Czyszczenie zaworu wolnych obrotów (BA Z5)

[voodoo]

farciarz już tak próbowałem zwarłem styki TEN i GDN odpaliłem auto i próbowałem je obniżyć i udało się lecz po przegazowaniu auta w tym trybie gdy dochodził do wiekszych obrotów załaczał sie wentylator i niby wszystko było ok wiec wyjołem zworke z gniazda diagnostycznego i jazda próbna i h...j znowu obroty rosną do 1000-1200 juz zaczynam tracic cierpliwość zważywszy że przepustnice odkręcałem dosłownie 3 razy bo myslałem ze coś zle poskładałem ale tam sie nieda niczego zle poskładac gdybym wiedział że to bedzie tak wygladąło to wolałem juz moje opadajace obroty juz sie do nich przyzwyczaiłem no ale dobra cza troche ostygnać bo zaczyna sie we mnie poleku gotować. Może powinienem to wyregulować ta śrubką ale z tyłu przepustnicy skoro wyczysciłem krokowy to może on sie teraz do końca nie domyka a ona chyba po to jest żeby zniwelować przelot powietrza przez niego ?

[Tasior]

Ta śrubka z tyłu otwiera krokowego wcześniej lub później. U mnie to objawia się tak, że jak ją wykręcam to krokowy reaguje trochę później i obroty mam deczko niższe, natomiast jak wkręcę to jest on bardziej czuły. Oczywiście wkręcanie go daje obroty "jałowe" w górę, u mnie po czyszczeniu i przypadkowo wkręconej śrubce byłu koło 3500 A teraz po wyregulowaniu mam koło 1000 i pod dużym obciążeniem nie spada poniżej 700-750.
Wszelkie próby ustawienia 750 nie dawały rady, zawsze pod obiążeniem wachały się 300-750, teraz jest 1000 i co najwyżej spada na 700

[voodoo]

Tasior ma dokładnie tak samo ciagle jest 1000- 1200 a jak już wszyst6ko powłaczam to mam 750 tylko dziwi mnie to ze jak przyjade do domu to mam np.1000 auto nadal zapalone wyłaczam swiatła , zamykam szyby i jak szyba jest już zamknieta ale przytrzymam guzik zamykania szyby dłużej niz do samego zamknieca np. 3 sekundy to obroty spadna do 750 – 800 i tak moga stać nawet 10 minut jak juz nic nie ruszam i nie podniosą sie wyżej samoistnie chyba że przegazuje to znowu sie zatrzymaja na 1000 – 1200 głupi juz jestem z tej regulacji . Macie jeszcze jakies pomysły bo to [cenzura].a sprzedam

[Pioteq25]

Koledzy zróbcie sobie korek jak w tym temacie viewtopic.php?f=116&t=80823&p=1471399&hilit=korek+przepustnicy#p1471399
Ja już zapomniałem co to krokowy – obroty idealne w każdych warunkach. Ja załatwiłem korek dzięki uprzejmości kolegi gcu Można też zlecić robotę frezerowi i za przysłowiową flaszkę zrobi ten korek z kawałka aluminium.

Wyregulowałem tak sprężynę, że kanał został całkowicie zamknięty i już nie puszcza powietrza gdy silnik jest zimny. Wtedy można zrobić regulację, którą opisuję w tym temacie. Krokowy mam wykręcony na maxa – bardzo lekko chodzi w szerokim zakresie i dzięki temu perfekcyjnie stabilizuje obroty, a przy tym nie ma wysokich obrotów na ssaniu. Bez korka nie było tak różowo i albo miałem wysokie obroty na ssaniu, albo spadały poniżej 700 po wrzuceniu luzu bądź włączeniu klimy. Po prostu zaworek ze sprężyną bimetalową puszcza za dużo powietrza na zimnym płynie i nic na to nie poradzi regulacja krokowego.

[Tasior]

Ja się już tym przestałem przejmować ... ale jak bede miał chwile to spróbuje zrobić korek i zobaczyć co to da

[mario1616]

Dokladnie nie ma na to rady, trzeba sie przyzwyczaic. Na 323f club polecaja taki zabieg: http://www.club323f.com/club323f/forum/ ... hp?t=38216
Mi sie z tym juz nie chce pier... a po ostatniej regulacji jest w miare ok, wiec nie grzebie bo tylko pogorsze sprawe

[voodoo]

Byłem dziś u gazownika wyregulować gaz bo niby okres gwarancyjny mija ale przed tym jeszcze troche musiałem pojezdziić i wykryłem nowy problem oprócz trzymających obrotów między 1000 a 1200 a mianowicie stracznie auto zaczeło mulic normalnie od swiateł z POLONEZEM ! przegrałem a konkretnie na jedynce było jeszcze spoko ale na 2 biegu to normalnie niechciał jechać . U gazownika normalnie podjechałem i mu gadam że mi trzyma obroty i strasznie muli ale nie gadałem mu ze rozbierałem przepustnice i krokowy .Podpioł auto pod komp przegazował pare razy coś tam w kompie pokopał i powiedzieł ze troszeczkę podkrecił wtryski i reszta z gazem jest ok i kazał sie przejechac pare km i wruciłem i znowu pod komp i z gazem dalej ok według komputera ale nadal obroty 1000-1200. Powiedziałem mu jeszcze że miałem ostatniop problem ze spadającymi obrotami a on mi nato gada że to na bak jest wina krokowego lub przepustnicy więc nic nowego mi nie powiedział ale też sam mu nic nie sugerowałem i gada żeby podjechac dopiero we wtorek bo to juz musze auto zostawić a nie tak jak regulacja na miejscu. Wtych nerwach musiałem sie ochłodzić więc pojechałem na basen a obroty nadal 1000-1200 i na 2 biegu nadal fest muli. Po ochłodzeniu wsiadam do auta i na 2 biegu nadal jak mulił tak muli dalej ale zerkam na obrotomierz a tu ci....l SPADAJACE OBROTY ! i nie trzyma już 1000-1200 tylko tak jak przed czyszczeniem krokowca spadają po wysprzegleniu na luz bardzo nisko Już normalnie jestem załamany raz tak raz tak.Kto mi to w końcu pomoze zrobić

[Malina]

Witam!



Czy ktos moze potwierdzic:

czy w silniku Z5 z rocznika 97' nie wystepuje opisywana srubka do regulacji ? ktora opisuje Pioteq25.



Jest tez opcja – na ktora licze, ze nie moge jej znalezc



Pozdro....

Czy znalazłeś może tą śrubę do regulacji obrotów ?

[Pioteq25]

[/quote]

Byłem dziś u gazownika wyregulować gaz bo niby okres gwarancyjny mija ale przed tym jeszcze troche musiałem pojezdziić i wykryłem nowy problem oprócz trzymających obrotów między 1000 a 1200 a mianowicie stracznie auto zaczeło mulic normalnie od swiateł z POLONEZEM ! przegrałem a konkretnie na jedynce było jeszcze spoko ale na 2 biegu to normalnie niechciał jechać . U gazownika normalnie podjechałem i mu gadam że mi trzyma obroty i strasznie muli ale nie gadałem mu ze rozbierałem przepustnice i krokowy .Podpioł auto pod komp przegazował pare razy coś tam w kompie pokopał i powiedzieł ze troszeczkę podkrecił wtryski i reszta z gazem jest ok i kazał sie przejechac pare km i wruciłem i znowu pod komp i z gazem dalej ok według komputera ale nadal obroty 1000-1200. Powiedziałem mu jeszcze że miałem ostatniop problem ze spadającymi obrotami a on mi nato gada że to na bak jest wina krokowego lub przepustnicy więc nic nowego mi nie powiedział ale też sam mu nic nie sugerowałem i gada żeby podjechac dopiero we wtorek bo to juz musze auto zostawić a nie tak jak regulacja na miejscu. Wtych nerwach musiałem sie ochłodzić więc pojechałem na basen a obroty nadal 1000-1200 i na 2 biegu nadal fest muli. Po ochłodzeniu wsiadam do auta i na 2 biegu nadal jak mulił tak muli dalej ale zerkam na obrotomierz a tu ci....l SPADAJACE OBROTY ! i nie trzyma już 1000-1200 tylko tak jak przed czyszczeniem krokowca spadają po wysprzegleniu na luz bardzo nisko Już normalnie jestem załamany raz tak raz tak.Kto mi to w końcu pomoze zrobić

Sprawdzałeś luzy zaworowe?

[Malina]

Witam!



Czy ktos moze potwierdzic:

czy w silniku Z5 z rocznika 97' nie wystepuje opisywana srubka do regulacji ? ktora opisuje Pioteq25.



Jest tez opcja – na ktora licze, ze nie moge jej znalezc



Pozdro....

Czy znalazłeś może tą śrubę do regulacji obrotów ?

śruba jest na samym krokowym a nie tak jak u Pioteq25 po przeciwległej stronie krokowego. Jest to śruba na imbus chyba 4 Żeby ją przekręcić trzeba zdjąć przepustnice bo dostęp jerst trudny i można zepsuć jej gwint. Wystarczy ją przekręcić w lewo o jakieś 10-20 stopni i krokowiec reaguje szybciej na obciążenie typu klima itp.

[Pioteq25]

Dzięki Malina już mamy wyjaśnione jak jest po lifcie – w fotorelacji opisywałem starszą przepustnicę przed liftem Ponadto jak kolega pisał mi na pw japońce zrezygnowali całkowicie z zaworka ze sprężyną bimetalową ogrzewaną płynem chłodniczym. Jak ktoś ma przed lifta polecam zaślepić ten zaworek, bo przez niego są wysokie obroty na ssaniu. Wywalenie tego zaworka ze sprężyną tłumaczy zmiana rury dolotu z jednym króćcem w przepustnicy. Jak ktoś nie chce się w to bawić, to może kupić całą przepustnicę i rurę z po lifta

[Bomber.ktmg]

Czy w BP operacja przebiega tak samo

[voodoo]

Odświeżam temat bo mam kolejne problemy z obrotami, to że na luzie trzymają się na poziomie 1000-1200 to już norma (opisywałem wyżej) a teraz doszło jeszcze to że przebudowali trochę ulicę dojazdową do domu i są wysokie krawężniki i muszę hamować do zera żeby na niego wjechać i zawsze w tym momencie obroty wskakują na 2000 ! ( na rozgrzanym silniku) i jak wjadę na plac to ciągle się takie trzymają. Pomóżcie mi to jakoś wyregulować bo chyba się zamienię z żona na Matiza a jej powiem że tak to ma WYĆ ! ( wyciągałem przepustnicę już chyba z 5 razy )
Mam jeszcze jedno pytanie czym nasmarować zawór krokowego ? bo w poprzednich postach nie doczytałem. Help

[qbus]

Jak ktoś ma przed lifta polecam zaślepić ten zaworek, bo przez niego są wysokie obroty na ssaniu.

Pioteq25 jeśli możesz zaznacz na którymś ze zdjęć w którym miejscu zaślepić zaworek. Zima się zbliża i znowu będzie wył jak szalony po odpaleniu .
Czy po zaślepieniu wspomnianego zaworka potrzebna jest regulacja obrotów? Nie chciałbym za bardzo kombinować jeśli na tą chwilę jest ok.

Nie było tematu już znalazłem instrukcję kilka postów wcześniej

[sebas0026]

Wyregulowałem tak sprężynę, że kanał został całkowicie zamknięty i już nie puszcza powietrza gdy silnik jest zimny. Wtedy można zrobić regulację, którą opisuję w tym temacie. Krokowy mam wykręcony na maxa – bardzo lekko chodzi w szerokim zakresie i dzięki temu perfekcyjnie stabilizuje obroty, a przy tym nie ma wysokich obrotów na ssaniu. Bez korka nie było tak różowo i albo miałem wysokie obroty na ssaniu, albo spadały poniżej 700 po wrzuceniu luzu bądź włączeniu klimy. Po prostu zaworek ze sprężyną bimetalową puszcza za dużo powietrza na zimnym płynie i nic na to nie poradzi regulacja krokowego.

nie do konca jest tak ja mowisz bo da sie taki rodzaj przepustnicy wyregulowac pefect jesli nic sie w niej nie rozciagalo zadnych sprezynek tylko i wyloacznie oczyscilo z nagaru.

Dzięki Malina już mamy wyjaśnione jak jest po lifcie – w fotorelacji opisywałem starszą przepustnicę przed liftem Ponadto jak kolega pisał mi na pw japońce zrezygnowali całkowicie z zaworka ze sprężyną bimetalową ogrzewaną płynem chłodniczym. Jak ktoś ma przed lifta polecam zaślepić ten zaworek, bo przez niego są wysokie obroty na ssaniu. Wywalenie tego zaworka ze sprężyną tłumaczy zmiana rury dolotu z jednym króćcem w przepustnicy. Jak ktoś nie chce się w to bawić, to może kupić całą przepustnicę i rurę z po lifta

to prawda Japonce zmienili ta przepustnice Z2 zastepujac ja Z9 bez zaworka bylo to spowodowane za duzym ssanie w krajach zimnych jak finlandia, norwegia, szwecja itp

[Pioteq25]

Nie ma problemu z zaślepieniem tego zaworka ze sprężyną bimetalową w starszych przepustnicach. Najlepiej jest to zrobić na regulacji po wydłubaniu plastikowej zaślepki jednak trzeba mieć nowy korek. Jest to obowiązkowy tuning w tych silnikach Przed zimą jak najbardziej wskazane

[sebas0026]

Nie ma problemu z zaślepieniem tego zaworka ze sprężyną bimetalową w starszych przepustnicach. Najlepiej jest to zrobić na regulacji po wydłubaniu plastikowej zaślepki jednak trzeba mieć nowy korek. Jest to obowiązkowy tuning w tych silnikach Przed zimą jak najbardziej wskazane

czemu obowiazkowy?

jakos z fabryki wyszly i dopiero zmiana byla w 97r wiec zadnej akcji serwisowej w tamtych latach nie bylo na wymiane przepustnic. Wiec nie ma sensu przerabiac jej lecz dobrze wyczyscic preparatem do gaznikow z nagaru skrecic (nic nie rozciagac, przerabiac) wyregulowac odpowiednio w trybie serwisowym jak i CTPS closed throtlle position swich i gitara.

[bzzyczek]

jakos z fabryki wyszly i dopiero zmiana byla w 97r wiec zadnej akcji serwisowej w tamtych latach nie bylo na wymiane przepustnic. Wiec nie ma sensu przerabiac jej lecz dobrze wyczyscic preparatem do gaznikow z nagaru skrecic (nic nie rozciagac, przerabiac) wyregulowac odpowiednio w trybie serwisowym jak i CTPS closed throtlle position swich i gitara.

No to powiedz jak wyrególować taką przepustnice przed liftem, która ma wkręt do regilacji czułości krokowca żeby były w miare niskie obroty na ssaniu oraz żeby po rzgrzaniu nie było spadków obrotów przy obciążaniu silnika elektryka czy wspomaganiem, bo moim zdaniem nie da się tego połączyć czy nie umiem. Moje próby zawsze kończyły sie albo wysokim ssaniem i stabilnymi obr. na biegu jałowym albo niższym ssaniem i opadającymi obr. po rozgrzaniu.
Dodam że ja u siebie też zaslepiłem kanał w przepustnicy którym powietrze dostaje sie do zaworka ze sprężyna bimetalowa i teraz na ssaniu mam 1500 obr. a po rozgrzaniu stabilne obroty.

[sebas0026]

normalnie
w rzadnym manual a poiadam wszystkie do wersji BA nic nie ma o regulacji czulosci krokowca ta sruba na kzyzak za krokowcem od strony grodzi, wiesz o czym mowie. Jesli nia kreciles przepustnica nadaje sie do wywalenia. Po drugie posiadasz wylacznik krancowy na slimaku przepustnicy na jeden kabel? napewno to masz?

[bzzyczek]

Spoko nie bede wywalal dobrej przepustnicy, a czujnik krańcowy mam.