
Silnik bierze olej. Co zrobić? Zalac Doctorka czy minerał? Sprzedać czy zmienic motor?
Pytał cię ktoś o zdanie? Taka jest prawda? Gó*no prawda a nie prawda. Dolot mi potrzebny bo jest szczelny i się nie rozpada (a tamten rozpadł mi się w rękach na kilka kawałków tak była sparciała rura, a koszt nowej był większy niż kompletnego dolotu
). Pozatym dolot – 200zł, ciekawe gdzie za 200zł mi ktoś rozbierze silnik, zdiagnozuje dlaczego przy rozrządzie cieknie olej, wymieni co trzeba i poskłada wszystko do kupy, + dolicz koszt uszczelki pokrywy zaworów, + jak już to rozbierać to trzebaby wymienić pewnie rozrząd żeby 2x nie robić, jak rozrząd to pewnie pompa wody a pewnie i jeszcze coś po drodze by wyskoczyło. Pomyśl logicznie, i skończ OT, bo to nie temat o tym jak ty widzisz jak ja dbam o moje auto (gdzie nic ci do tego) tylko o tym co zrobić jak komuś bierze olej
Nie lubię jak ktoś mi mówi na co mam wydawać MOJE pieniądze, nie pasuje to rób u siebie jak ty chcesz, ja ci się nie wpierdzielam w to co sobie kupujesz, twoje auto, twoja kasa, jak chcesz to sobie i na różowo je polakieruj i nic mi do tego.

Cieknie "przy rozrządzie" tzn. gdzie konkretnie? Góra czy dół bo tam więcej możliwości nie ma. Albo ciekną uszczelniacze wałków (wałka jak Z5 z łańcuszkiem) rozrządu góra albo przedni uszczelniacz wału korbowego.
W obu przypadkach najlepiej przy okazji zmienić pasek rozrządu – a więc i rolki, i jak kolega zauważył dobrze pomyśleć o pompie wody bo przewidywany czas życia to ok. 150kkm a robota ta sama. Wałki trzeba zdaje się wyjąć, ale uszczelniacz wału się wymienia wyszarpując stary (byle nie uszkodzić gładzi otworu/wypustu wału) i wciskając nowy. Trzeba jednak zdjąć nie tylko koło pasowe ale i zębate z wału też.
Może też puszczać uszczelka pokrywy zaworów – i to jest najtańsza opcja, ale to zwykle widać od razu skąd leci, nie trzeba długo szukać.
W obu przypadkach najlepiej przy okazji zmienić pasek rozrządu – a więc i rolki, i jak kolega zauważył dobrze pomyśleć o pompie wody bo przewidywany czas życia to ok. 150kkm a robota ta sama. Wałki trzeba zdaje się wyjąć, ale uszczelniacz wału się wymienia wyszarpując stary (byle nie uszkodzić gładzi otworu/wypustu wału) i wciskając nowy. Trzeba jednak zdjąć nie tylko koło pasowe ale i zębate z wału też.
Może też puszczać uszczelka pokrywy zaworów – i to jest najtańsza opcja, ale to zwykle widać od razu skąd leci, nie trzeba długo szukać.
Nie wiem skąd, wiem że przy rozrządzie, poprostu widać po osłonie rozrządu że tędy cieknie, nie rozbierałem tego bo nie wiem jak a jak się na czymś nie znam to wolę nie ruszać. Postaram się jutro zrobić fotkę jak to wygląda bo teraz jest ciemno i nic już nie będzie widać na zdjęciu.
A apropo rozrządu, co ile się powinno wymieniać rozrząd? Wiem że miałem przy ~205 tysiącach wymieniany tylko nie pamiętam czy była też pompa wody zmieniana wtedy, teraz mam 242k, mam Z5 poliftowe czyli z paskiem zamiast łańcuszka
A apropo rozrządu, co ile się powinno wymieniać rozrząd? Wiem że miałem przy ~205 tysiącach wymieniany tylko nie pamiętam czy była też pompa wody zmieniana wtedy, teraz mam 242k, mam Z5 poliftowe czyli z paskiem zamiast łańcuszka
Na ori częściach spokojnie 100 000, osobiście bym kręcił do 150 000
Gwarancję Mazdy na ori masz 24 miesiące lub 90 000km
Gwarancję Mazdy na ori masz 24 miesiące lub 90 000km
-
Lantis 89
Witam.
Jest już prawie 3 w nocy jak śledze wątki o kopcących mazdach.
Mam swoją od niedawna, wszystko fajnie, plany były itd. A tu po 3k kilometrów ubyło ok. 1l oleju oraz od tej dolewki nieszczęsnej zaczęło mi kopcić. Nie ważne czy na + czy na – na dworze kopci mi gestym BIAŁYM – nie niebieskim dymem długo, nawet na rozgrzanym silniku + zapach a raczej ostry smród spalin bardziej zajeżdża paliwem.
Wymienilem oring pod aparatem zaplonowym bo nieźle olej stamtąd spieprzał.
Wymieniłem płyn chłodniczy bo był syf.
Zamierzam wymienić olej bo robiłem tylko dolewke odkąd kupiłem madzie. (nie wiem czy syntetyk, czy 1/2 synt, czy mineral – każdy ma inne zdanie...)
Aczkolwiek kapie mi olej w okolicy miski i rozrządu gdzieś od spodu silnika. Na uszczelce klawaitury wycieków brak ale widać, że sie poci.
Proszę o rady po prostu, dlaczego mi tak kopci? I dlaczego tam śmierdzi? Bo to bardziej mnie wku*wia niż sam fakt kopcenia. Pozdrawiam i z góry dziękuje za zainteresowanie
EDIT by Marek: dołączyłem do podobnego wątku.
Jest już prawie 3 w nocy jak śledze wątki o kopcących mazdach.
Mam swoją od niedawna, wszystko fajnie, plany były itd. A tu po 3k kilometrów ubyło ok. 1l oleju oraz od tej dolewki nieszczęsnej zaczęło mi kopcić. Nie ważne czy na + czy na – na dworze kopci mi gestym BIAŁYM – nie niebieskim dymem długo, nawet na rozgrzanym silniku + zapach a raczej ostry smród spalin bardziej zajeżdża paliwem.
Wymienilem oring pod aparatem zaplonowym bo nieźle olej stamtąd spieprzał.
Wymieniłem płyn chłodniczy bo był syf.
Zamierzam wymienić olej bo robiłem tylko dolewke odkąd kupiłem madzie. (nie wiem czy syntetyk, czy 1/2 synt, czy mineral – każdy ma inne zdanie...)
Aczkolwiek kapie mi olej w okolicy miski i rozrządu gdzieś od spodu silnika. Na uszczelce klawaitury wycieków brak ale widać, że sie poci.
Proszę o rady po prostu, dlaczego mi tak kopci? I dlaczego tam śmierdzi? Bo to bardziej mnie wku*wia niż sam fakt kopcenia. Pozdrawiam i z góry dziękuje za zainteresowanie
EDIT by Marek: dołączyłem do podobnego wątku.

- Od: 29 lis 2012, 19:57
- Posty: 238
- Skąd: Olsztyn i okolice
- Auto: Mazda 323c BA / 1,3 / 1995
Honda Civic EJ9/ 1.4 / 1998
A jak z poziomem płynu w układzie chłodzenia i jak z temperaturą silnika?
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Witam mam ten sam problem. kopci i smierdzialo. smrod benzyny udalo mi sie zlikwidowac poprzez zmiane filtru paliwa, kopcenie zredukowalo sie jednak nadal obfite. co do plynu chlodniczego- ucieka jak szalony praktycznie w zbiorniczku go nigdy nie ma
zlokalizowalem wyciek na magistrali wodnej ( ktorej nigdzie nie moge dostac). myslalem ze to uszczelka pod glowica ale juz sam nie wiem, procz kopcenia na bialo zaden inny objaw nie wystepuje.
ps. przepraszam za brak polskich znakow, pisze z tel
ps. przepraszam za brak polskich znakow, pisze z tel
Kto pyta nie błądzi... i nie psuje samochodu....
- Od: 25 sty 2013, 13:50
- Posty: 69
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323c BA 1.3 1995r.
Marek 161BD081 napisał(a):A jak z poziomem płynu w układzie chłodzenia i jak z temperaturą silnika?
Witam. Poziom w układzie sie nie zmienia. Widać elegancko stan i nic nie ubywa chociaż lekko sparciały przewód na dole chłodnicy się poci.
Temperatura silnika jak najbardziej w normie nawet jak dostanie troche po pupie.
boskipiter napisał(a):Witam mam ten sam problem. kopci i smierdzialo. smrod benzyny udalo mi sie zlikwidowac poprzez zmiane filtru paliwa, kopcenie zredukowalo sie jednak nadal obfite. co do plynu chlodniczego- ucieka jak szalony praktycznie w zbiorniczku go nigdy nie mazlokalizowalem wyciek na magistrali wodnej ( ktorej nigdzie nie moge dostac). myslalem ze to uszczelka pod glowica ale juz sam nie wiem, procz kopcenia na bialo zaden inny objaw nie wystepuje.
ps. przepraszam za brak polskich znakow, pisze z tel
Witam.
Filtr paliwa zmieniałem jakieś 2 tygodnie temu na nowy... Stary był w opłakanym stanie.
U mnie poziom płynu chłodniczego w normie...
Czyli obstawiać uszczelke pod głowicą?
Olej mi bierze... Ale nie ma tragedi ( zależy jak dla kogo co prawda ) 800-900ml na 3k km. Takie dolewki moge robić ale nie moge zdzierżyć tego smrodu spalin. Nie mam pojęcia od czego to.
Chciałbym jeszcze dodać, że odkąd kupiłem zrobiłem ponad 3k kilometrów a nie zmieniałem oleju i filtra. Przymierzam się do tego. Mam nadzieję, że może to pomoże...

- Od: 29 lis 2012, 19:57
- Posty: 238
- Skąd: Olsztyn i okolice
- Auto: Mazda 323c BA / 1,3 / 1995
Honda Civic EJ9/ 1.4 / 1998
Tak jak Pan Marek 161BD081 mówi. Być może trzaśnięta jest uszczelka pod głowicą i płyn chłodniczy dostaje się do spalin. Litr oleju na 3 tysiące? to bardzo nieciekawie. Jeśli mówisz że po stronie rozrządu i na misce to albo nowy sylikon do miski wyłożyć i zobaczyć wtedy a jak będzie dalej lecieć to prawdopodobnie oringi od wałków rozrządu itp. Jak mówisz że bedziesz zmieniać olej to zrób tę miskę. Jest tu na forum nawet fotorelacja i albo przestanie lecieć albo miska będzie wykluczona jako przyczyna.
Fotorelacja miski:
viewtopic.php?f=116&t=139718
Fotorelacja miski:
viewtopic.php?f=116&t=139718
tak na chłopski rozum( mechanikiem nie jestem, raczej domorosły konfigurator- naprawiacz xD) miska olejowa nie ma nic do rzeczy przy kopceniu. Jak już to olej dostający się do komory spalania lecz wtedy dym byłby niebieski. Przy bialym może to być (NIE MUSI) uszczelka pod głowicą gdyż dostaje się do komory spalania płyn chłodniczy. Oczywiście o ile się mylę byłbym wdzięczny za korektę. Sprawdź czy nie "przybywa" ci oleju, nie ma takiej mazi na korku od oleju bądź na korku od płynu chłodniczego, autko nie przerywa albo nie ma nierównych obrotów. W swoim przypadku zastanawiam sie czy nie dostaje zbyt dużej dawki paliwa....
Kto pyta nie błądzi... i nie psuje samochodu....
- Od: 25 sty 2013, 13:50
- Posty: 69
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323c BA 1.3 1995r.
boskipiter napisał(a):W swoim przypadku zastanawiam sie czy nie dostaje zbyt dużej dawki paliwa....
Autko chodzi ogólnie bardzo równo, nie przerywa a na korkach od oleju i plynu czyto.
Zainteresowało mnie to co napisałeś ze zbyt dużą dawką paliwa. Jest w ogole taka opcja? Wtryski? Spaliny śmierdzą mi paliwem. Nawet jak odkręciłem aparat zaplonowy to olej na nim walił paliwskiem + pali mi zdecydowanie za dużo jak na 1.3 ... Mialem wymienione przewody paliwowe bo ciekły, myślałem, ze to pomrze a mimo wszystko dalej paliwo ubywa w dość szybkim tempie...

- Od: 29 lis 2012, 19:57
- Posty: 238
- Skąd: Olsztyn i okolice
- Auto: Mazda 323c BA / 1,3 / 1995
Honda Civic EJ9/ 1.4 / 1998
Panie. Ja mówie o misce tylko w przypadku kiedy ktoś pisze że mu ubywa. A kolega napisał wyżej że ubywa mu 0.8l na 3 tys. Dlatego pisałem o misce.
Andrzej414 napisał(a):Panie. Ja mówie o misce tylko w przypadku kiedy ktoś pisze że mu ubywa. A kolega napisał wyżej że ubywa mu 0.8l na 3 tys. Dlatego pisałem o misce.
Andżej dobrze prawisz, pojade na wymiane dam do przeglądu uszczelnienie miski. Poki co wytarłem silnik od spodu i jutro rano bede zerkał skąd leci. Aczkolwiek powiedzcie mi co z tym za dużym dawkowaniem paliwa? Jak to sprawdzic – naprawde za dużo go łyka. Ostatnio 7l na 80km? przy nie przekraczaniu 2,3-3 tys. obrotów i ten smród paliwa w spalinach.

- Od: 29 lis 2012, 19:57
- Posty: 238
- Skąd: Olsztyn i okolice
- Auto: Mazda 323c BA / 1,3 / 1995
Honda Civic EJ9/ 1.4 / 1998
No to troche duzo. A byl zmieniany filtr powietrza? Podjedz na stacje kontroli. Dasz 20zl okolo zbadaja Ci spaliny i ich zawartosc. Bedziesz mial po czesci odpowiedz.
Andrzej414 napisał(a):No to troche duzo. A byl zmieniany filtr powietrza? Podjedz na stacje kontroli. Dasz 20zl okolo zbadaja Ci spaliny i ich zawartosc. Bedziesz mial po czesci odpowiedz.
Zmieniany, na stożek. Żeby wykluczyć, że to przez niego to również montowałem spowrotem ORI i tak samo kopciło.
Co do takiej stacji. Mam w pobliżu stacje kontroli, ale one chyba nie posiadają urządzeń do badania zawartości spalin. Musiałbym kawał drogi robić do takiej z krwi i kosci stacji.

- Od: 29 lis 2012, 19:57
- Posty: 238
- Skąd: Olsztyn i okolice
- Auto: Mazda 323c BA / 1,3 / 1995
Honda Civic EJ9/ 1.4 / 1998
panie Andrzeju po co te nerwy:) widocznie rozpędziłem się w potoku myśli;). Przy takim spalaniu to faktycznie może dawać za dużo, mój pali ok 8l/100 w trasie i kopci a i przepustnica też wali paliwem ( chociaż może to normalne) stąd moje podejżenie. Jestem na etapie ustalania sposobu regulacji dawki
. Na forum spotkalem się ze stwierdzeniem, że kopcenie i spalanie może być winą złego ustawienia rozrządu ( u mnie zmieniał poprzedni właściciel w "warsztacie u henia") co o tym myślicie?
Kto pyta nie błądzi... i nie psuje samochodu....
- Od: 25 sty 2013, 13:50
- Posty: 69
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323c BA 1.3 1995r.
Jest taka możliwość-sprawdź ustawienie rozrządu i kąt wyprzedzenia zapłonu. Tylko silnik miałby tendencję do nierównomiernej pracy i przygasania po przegazówce. Aczkolwiek wszystko zależne od konkretnego silnika i jego czasów rozrządu.boskipiter napisał(a):kopcenie i spalanie może być winą złego ustawienia rozrządu ( u mnie zmieniał poprzedni właściciel w "warsztacie u henia") co o tym myślicie?
- Od: 5 paź 2012, 21:29
- Posty: 392
- Skąd: Ostrów Lubelski
- Auto: Mazda 323F BA
1,5 B+G 1997r
a powiesz jak sprawdzic? proszę:) a pracuje równo tyle, że gdy dostanie w d...e po powrocie do spokojnej jazdy potrafi przyciąć
Kto pyta nie błądzi... i nie psuje samochodu....
- Od: 25 sty 2013, 13:50
- Posty: 69
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323c BA 1.3 1995r.
Zdjąć górną osłonę paska rozrządu i sprawdzić czy wszystkie znaki się "pokrywają".boskipiter napisał(a):a powiesz jak sprawdzic?
Tu masz foto:

Uploaded with ImageShack.us
A kąt wyprzedzenia zapłonu to lampą stroboskopową w trybie diagnostycznym na gorącym silniku i przy prawidłowo wyregulowanym biegu jałowym.
Edytowałem zdjęcie bo przez przypadek wrzuciłem schemat od 1,5 a nie od 1,3

Ostatnio edytowano 30 sty 2013, 20:21 przez rider143, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 5 paź 2012, 21:29
- Posty: 392
- Skąd: Ostrów Lubelski
- Auto: Mazda 323F BA
1,5 B+G 1997r
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość