Wysokie obroty na ssaniu

Postprzez Nikelajer » 6 paź 2010, 11:21

Widzę, że problem co do wysokich obrotów na ssaniu dość szeroki. U mnie niestety też występuje.. Nie jestem pewien czy przypadkiem nie od połowy sierpnia jak dałem samochód do myjni i chyba mi silnik umyli :/ I tak jakoś od tametgo momentu coraz więcej tych obrotów. Dzisiaj było 3000rpm. Najgorsze jest to że spadają mi ok 3 min a samochodu używam akurat z rana przez 3 min zeby dojechać na pkp i później wieczorem żeby wrócić :P Pobawie się w weekend może z tym krokowym, pokręcę śrubką jak się uda może coś da radę...
Początkujący
 
Od: 4 paź 2010, 09:50
Posty: 14
Skąd: Giżycko/Warszawa
Auto: Mazda 323f BA 1.5 1995r.

Postprzez organo » 24 lis 2010, 17:20

z racji ze juz dawno nie mam swojej pieknej BA he to dokladnie nie pamietam ale idzie ustawic obroty na ssaniu by byly normalne co ciekawsze jesli sie ustawi te obroty znikna problemy z niebieskim oblokiem z rana :)
napewno cale te ustrojstwo na srubke trzeba wyjac i przeanalizowac ktora sprezynke jak przegac by obr byly w miare nisko na zimnym silniku. Tyle ze naprawde nie pamietam jak to robilem.
Mnie akurat zależało by nie kopcił zrana przy odpalaniu bo masakra była :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2006, 11:19
Posty: 359
Skąd: Nasielsk
Auto: 323F 99r 1.8 LPG SGI Stag4:)

Postprzez Marek 161BD081 » 24 lis 2010, 18:43

Zrobiłem u siebie mały experyment – odszukałem otwór z wkrętem regulacyjnym w obudowie przepustnicy od strony ściany grodziowe.
Faktycznie wkręcając ten wkręt udało się nieco obniżyć obroty zimnego silnika.
Niestety nie udało się dużo obniżyć obrotów (wkręt nie dawał rady wkręcić się bardziej) ale zawsze jest już lepiej.
Wcześniej było ok. 2500 – 2700 RPM
Teraz jest ok. 2000RPM (dokładnie nie powiem bo obrotomierz przestał działać).
Na pewno przydałoby się całość wyczyścić ale ... może innym razem ;)

Spróbuj – może uda Ci się to podregulować do rozsądniejszych wartości.
Konieczne jednak jest posiadanie krótkiego wkrętaka krzyżowego.
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez organo » 25 lis 2010, 18:59

właśnie przy braku regulacji należy wszystko rozebrać i są w środku dwie sprężynki jedną trzeba rozciągnąć wtedy ponownie będzie regulacja
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2006, 11:19
Posty: 359
Skąd: Nasielsk
Auto: 323F 99r 1.8 LPG SGI Stag4:)

Postprzez Pioteq25 » 25 lis 2010, 19:12

organo to zmniejszy trochę obroty kosztem stabilizacji, ale jest lepszy sposób na 100% wyleczenie mazdy z tego problemu i innych. Trzeba zaślepić zawór ze sprężyną bimetalową. Pisałem o tym wielokrotnie w fotorelacji "czyszczenie krokowego" Na razie lepszego i prostszego sposobu nie ma. Niestety trzeba uszkodzić oryginalną zakrętkę przy odkręcaniu i dorobić jakąś z alu u tokarza. Po tym zabiegu zapomnicie co to wysokie obroty na ssaniu i inne problemy typu spadajcie/zawieszające się obroty itp.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez zeusik » 25 lis 2010, 19:53

dajcie spokoj, to jest znak charakterystyczny naszych z5, moj silnik tez wyje i ma 2,5tys rano ale po minucie opada. No ale jak komus przeszkadza, mnie tez kiedys przeszkadzalo ale pokochalem ten problem haha <lol>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2007, 22:34
Posty: 271
Skąd: Łapy
Auto: 323f 96' :)

Postprzez mdubik » 27 lis 2010, 11:03

Panowie dajcie już spokój z tymi obrotami na ssaniu przecież Pioteq25 za co jestem mu wdzięczny w swoich postach opisał już jak to zrobić ja trochę przerobiłem jego patent i wystarczy tylko zatkać kanał dodatkowego powietrza od sprężyny bimetalowej od strony kolektora ssącego za pomocą grubej gumki o wymiarach 2cm na 1.5cm coś kolo tego ja tak mam zrobione jeżdżę ok. 2- mce. i jedynie co widzę rano jak odpalam to ok 1.5obr/min i za chwile schodzi na 1100 a jak już chwile pochodzi to schodzi na 750.
Nasze madzie są najlepsze
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2007, 00:08
Posty: 74
Skąd: hrubieszow
Auto: 323f/95r/1.5-z5/

Postprzez qbus » 29 lis 2010, 22:31

mdubik, czy mówisz o tym kanale zaznaczonym na niebiesko ? Jeśli nie to naprowadź mnie jak go znaleźć bo rozumiem, że przy twojej metodzie nie trzeba niszczyć plastikowego korka ?

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2006, 22:36
Posty: 70
Skąd: Częstochowa
Auto: 323F BA 1.5 (Z5) 10 1994

Postprzez Pioteq25 » 29 lis 2010, 22:50

To ten kanał. Przy zaślepianiu lepiej nie zrób druciarstwa, bo silnik może zassać tę zaślepkę i narobisz bigosu.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez mdubik » 30 lis 2010, 17:43

qbus napisał(a):mdubik, czy mówisz o tym kanale zaznaczonym na niebiesko ? Jeśli nie to naprowadź mnie jak go znaleźć bo rozumiem, że przy twojej metodzie nie trzeba niszczyć plastikowego korka ?

Obrazek

Dokładnie tak ten kanał zaznaczony na niebiesko zatkałem grubym kawałkiem gumy ok. 1cm myślę ze gumka do ołówka kupiona luzem będzie ok. tylko jak będziesz dopasowywał ta zaślepkę to zrób to tak zęby ta gumka mocno siedziała możesz jeszcze spróbować ja przykleić chociaż ja u siebie tego nie robiłem.
Działa super, nie trzeba nic przestawiać ani dorabiać u tokarza nakrętki wiec koszt znikomy i w razie chęci powrotu do stanu pierwotnego szybki. Jak będziesz miał jeszcze jakieś pytania to pisz
Nasze madzie są najlepsze
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2007, 00:08
Posty: 74
Skąd: hrubieszow
Auto: 323f/95r/1.5-z5/

Postprzez Nikelajer » 6 gru 2010, 12:20

No u mnie coś bardziej zaawansowanego chyba kryje sie pod tymi obrotami. Byłem w AutoJaksie – przetrzepał cały samochód i stwierdził, że to nie mechaniczny problem, pojechałem do elektronika zdiagnozował i też nie ma pojęcia co to może być, mówi że wszystko działa jak powinno, problemem może być że któraś część jest nieoryginalna, stawiał na układ sterujący, przepustnice, sterownik silnika, komputer lub czujnik temp. wody.. a może i na więcej nawet rzeczy :P Dzisiaj jadę jeszcze sprawdzić ten czujnik temp. wody i jak to nic nie da to olewam ten problem. Więcej na diagnozy i próby naprawy wydam niż mi to zysku przyniesie, a raczej do serwisu mazdy żeby mi sprawdzili czy wszystkie części oryginalne w środku siedzą lub czy czegoś nie brakuje nie pojadę bo pieniądze się coraz szybciej kończą :/
Początkujący
 
Od: 4 paź 2010, 09:50
Posty: 14
Skąd: Giżycko/Warszawa
Auto: Mazda 323f BA 1.5 1995r.

Postprzez organo » 6 gru 2010, 13:53

no ale nie prościej zrobić jak chłopaki powyżej ??
mechanik ci nie pomoże bo się na tym nie zna ogólnie masz wszystko sprawne tylko wygniecioną spręzynke albo wyrobiony bimetal to co u uwszystkich siada i naprawić należy to w ten sam sposób a elektryk będzie szukał usterki której nie znajdzie mech też będzie szukał i nic nie znajdzie bo to są ludzie od napraw uniwersalnych a nie znająszczegółowo usterek pojedyńczych aut.
chyba że prubowałeś już robić jak koledzy powyżej i nie pomogło to może byc grubsza sprawa.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 paź 2006, 11:19
Posty: 359
Skąd: Nasielsk
Auto: 323F 99r 1.8 LPG SGI Stag4:)

Postprzez maniaco » 6 gru 2010, 14:00

nie rozumiem, co Wam przeszkadza w tym, ze Z5 pomruczy troche glosniej tuz po starcie...
Kazdy silnik ma swoje specyficzne cechy.
Wazne, ze silnik po zlapaniu temperatury wchodzi na typowe obroty dla biegu jalowego i zadne grzebanie przy silniku wg mnie nie ma sensu.
Nie ma to jakiegos gigantycznego wplywu na zuzycie paliwa, bo sam osiagam 5-6 litrow/100km.
Teraz oczywiscie wyniki sa zawyzone, ze wzgledu na mrozy i problemy ze zlapaniem optymalnej temperatury przez silnik, do tego ogrzewanie itd, wiec nawet nie licze ile teraz zuzywa.

Takze skoro wszyscy tak maja, tzn. ze tak ma byc. Zreszta sami niektorzy narzekali, ze po regulacji srubki od obrotow halas przy starcie byl nizszy,ale byl problem ze stabilnoscia po rozgrzaniu..

Tak wiec Panowie..takie uroki tej Magdaleny ;). Wypic olej lubi, pohalasowac tez.
No big deal :).
My za to przeklinamy jak "pi*dzi" od rana i nikt nie robi z tego wielkiego halo :p
MAZDA 6 (GH) 2.0D MZR-CD
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 kwi 2010, 22:11
Posty: 67
Auto: Mazda 6 GH (2009), 2.0 MZR-CD

Postprzez Nikelajer » 6 gru 2010, 15:15

organo napisał(a):no ale nie prościej zrobić jak chłopaki powyżej ??.


Ja osobiście nie robiłem bo czasu wolnego dosłownie ZERO. Może po świętach się coś uda zrobić. Chociaż z tego co wiem był krokowiec wyciągany i czyszczony. Jak znajdę czas i miejsce to postaram się to zrobić w wyżej opisany sposób.

@maniaco
tylko ze u mnie te obroty się utrzymują przynajmniej 4 minuty, a samochód to ja wykorzystuje dosyć często na 5 minut.. Spalanie raz mi wyszło dzięki temu ok 13.5l/100. Normalnie w trasie jak jadę mam 8l/100 wiec pogratulować wyniku. W każdym razie wydaje mi się, że 3000 obrotów to jednak jest za dużo (było 3500 ale się trochę udało zejść)
Początkujący
 
Od: 4 paź 2010, 09:50
Posty: 14
Skąd: Giżycko/Warszawa
Auto: Mazda 323f BA 1.5 1995r.

Postprzez skrzaty » 6 gru 2010, 18:11

maniaco napisał(a):nie rozumiem, co Wam przeszkadza w tym, ze Z5 pomruczy troche glosniej tuz po starcie...
ciekawe jak mocno silnik dostaje po pupie odpalajac go na mrozie -20 i od razu obroty 3000 ;–) zimny olej traci swoje wlasciwosci i smarowanie sie sporo pogarsza przy takim odpalaniu
co ciekawe jak bylo cieplo to przy odpalaniu mialem ok 2000-2500, a teraz jak sa mrozy to max na 1800 sie wkreca i szybko spadajac do 900-1000
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2010, 13:01
Posty: 62
Auto: 323f BA 1.5 16V 96r

Postprzez mdubik » 7 gru 2010, 17:32

[quote="maniaco"]nie rozumiem, co Wam przeszkadza w tym, ze Z5 pomruczy trochę głośniej tuz po starcie...
Kazdy silnik ma swoje specyficzne cechy.

I tu masz racje ale czasami specyficzne cechy mogą być wada i w późniejszej fazie produkcji zostaje poprawione przez fabrykę

Ważne, ze silnik po złapaniu temperatury wchodzi na typowe obroty dla biegu jałowego i żadne grzebanie przy silniku wg mnie nie ma sensu.
Czasem grzebiąc przy silniku można coś naprawić a w tym przypadku poprawić fabrykę bo 2200-3000 obr. to silnik wyje szczególnie kiedy jest zimny, i wcale nie jest to normalne

Nie ma to jakiegoś gigantycznego wpływu na zużycie paliwa, bo sam osiagam 5-6 litrów/100km.
a tu jestem ciekawy jak ty to robisz bo wynik godny podziwu.

Także skoro wszyscy tak maja, tzn. ze tak ma być. Zresztą sami niektórzy narzekali, ze po regulacji śrubki od obrotów Halas przy starcie był niższy,ale był problem ze stabilnością po rozgrzaniu..

Ja po tym zabiegu nie mam już tych problemów obroty ładnie schodzą i są stabilne i na dzień dobry mam max 1500obr. przy -18stopni i uwierz mi to jest naprawdę bardzo miłe
Nasze madzie są najlepsze
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2007, 00:08
Posty: 74
Skąd: hrubieszow
Auto: 323f/95r/1.5-z5/

Postprzez qbus » 8 gru 2010, 00:41

Zastosowałem patent z zatkaniem tego kanału kawałkiem gumy. Jak na razie na dzień dobry 1500 obrotów, ale zobaczymy jak to będzie spisywać się dalej i czy sobie kłopotów z przepustnicą nie narobię.
A poza tym ładnie wyczyściłem przepustnicę bo już było sporo czarnego nagaru i potrafiła się trochę przycinać. A jak już zdjęta była przepustnica to zawór EGR wykąpałem żeby później niepotrzebnie ponownie wszystkiego nie rozbierać
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2006, 22:36
Posty: 70
Skąd: Częstochowa
Auto: 323F BA 1.5 (Z5) 10 1994

Postprzez sps-snipers » 16 gru 2010, 15:53

Siemka
Mam taka sprawę.
Na dworze czy -5 czy -10*c odpalam i obroty kształtują sięna 2 tyś.

Po minucie ,kiedy np.odpale światła lub rusze kierownicą obroty wskakują na 2,5 tyś i trzymią bardzo długo.
Najciekawsze jest to,że kiedy temperatura na zegarach znaczy się termostat otwarł się całkowicie i silnik jest juz nagrzany to obroty dalej trzymią ok 2 tys. obr.
Po przejechaniu jakiś 10 km obroty mam juz na właściwym miejscu.
PS: dodam iż po odpięciu wtyczki z silniczka krokowego brak reakcji . czyli co krokowy do wymiany ? :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sty 2007, 18:46
Posty: 1146
Skąd: Gliwice
Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)

Postprzez Pioteq25 » 16 gru 2010, 19:14

Jak było ciepło nie miałeś z tym problemu? Nie zamyka się, któryś z dwóch zaworków w przepustnicy. Jeżeli to zaworek ze sprężyną bimetalową, to może być zapowietrzony układ chłodzenia lub po prostu za mały stan płynu. Płyn nie przepływa przez najwyższy punkt układu i sprężyna się nie ogrzewa.
Bardziej prawdopodobne, że krokowy się nie zamyka i wtedy najlepiej zdjąć i oblukać. Możesz też spróbować ścisnąć czymś dolną rurę do przepustnicy i obserwować jaki ma to wpływ na obroty, bo tamtędy jest doprowadzane powietrze do zaworków. Po lifcie nie ma tej rury.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez sps-snipers » 16 gru 2010, 20:07

W ciepłe dni niema az takiego problemu . Troszke potrzymią obroty i spadną . Problem dotyczy bardziej jak temperatura na dworze spadnie poniżej +10 czyli nawet jak jest kilka na plusie.
Płyn w chłodnicy jest ok.; Cały czas utrzymywany jest stan :]
Za bardzo niemam czasu na rozbieranie tego ustrojstwa,bo jak coś to kupiłbym uzywke przepustnice.
Powiedz mi Pioteq ewentualnie jak rozbiore to jakie elemnet na to wpływa ?
Może jakiś obrazek :>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sty 2007, 18:46
Posty: 1146
Skąd: Gliwice
Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: gcu i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323