Beny napisał(a):zaciek napisał(a):Pompa paliwowa, mialem tak w innym samochodzie.
a moze cos wiecej napiiszesz?
Przed mazda jezdzilem escortem, w lato 0 problemow, samochod palil bez problemow. W zeszla jesien auto stalo z 2tygodnie nie jezdzone, jednak kiedy zaczelo robic sie chlodniej, wiec chcialem je rozruszac.. niestety auto zaczelo miec problemy z odpalaniem. Przy -10 nawet do auta juz nie podchodzilem, niewazne ile bym krecil auto nie odpalalo. Klemy owej zimy staly sie moim pierwszym przyjacielem, drugim byl prostownik. Czasami caly akumulator szedl na odpalenie auta. Wiosna, kiedy tylko zaczelo sie cieplej robi auto zaczelo odpalac sprawniej, ale juz tylko na 3gary. Auto sprzedalem w marcu za 500zl, znajomy mechanik wzial go dla corki, zeby miala czym sie pokrecic po 5tysiecznym miescie. Mowi, ze bedzie miala na czym sie nauczyc jezdzic, w razie problemow on ja zholuje. Myslalem ze samochodu juz nic nie bedzie, ale jezdzi do dzis, z tego co mi opowiedzial, to wymienil pompe paliwowa, cos tam wyregulowal i auto zaczelo normalnie odpalac. W wolnym czasie, ktorys z jego pracownikow mial zajecie – escort. Kiedy auto sprzedawalem mialo przejechane 640tys km.
Wracajac do objawow, podobnie sie zachowywal jak kolegi mazda. Na zimnym ogromne problemy, przy rozgrzanym 0 problemow z odpaleniem.