dymi strasznie

[C3biX]

Witam, rozkopuje stary temat, ale mam podobny problem. Tyle, że...
Do tej pory nic mi nie kopcił pod blokiem, było wszystko ok i zobaczyłem, że przez uszczelkę pod pokrywą nawala olej na boki. No to sru do mechanika i mi wymienił na nową pod pokrywą i w aparacie jakiś simering lub coś takiego Wczoraj odebrałem autko, a dziś z rana wychodzę odpalać madzie. Na dworze było bardzo zimno i jak odpaliłem autko to wystraszyłem się, że coś się jara. Ale to po prostu kopciła madzia i na taką skale, że jak kolega wyżej mówił bloku nie było widać, a dymek nawet do środka sobie wleciał i zaczął mnie dusić Teraz takie pytanie czy to są pierścienie olejowe? Robiłem kiedyś remont Z5 i wymieniłem w nim uszczelniacze, przejeździłem może na nich 1 tydzień i zmieniłem motor na 1.8. Czy te uszczelniacze mógłbym przerzucić do 1.8? Czekam na wasze porady. Pozdrawiam

[C3biX]

Kilka dni po tej akcji z dymieniem zostawiłem samochód w garażu na zimną noc. Po odpaleniu z rana autko nic nie dymiło i było wszystko normalnie. Czy mogło to być spowodowane tym, że madzia nocowała na podwórku w zimną noc i z rana tak dymiła czy jest to coś innego?

[Adaś]

Czy mogło to być spowodowane tym, że madzia nocowała na podwórku w zimną noc i z rana tak dymiła czy jest to coś innego?

A co się dzieje jak jest bardzo zimno na dworze i huhniesz? Żołądek pali olej?

[C3biX]

Nie nie pali oleju nic... No racja normalne, że jak zimno to dymi lekko, ale mi nie chodzi o to. Rozchodzi się o pierwsze odpalenie autka z rana, po mroźnej nocy. Tak zadymi, że bloku nie widać a później się już uspokaja... i jest normalnie

[marcin255]

może dodatkowo woda w paliwie- wlej STP albo dynaturat

[gozdi12]

Witam jestem od miesiąca posiadaczem mazdy 323f 1.5 16v 95'. i jak koledzy wyzej pisali tez mi kopci rano ale tylko gdy temp spadnie do 0 czyli takie mroźne dni. dzieje sie to tylko gdy uruchomi sie ssanie na kilka sekund i zaraz problem ustepuje. tydzien temu wymienilem olej (castrol magnatec 10w40) dzisiaj sprawdzalem olej i raczej go nie ubywa..... jest to moj pierwszy samochod i nie chcial bym zeby skonczyl sie zbyt kosztownym remontem silnika.... czytając na tym forum wiekszosc postepuje zbyt pochopnie... odrazu wymieniaja wszystko co sie da czy jest moze jakis sposob w miare tani.
kopci tylko rano przy bardzo niskich temp. pozniej juz nic nie widac, silnik nie traci mocy. dzisiaj przeczyscilem swiece nie bylo widac zeby byly jakies zakopcone, w przyslym tygodni kolega ma zmierzyc mi cisnienie na tłokach....
zaraz po wymianie oleju nie bylo tego problemu, dopiero dzisiaj zauwazylem ze sie dzieje cos takiego....

[ralf8484]

jest to moj pierwszy samochod i nie chcial bym zeby skonczyl sie zbyt kosztownym remontem silnika.... czytając na tym forum wiekszosc postepuje zbyt pochopnie... odrazu wymieniaja wszystko co sie da czy jest moze jakis sposob w miare tani.

możesz nie remontowac jesli nie przeszkadza ci kopcenie ale marne szanse zeby co innego uratowało cię od tego problemu a co do wymieniania wszystkiego co się da jak dbasz tak masz spróbuj zalac nafte może pierścionki puszcza

[gozdi12]

jak nafte zalac??? mozesz janiej????

[marcin255]

naftę do cylindrów po ok 50-100ml, zostawic na noc no ale trzeba olej wymienić

[ROMAN-R87]

nafta nie zawsze pomaga ale warto sprobowac
pozdrawiam

[lupo]

czytając na tym forum wiekszosc postepuje zbyt pochopnie... odrazu wymieniaja wszystko co sie da

Zgadzam się.U mnie też występuje poranne kopcenie przy niskich temperaturach.To wina uszczelniaczy zaworowych.Nie ma co panikować,jeżeli silnik nie spala więcej niż 1,5l. oleju na 10 000 km.

Nie nie pali oleju nic... No racja normalne, że jak zimno to dymi lekko, ale mi nie chodzi o to. Rozchodzi się o pierwsze odpalenie autka z rana, po mroźnej nocy. Tak zadymi, że bloku nie widać a później się już uspokaja... i jest normalnie

C3biX-może gazujesz zbyt mocno na zimnym silniku.Spróbuj odpalić bez dodawania gazu od razu niech pochodzi tak z minutkę a później spokojna jazda(w granicach2500-2700obr./min) do czasu aż rozgrzejesz silnik.Pozdrawiam

[ralf8484]

to nie chodzi o to czy dymi tylko jakim dymi kolorem bo jesli na niebiesko to jest problem

To wina uszczelniaczy zaworowych.

piszesz ze to uszczelniacze to zdejmij głowice i na 99% pierscionki zapieczone

[lupo]

Jeśli dymi na niebiesko tylko po odpaleniu-uszczelniacze.Jeśli w czasie jazdy-pierścienie.

[gozdi12]

u mnie sa dni ze kopci a czasem tego objawu nie ma. narazie dalem sobie z tym spokoj. olej sprawdzalem i mi go nie bierze. zauwazylem ze oglonie nasze madzie wypuszczaja duzo dymu w takie pochmurne i deszczowe dni. tzn tak mi sie wydaje. dzisiaj jechalem za 323f i wlasnie to zauwazylem. takze ja chyba narazie zaryzykuje i wymienie tylko uszczelniacze jest to napewno mniejszy koszt. bylem w asmocie prawdopodobnie jest mozliwosc wymiany uszczelniaczy bez zdejmowania glowicy. wiec naprawa powinna zamknac sie w granicach 200-300 zl zalezy od mechanika
pozdrawiam

[iceman150]

Koszt dobrych uszczelniaczy to 80zł
Jeżeli będzie musiał zwalić głowicę to dolicz uszczelkę za 120zł

[marcin255]

teraz trochę chłodniej i zauważyłem ,że za mną jest straszna chmura pary , olej -nie bierze , do paliwa dolałem stp żeby wykluczyć wodę w paliwie , co za cholera ,czasem aż wstyd .Chmura jest z pary wodnej.

Coś jakby mniej za to mam płynu chłodniczego w zbiorniczku wyrównawczym.

[Suloo]

marcin255 skoro ubywa plynu chlodniczegi to ja bym obstawial uszczelke pod glowica.a co do pary z wydechu....mozna sie przyzwyczaic

[gozdi12]

byc moze plyn chlodniczy przelewa sie do oleju. odkrec korek od wlewu oleju i ozbacz czy osadza sie na nim bialy osad.

[PeterRXR]

witam wszystkich
Panowie i bądź też Panie sam przechodziłem przez ten temat u szczerze powiedziawszy dymienie na biało wiąże się z tym że dolne pierścienie są zapieczone tak jak ktoś już wspomniał wcześniej i uwierzcie że w wymienianie uszczelniaczy zaworowych trzeba poświecić prawie cały dzień pracy bo to robiłem i nawet bez odpowiednich przyrządów nie ma co się zabierać za to...dłubanina.Ja to zrobiłem i oczywiście nic to nie pomogło wiec poszły pierścienie i faktycznie tak było.Szkoda czasu na to trzeba zdzierać głowice i robić pierścienie i po sprawie.Oczywiście jest to koszt mnie pierścienie kosztowały 250 zł niby orginalne japońskie no i uszczelka pod głowice 130zł niby lepsza jakaś.No i teraz wszystko już dobrze nic nie dymi.

[marcin255]

marcin255 skoro ubywa plynu chlodniczegi to ja bym obstawial uszczelke pod glowica.a co do pary z wydechu....mozna sie przyzwyczaic

właśnie , nie ma nic w oleju ,poziom płynu po prostu spadł i tak się utrzymuje – ale dymi strasznie , choć z obserwacji innych aut też zdarzają się takie " parowozy"