Wysokie obroty na ssaniu
U mnie jak jest zimno trzyma 2000-2200 po 5-7 sekundach spada na 1500 ale najgorsze jest to przy obr. ok. 1400-1500 ruszajac (zimny silnik) po wcisnieciu sprzegła znowu wzrasta do 2000 i opada dopiero po puszczeniu sprzegla i dalszej jezdzie.stttrrrrrrrrasznie denerwujace
- Od: 24 lip 2008, 17:00
- Posty: 101
- Skąd: Rzeszów
- Auto: Było:
VW Golf I
Opel Tigra
Honda Civic Coupe
Mazda 323F BA
Obecnie:
Audi A6
W_o_j_T_e_K napisał(a):U mnie jak jest zimno trzyma 2000-2200 po 5-7 sekundach spada na 1500 ale najgorsze jest to przy obr. ok. 1400-1500 ruszajac (zimny silnik) po wcisnieciu sprzegła znowu wzrasta do 2000 i opada dopiero po puszczeniu sprzegla i dalszej jezdzie.stttrrrrrrrrasznie denerwujace
u mnie też są podobne objawy i albo ze znajomym się do tego źle zabieramy (dobry mechanik) albo coś jest uszkodzone. czyszczenie i regulacja wg przepisu z forum zrobione. jednak w żaden sposób nie można ustawić obrotów żeby na rozgrzanym silniku stały stabilnie a jednocześnie były niskie na ssaniu i szybko z ssania spadały.
- Od: 25 lut 2008, 17:46
- Posty: 27
- Skąd: Biała Podlaska
- Auto: 323F-Z5-95'
dydek napisał(a):Czytałem kilka stron tego tematu, mamy wspólny problem mianowicie obroty na ssaniu około 2500obr/min oraz niestabilne obroty na biegu jałowym po nagrzaniu silnika. Miałem te objawy w mazdzie 323C z 95r. Pojechałem na diagnostykę, zbadano silnik komputerem i żadnych błędów,czyli czujniki są sprawne. Dalej oddałem auto do mechanika, wyczyścił gardziel przepustnicy, wymienił wczystkie przewody podciśnieniowe. Znowu nic. kolejny mechanik rozebrał silnik krokowy i go wyczyścił, przeprowadził regulację, fatalną zresztą, ręce opadają, każdy bierze gotówkę. Zacząłem interesować się tematem.Obroty na ssaniu powinny mieć 1700 – 2000. Na biegu jałowym 700-800. Przeczytałem w książce jak rozebrać silnik krokowy i przystąpiłem do dzieła. Rozebrałem w drobny mak oprócz części bimetalowej która była dokręcona jakimś plastikiem i wkręcona chyba na klej. Wszystko wyczyściłem benzyną i złożyłem.Jak jest zbudowany silnik patrzcie na 1 stronie.Ale przeprowadziłem regulację i doszedłem do wniosku że można obniżyć obroty na ssaniu nie rozbierając silnika krokowego. Mianowicie wykręcając w miarę możliwie jak najwięcej wkręt, który dociska zaworek grzybkowy (w literaturze elektrozawór).Jak zauważycie obroty silnika będą opadać.Jak opadną do 600 to podnosimy je wkrętem od dodatkowego powietrza(wkręcony pionowo koło przepustnicy), i znowu obniżamy obroty wkrętem od regulacji docisku elektrozaworu.Wszystko na nagrzanym silniku!!!.I tak kilka razy żeby wkręt regulacji elektrozaworu był możliwie wykręcony ale nie wystawał oczywiście poza korpus bo wypadnie! Zauważyłem także że po całkowitym wkręceniu tego wkręta na zimnym silniku obroty wzrosły aż do 3500 obr/min.Teraz mam obroty po regulacji na ssaniu 2000 obr/min a na nagrzanym silniku w granicach 800. Takie obroty powinny być przy zapalonych światłach, hej.
o prosze bardzo co znalazlem
- Od: 8 paź 2006, 11:19
- Posty: 359
- Skąd: Nasielsk
- Auto: 323F 99r 1.8 LPG SGI Stag4:)
a tą śrubką z tyłu to powinno się regulować w trybie diagnostycznym czy nie koniecznie?
i czy mogę to zrobić na zimnym silniku a dopiero jak się nagrzeje to wyregulować obroty jałowe w trybie diagn ?
a propos sprzęgła,u mnie jak wciskam to obroty lekko spadają,ale silnik długo schodzi ze ''ssania''
i czy mogę to zrobić na zimnym silniku a dopiero jak się nagrzeje to wyregulować obroty jałowe w trybie diagn ?
a propos sprzęgła,u mnie jak wciskam to obroty lekko spadają,ale silnik długo schodzi ze ''ssania''
- Od: 10 maja 2008, 15:51
- Posty: 243
- Skąd: Siedlce
- Auto: Golf IV 2.3 V5
organo...jak zacznie kręcić bez przestawienia w tryb diagnostyczny to doprowadzi do tego że będzie tylko krotko ok...bo w tym czasie się komputer stroi. Później się zaczną znow cyrki 

Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
- Od: 1 kwi 2005, 21:35
- Posty: 1854
- Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
- Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008
mam ochote jeszcze wymienic krokowca i wtedy zobaczyc czy cos sie zmieni. nie orientuje sie ktos ile kosztuje nowy sil. krokowy??
- Od: 24 lip 2008, 17:00
- Posty: 101
- Skąd: Rzeszów
- Auto: Było:
VW Golf I
Opel Tigra
Honda Civic Coupe
Mazda 323F BA
Obecnie:
Audi A6
farciarz
a moze sie i stroi cos tam
powaznie obr oczywiscie ze komp ustawi sobie do takich jak mial ustawione w trybie diagnostycznym ale powietrza zawsze bedzie dostawal juz inaczej co powinno zmienic reakcjie na falowanie obrotow
a moze sie i stroi cos tam
powaznie obr oczywiscie ze komp ustawi sobie do takich jak mial ustawione w trybie diagnostycznym ale powietrza zawsze bedzie dostawal juz inaczej co powinno zmienic reakcjie na falowanie obrotow
- Od: 8 paź 2006, 11:19
- Posty: 359
- Skąd: Nasielsk
- Auto: 323F 99r 1.8 LPG SGI Stag4:)
witam. chciałem sie w maździe dostać do czujnika temp w powietrza rozebrałem rure dolotową ale nic tam nie kombinowałem po prostu złożyłem z powrotem i coś sie rozregulowało z obrotami. jak sie zagrzeje to stoją na 1250rpm a wcześniej były ok 750. mogło sie coś zepsuć?? jak nie to co jest przyczyna??
- Od: 28 sie 2008, 14:56
- Posty: 10
- Skąd: Kielce
- Auto: Mazda 323F 2.0 V6
organo napisał(a):farciarz
a moze sie i stroi cos tam
powaznie obr oczywiscie ze komp ustawi sobie do takich jak mial ustawione w trybie diagnostycznym ale powietrza zawsze bedzie dostawal juz inaczej co powinno zmienic reakcjie na falowanie obrotow
I tu się pojawi problem...bo przepływ powietrza będzie niezgodny z danymi trafiającymi do kompa...i będą obroty albo zawyżone albo powróci sprawa falowania

Zasada jest prosta...Obroty ustawiamy tylko i wyłącznie w trybie diagnostycznym

Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
- Od: 1 kwi 2005, 21:35
- Posty: 1854
- Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
- Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008
czyku_ck napisał(a):witam. chciałem sie w maździe dostać do czujnika temp w powietrza rozebrałem rure dolotową ale nic tam nie kombinowałem po prostu złożyłem z powrotem i coś sie rozregulowało z obrotami. jak sie zagrzeje to stoją na 1250rpm a wcześniej były ok 750. mogło sie coś zepsućpytajnik jak nie to co jest przyczyna??
no pewnie masz gdzieś nieszczelny dolot.... posprawdzaj czy Ci lewego powietrza nie łapie i czy na pewno wszystkie wtyczki podłączyłeś z powrotem....
pozdrawiam skorpek
Verstehen kann man das Leben rückwärts, leben muß man es aber vorwärts.
SWAP BA Z5 –> BP How-to BY–>Gadula
Verstehen kann man das Leben rückwärts, leben muß man es aber vorwärts.
SWAP BA Z5 –> BP How-to BY–>Gadula
- Od: 9 sie 2008, 21:35
- Posty: 2061
- Skąd: Łask
- Auto: śleć :-D
farciarz napisał(a):organo napisał(a):farciarz
a moze sie i stroi cos tam
powaznie obr oczywiscie ze komp ustawi sobie do takich jak mial ustawione w trybie diagnostycznym ale powietrza zawsze bedzie dostawal juz inaczej co powinno zmienic reakcjie na falowanie obrotow
I tu się pojawi problem...bo przepływ powietrza będzie niezgodny z danymi trafiającymi do kompa...i będą obroty albo zawyżone albo powróci sprawa falowania
Zasada jest prosta...Obroty ustawiamy tylko i wyłącznie w trybie diagnostycznym!! Wiem to z doświadczenia u siebie...i zdania nie zmienię
![]()
![]()
no nie zgodze sie bo juz jezdze taki ladnych pare dni i
odpalam po nocy mam 1400 dojdzie po chwili do 1500 rpm troszkie sie rozgrzeje i schodzi do 1000
jak cieplutki trzyma oczywiscie 750rpm
ustawiane byly na diagnostyce pozniej troszkei nie pasilo jeszcze na zimnym silniku wiec krecilem ze dwa razy ta srubka ani razu nie zmienily sie obr po rozgrzanym silniku
a teraz jest pieknie
chodzi przy odpalaniu jak normalny samoch a nie jak tico
i nie ma nic a nic DYMKU hehe
Ostatnio edytowano 28 mar 2009, 19:44 przez organo, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 8 paź 2006, 11:19
- Posty: 359
- Skąd: Nasielsk
- Auto: 323F 99r 1.8 LPG SGI Stag4:)
organo z czym się nie zgodzisz
czyku_ck napisał że mu na rozgrzanym obroty trzyma więc jak dla mnie jest taka opcja że ma nieszczelny dolot albo czegoś z powrotem nie podpiął. Ale warto by było u niego sprawdzić błędy i może pobawić się ewentualnie w regulację wolnych obr.
U Ciebie jak sam napisałeś po rozgrzaniu schodzi na 750 więc jest jak najbardziej ok
i tego pogratulować 
U Ciebie jak sam napisałeś po rozgrzaniu schodzi na 750 więc jest jak najbardziej ok
pozdrawiam skorpek
Verstehen kann man das Leben rückwärts, leben muß man es aber vorwärts.
SWAP BA Z5 –> BP How-to BY–>Gadula
Verstehen kann man das Leben rückwärts, leben muß man es aber vorwärts.
SWAP BA Z5 –> BP How-to BY–>Gadula
- Od: 9 sie 2008, 21:35
- Posty: 2061
- Skąd: Łask
- Auto: śleć :-D
organo
bo już się zacząłem gubić 
pozdrawiam skorpek
Verstehen kann man das Leben rückwärts, leben muß man es aber vorwärts.
SWAP BA Z5 –> BP How-to BY–>Gadula
Verstehen kann man das Leben rückwärts, leben muß man es aber vorwärts.
SWAP BA Z5 –> BP How-to BY–>Gadula
- Od: 9 sie 2008, 21:35
- Posty: 2061
- Skąd: Łask
- Auto: śleć :-D
Nie chce zakładać nowego tematu więc pisze tutaj.
Pytanie za 100 punktów.
Wczoraj wymieniłem rurę dolotu powietrza ponieważ była popenka (czesto spotykana usterka), nic skomplikowanego, więc wstawiłem kawałek rurki PCV. Tylko że to mi nie pomogło. smutny Teraz obrony stoją na 2000 obrotów, lub obroty falują. Lewego powietrza na pewno nie łapie bo wszędzie zaciski dałem. Co to może być
Pytanie za 100 punktów.
Wczoraj wymieniłem rurę dolotu powietrza ponieważ była popenka (czesto spotykana usterka), nic skomplikowanego, więc wstawiłem kawałek rurki PCV. Tylko że to mi nie pomogło. smutny Teraz obrony stoją na 2000 obrotów, lub obroty falują. Lewego powietrza na pewno nie łapie bo wszędzie zaciski dałem. Co to może być

- Od: 14 wrz 2007, 22:07
- Posty: 1500
- Skąd: Bieliny, Jarosław
- Auto: Mazda 323f (BA) 2.0 V6 95rok
Szydło
przedewszystkim ustaw obr w trybie diagnostycznym to raz a dwa nie wiem czy PCV to sie da tak uszczelnic idelanie chodzi o to by od przeplywki w strone kolektora nigdzie nie dostawalo sie powietrze samo wszystko musi przejsc przez przeplywke zwroc uwage czy nadole pod ta gruba rura wyciszacz szmerow ktory idzie do krokowe nie lapie gdzies powietrza
a sorki widze ze masz V6 nie wiem jak tam jest ale takie falowanie to tylko od lewego powietrza sie bierze (chyba)
ps
chyba lepsze od tej pcv jest juz tasma ta szeroka szara wzmocniona
przedewszystkim ustaw obr w trybie diagnostycznym to raz a dwa nie wiem czy PCV to sie da tak uszczelnic idelanie chodzi o to by od przeplywki w strone kolektora nigdzie nie dostawalo sie powietrze samo wszystko musi przejsc przez przeplywke zwroc uwage czy nadole pod ta gruba rura wyciszacz szmerow ktory idzie do krokowe nie lapie gdzies powietrza
a sorki widze ze masz V6 nie wiem jak tam jest ale takie falowanie to tylko od lewego powietrza sie bierze (chyba)
ps
chyba lepsze od tej pcv jest juz tasma ta szeroka szara wzmocniona
- Od: 8 paź 2006, 11:19
- Posty: 359
- Skąd: Nasielsk
- Auto: 323F 99r 1.8 LPG SGI Stag4:)
organo Ale ja dałem rurkę PCV która łączona jest z obydwu stron gumą, która jest zaciśnięta jeszcze opaskami, więc lewego powietrza na pewno nie łapie, raczej też nie mogłem pomylić przewodów bo inaczej nie pasują. A ten wyciszacz szmrów całkiem wywaliłem, to może być przez to 

- Od: 14 wrz 2007, 22:07
- Posty: 1500
- Skąd: Bieliny, Jarosław
- Auto: Mazda 323f (BA) 2.0 V6 95rok
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości