroty wskakują na 800 a potem spadają do 300 kołyszą się kilka razy na 300-800 bez obciażeń, bez włączonych świateł itp. i po jakimśczasie ustawiająsięna 800 i tam sobie falują do 1k. Wczoraj poszedłem do pracy i wracając odpaliłem auto, nie chciało zapalić na luzie, więc za 2 razem odpaliłem dodając gazu i odpaliło normalnie, zgasiłęm i znów odpaliłem teraz już na luzie i znów odpaliło normalnie, zaglądałem pod machę i zauważyłem, że pod czasząsilnika sąubytki w "uszczelce" bo uszczelkątego nazwaćnie mogę, z krawędzi wystawało kawałek jakiegośczegoś, wyciągnąłem to palcami i sie okazało, że to chyba jakiś silikon, czy tam nie powinno byćjakiejś uszczelki? Kiedyś autko było robione i jak składali silnik to pewnie na łączenie czaszy polali silikonem dla szczelności zamiast wstawić uszczelkę, czy w takim wypadku silnik może jakoś łapać lewe powietrze i czy może to być przyczyna falujących obrotów? Dodatkowo mam chyba do wymiany sonde lambda, na przeglądzie kiedyś cośmi mówili, że jest chyba do wymiany bo autko kopciło z rury, zmieściłem się jednak w granicy spalin. Co do filtra powietrza, jest czysty, świec i kabli zapłonowych nie sprawdzałem.
Dodaję zdjęcie pokrywy silnika, widać że nie ma tam uszczelki tylko jakiś syfiasty silikon albo jakiś klej, z boczku na łączeniu na 2 zdjęciu widać jak się wylewa jakieś spoiwo z łączenia:
A to moja madzia
Wiem, wiem, prawy halogen stłuczony, ale świeci, będę wymieniał z czasem oraz piaskował i malował felgi, ale w tej chwili skupiam się na pracach pod maską, muszę wszystko wyczyścić i doprowadzić do porządku.
Dodaję zdjęcie pokrywy silnika, widać że nie ma tam uszczelki tylko jakiś syfiasty silikon albo jakiś klej, z boczku na łączeniu na 2 zdjęciu widać jak się wylewa jakieś spoiwo z łączenia:
A to moja madzia
Wiem, wiem, prawy halogen stłuczony, ale świeci, będę wymieniał z czasem oraz piaskował i malował felgi, ale w tej chwili skupiam się na pracach pod maską, muszę wszystko wyczyścić i doprowadzić do porządku.
- Od: 21 mar 2015, 06:05
- Posty: 20
- Skąd: Łęczyca (Łódzkie)
- Auto: Mazda 323F BA, 1.5 88KM, 1998r. Z5
Czarek323F napisał(a):wyregulowałem krokowca
Powiedz mi jak go wyregulowałeś, skoro on nie ma żadnej regulacji? A dla ścisłości nie ma również silnika krokowego, tylko elektrozawór.
Dopisano 09 kwi 2015 18:53:
Czarek323F napisał(a):zaglądałem pod machę i zauważyłem, że pod czasząsilnika sąubytki w "uszczelce" bo uszczelkątego nazwaćnie mogę, z krawędzi wystawało kawałek jakiegośczegoś, wyciągnąłem to palcami i sie okazało, że to chyba jakiś silikon, czy tam nie powinno byćjakiejś uszczelki? Kiedyś autko było robione i jak składali silnik to pewnie na łączenie czaszy polali silikonem dla szczelności zamiast wstawić uszczelkę,
Raczej na pewno masz tam uszczelkę, ale starą i zapaćkaną silikonem. Najlepiej kup oryginalną i wymień, to wtedy będzie sucho.
Lewe powietrze może Ci brać, ale przez dolot i wtedy obroty mogą falować.
- Od: 12 paź 2008, 22:43
- Posty: 478 (0/4)
- Skąd: Garwolin
- Auto: 323f BA 1.8 TURBO '96
I tu sie mylisz adam bo jest regulacja, jest malutkie pokretelo na imbus i mozna wyregulowac jego czulosc.
Co do wyciekow i czegos co wystaje z pod dekla to jak adam pisze silikon. Kup nowa uszczelke i wymien nie koniecznie musi byc OE, ale jak chcesz miec spokoj to lepiej dac ten hajs:) Choc ja mam elringa i suchutko.
Jak chcesz sie pochwalic swoim autkiem to zapraszam do dzialu NM viewforum.php?f=312
Widac ladny pelen polift posiadasz
Co do obrotow, to najlepiej wyjmij przepustnice, wyczysc ją bo pewnie jest zawalona syfem, pozniej ustawienie TPS i regulacja wolnych, bo raczej to zrobiles a nie regulowales krokowy, taka sruba w tulejce od gory przepustnicy.
Co do wyciekow i czegos co wystaje z pod dekla to jak adam pisze silikon. Kup nowa uszczelke i wymien nie koniecznie musi byc OE, ale jak chcesz miec spokoj to lepiej dac ten hajs:) Choc ja mam elringa i suchutko.
Jak chcesz sie pochwalic swoim autkiem to zapraszam do dzialu NM viewforum.php?f=312
Widac ladny pelen polift posiadasz
Co do obrotow, to najlepiej wyjmij przepustnice, wyczysc ją bo pewnie jest zawalona syfem, pozniej ustawienie TPS i regulacja wolnych, bo raczej to zrobiles a nie regulowales krokowy, taka sruba w tulejce od gory przepustnicy.
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości