Silnik bierze olej. Co zrobić? Zalac Doctorka czy minerał? Sprzedać czy zmienic motor?
esina napisał(a):Często pomaga nafta na zapieczone pierścienie.
Widziałeś kiedyś zapieczone pierścienie
Nafta tu nie pomoże....
- Od: 9 sie 2006, 07:27
- Posty: 1827
- Skąd: Sieraków
- Auto: JapanMuscleCar
MIRU napisał(a):szkoda kasy, rob remont. pierscienie nie puszczą – zapomnij
Remont robiłem po kupnie auta, pierścienie i uszczelniacze, na drugi nie mam kasy niestety dlatego próbuję się jakoś ratować po kosztach.
- Od: 15 lut 2009, 18:00
- Posty: 1196
- Skąd: Katowice
- Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4
To jak mam pytanko bo mam jakąs nieszczelnośc w okolicach rozrządu pewnie uszczelki wałów do wymiany ale branie jest spore okolo pol litra na tysiaka albo i wiecej więc pewnie trzeba by wymienić uszczelniacze i może pierścionki i teraz czy wymienić narazie te uszczelki rozrządu pewnie trzeba go ściagać i koszt to już jest spory czy zostawić do do lutego – remontu silnika i wtedy wszystko już zrobić ? (przy remoncie się rozrząd pewnie ściaga??) poprostu zaoszczędze trochę kaski a uszczelniacze przy 240 tys niby pewnie na bank są do wymiany i tak .. (sorry trochę chaotycznie to opisałem ale może załapiecie o co mi biega
)
- Od: 18 maja 2010, 11:04
- Posty: 33
- Skąd: Wrocław
- Auto: MAZDA 323F BA
wg mnie lepiej za jednym razem podczas remontu wszystko zrobić bo i tak całą górę silnika będziesz miał rozbieraną podczas niego, chyba, że Ci bardzo leje no i masz kasy pod dostatkiem to się możesz bawić na raty.
- Od: 15 lut 2009, 18:00
- Posty: 1196
- Skąd: Katowice
- Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4
Drodzy Forumowicze,
Zwracam się do Was z prośbą o radę. Przyszedł taki dzień w życiu mojego ukochanego Z5, że "silnik bierze olej" to już dość karygodne niedomówienie. Nie potwierdzałem tego jeszcze u żadnego magika, ale dość widoczna utrata mocy i dławienie się poniżej 2 tys. obrotów sugerują mi wstępnie, że na pierścieniach jest już spory przeciąg. Poranny wyjazd z garażu podziemnego odbywa się w sposób niezauważony – samochód zaraz po odpaleniu stawia dość fachową zasłonę dymną.
W związku z tym, jako osoba, które generalnie nie bardzo się rozeznaje w temacie, mam prośbę o radę. Czy, Waszym zdaniem:
– remontować silnik?
– wymieniać silnik?
– a jeżeli wymieniać silnik, to na jaki? znowu Z5? a może 1.6? podobno nie bierze oleju, ale co jeszcze trzeba wymienić? a może jak szaleć, to szaleć i w ogóle z innego modelu/marki przeszczepić jakąś mniej spragnioną oleju jednostkę?
– lać specyfiki i zajeździć w cholerę? (1994, ponad 200 tys. przebiegu, ale na bank kręcone)
Będę wdzięczny za każdą radę i sugestię, ale szczególną wdzięcznością i szacunkiem obdarzę osoby, które będą w stanie chociażby w przybliżonym stopniu uświadomić mi koszty którejś (bądź wszystkich:P) opcji.
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Piotr J
Zwracam się do Was z prośbą o radę. Przyszedł taki dzień w życiu mojego ukochanego Z5, że "silnik bierze olej" to już dość karygodne niedomówienie. Nie potwierdzałem tego jeszcze u żadnego magika, ale dość widoczna utrata mocy i dławienie się poniżej 2 tys. obrotów sugerują mi wstępnie, że na pierścieniach jest już spory przeciąg. Poranny wyjazd z garażu podziemnego odbywa się w sposób niezauważony – samochód zaraz po odpaleniu stawia dość fachową zasłonę dymną.
W związku z tym, jako osoba, które generalnie nie bardzo się rozeznaje w temacie, mam prośbę o radę. Czy, Waszym zdaniem:
– remontować silnik?
– wymieniać silnik?
– a jeżeli wymieniać silnik, to na jaki? znowu Z5? a może 1.6? podobno nie bierze oleju, ale co jeszcze trzeba wymienić? a może jak szaleć, to szaleć i w ogóle z innego modelu/marki przeszczepić jakąś mniej spragnioną oleju jednostkę?
– lać specyfiki i zajeździć w cholerę? (1994, ponad 200 tys. przebiegu, ale na bank kręcone)
Będę wdzięczny za każdą radę i sugestię, ale szczególną wdzięcznością i szacunkiem obdarzę osoby, które będą w stanie chociażby w przybliżonym stopniu uświadomić mi koszty którejś (bądź wszystkich:P) opcji.
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Piotr J
-
tigz
tylko nie wlewaj specyfików bo badziewie daja xado i inne pierdoły co najwyżej na kasę na koncie ci skutecznie zmniejszą
, a wymiana na 1.8 jak coś ale skąd będziesz wiedział czy ten silnik odrazu albo za rok nie będzie wymagał remontu ? sam jestem własnie przed podjęciem dezycji o remoncie i chyba spróbuje bo co innego pozostało ale mi nie kopci i chodzi ciuchutko jak by na prąd była :p , a olej i tak wcina 
- Od: 18 maja 2010, 11:04
- Posty: 33
- Skąd: Wrocław
- Auto: MAZDA 323F BA
Witam.Mam problem związany z temperatura.Mianowicie chodzi o to że kupiłem autko (mazda323f ba98rok1.5 88km benzyna) i wymieniałem olej wlałem Castrol 15W40 .ponieważ nie wiedziałem jaki był lany przez poprzedniego właściciela.po jakimś czasie na wskaźniku temperatury wskazówka opadła jakieś 0,5cm poniżej. a przedtem była równo na połowie. Wie ktoś o co chodzi i jak rozwiązać ten problem?g góry dziękuje
- Od: 23 sty 2011, 12:15
- Posty: 39
- Auto: Mazda 323F BA 98r
To teraz masz dobra temp, wszystkie efki trzymaja taka temp ja tez mialem idealnie na polowie do poki nie wymienile, termostatu a olej wymien na 10w40. nie jakis mineral w ksiazce pisze zima 5w40 lato 10w40. nie ma zadnej wzmianki o 15 w40
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
Elendir12 napisał(a): wymiana na 1.8 jak coś ale skąd będziesz wiedział czy ten silnik odrazu albo za rok nie będzie wymagał remontu ?
Ja zrobiłem remont jakoś półtora miesiąca po zmianie silnika i dopiero jest spokój
Przelatane jakieś 3-4 tysiące i na miarce jak było 3/4 stanu tak jest.
Niestety przy silnikach mazdy nie polecam zmiany silnika. Kiedyś byłem tego zwolennikiem, do czerwca tego roku
1,8 BP wcale nie jest trwalszy, ma takie same pierścienie jak Z5. jest ich mniej, przez to mniej ludzi pisze o braniu przez nie oleju. Gdy na niego zmieniamy to trzeba zmienić osprzęt, komputer itp
A zmiana na inny, np Hondy to już inna bajka, spora zabawa, kombinowanie
O specyfikach to szkoda wspominać.
Nafta a wiele tu nie da. Ja tłoki po wyjęciu z silnika z ciekawości namoczyłem na dwa dni. Wyjąłem takie same. One są tak zapieczone, że trzeba było dobrej siły i podważenia, żeby odeszły
Wysypałem moje stare pierścienie i zrobiłem foto, oczywiście na zdjęciu nie widać tak dobrze tego syfu który się na nich nagromadził i nie ma bata żeby w jakiś sposób ten nalot rozpuścić;)




- Od: 29 sie 2009, 14:10
- Posty: 1149 (11/8)
- Auto: Mazda3 BL Z6 Alu Silver
Była: Mazda 3 2 3 F GT
arafal21. Podobno jest tak że gdy już wleje się mineralny to nie należy zmieniać na mniejszy bo uszczelki pójdą itp.dlatego zastanawiam się czy dalej lać ten 15w40 czy kupić 10w40 ?to co mam zrobić żeby ta temperatura wróciła z powrotem na polowe?
- Od: 23 sty 2011, 12:15
- Posty: 39
- Auto: Mazda 323F BA 98r
lej 10w40 spokojnie i wymien termostat. U mnie wskazówka jest idealnie w połowie .
bo kupiłes pewnie "zimniejszy" dlatego...arafal21 napisał(a):To teraz masz dobra temp, wszystkie efki trzymaja taka temp ja tez mialem idealnie na polowie do poki nie wymienile, termostatu
MIRU napisał(a):lej 10w40 spokojnie i wymien termostat. U mnie wskazówka jest idealnie w połowie .bo kupiłes pewnie "zimniejszy" dlatego...arafal21 napisał(a):To teraz masz dobra temp, wszystkie efki trzymaja taka temp ja tez mialem idealnie na polowie do poki nie wymienile, termostatu
Nieeee:) to widac jak zalejesz paliwa na idealne 1/2 zbiornika ze temp jest nizej i tak ma byc wlasciw temp to 85/86, i sprawdzalem to juz w kilku mazdach .
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
Ja zrobiłem remont jakoś półtora miesiąca po zmianie silnika i dopiero jest spokój
Przelatane jakieś 3-4 tysiące i na miarce jak było 3/4 stanu tak jest.
Niestety przy silnikach mazdy nie polecam zmiany silnika. Kiedyś byłem tego zwolennikiem, do czerwca tego roku
1,8 BP wcale nie jest trwalszy, ma takie same pierścienie jak Z5. jest ich mniej, przez to mniej ludzi pisze o braniu przez nie oleju. Gdy na niego zmieniamy to trzeba zmienić osprzęt, komputer itp
A zmiana na inny, np Hondy to już inna bajka, spora zabawa, kombinowanie![]()
O specyfikach to szkoda wspominać.
Nafta a wiele tu nie da. Ja tłoki po wyjęciu z silnika z ciekawości namoczyłem na dwa dni. Wyjąłem takie same. One są tak zapieczone, że trzeba było dobrej siły i podważenia, żeby odeszły
No własnie czyli remont , tylko pozostaje ryzyko że te pierścienie nowe się nie przyjmą czyli trzeba mieć trochę farta rozumiem
- Od: 18 maja 2010, 11:04
- Posty: 33
- Skąd: Wrocław
- Auto: MAZDA 323F BA
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości