Dławi się, grzechocze cos przy dodawaniu gazu
Strona 1 z 1
Witam! Jestem nowym użytkownikiem forum, dzięki mojemu autku, które chyba powoli umiera :/ .. jest własnie po wymianie uszczelki pod głowicą, silniczka krokowego i świec. A problem polega na tym, że podczas jazdy tak dziwnie sie dławi .. jakbym hamowała bez sprzęgła .. i robi tak i na zimnym i na gorącym silniku nawet jak jadę sobie z równą prędkością .. poza tym grzechocze mi coś od strony pasażera jak dodaję gazu też bez względu na to czy zimny czy gorący silnik.. przed wymianą uszczelki tak nie robił – może to ma coś wspólnego?? może mieliście podobne problemy .. proszę o pomoc 
- Od: 22 maja 2008, 21:22
- Posty: 5
- Skąd: Łódź
- Auto: mazda 323f 1.5 16V
grzechotanie może alternator? a to szarpanie to jest zawsze
a jak radio ci gra?? nie ma żadnych dziwnych trzasków z głośników? kable zapłonowe wymienione były? na jakie świece sa teraz?
czerwone jest szybsze/Z5 nie jest taki zły ![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- Od: 4 paź 2007, 15:32
- Posty: 339
- Skąd: warszawa
- Auto: Mazda 323c 1996r 1.5 DOHC
mechanik niby powiedział, że to grzechotanie to może jakiś tam łańcuszek (ma to w poniedziałek sprawdzić) bo to tak grzechocze metalicznie .. szarpie zawsze, tzn. od tygodnia jak wymienilam ta uszczelke, ale przy kazdej jezdzie, radio gra bez zadnych trzaskow .. nie wiem jakie swiece sa teraz :/ a kable nie wymieniane – one moga byc przyczyna 
- Od: 22 maja 2008, 21:22
- Posty: 5
- Skąd: Łódź
- Auto: mazda 323f 1.5 16V
Nie chodzi o to jakie, tylko czy są dokręcone bo jak mają luz to gar ciśnienia nie utrzyma
A pamiętaj że dokręca się na zimnym silniku, i bez przesady bo się gwint zerwie.
A co do kabli – owszem, i aparat może być winny też. Ale wtedy, zwykle, co jakiś czas jest małe "bum" z tłumika bo nie spalone paliwo tam się właśnie dopala. I spalanie też trochę wzrasta, bo sonda głupieje.
A co do kabli – owszem, i aparat może być winny też. Ale wtedy, zwykle, co jakiś czas jest małe "bum" z tłumika bo nie spalone paliwo tam się właśnie dopala. I spalanie też trochę wzrasta, bo sonda głupieje.
no niestety jeszcze jestem za zielona, zeby sama sprawdzic dokrecenie tych swiec, ale zlece to komus
i generalnie nie zauwazylam zadnego "bum" z tlumika, ale spalanie chyba faktycznie troche wzroslo .. mam nadzieje ze sonda nie jest uszkodzona bo to kolejna kosztowna wymiana ..
- Od: 22 maja 2008, 21:22
- Posty: 5
- Skąd: Łódź
- Auto: mazda 323f 1.5 16V
may_be napisał(a):mechanik niby powiedział, że to grzechotanie to może jakiś tam łańcuszek
Ja nie jestem zawodowym mechanikiem ale coś tam przy swoim aucie dłubie i nie hu** nie mam pojęcia co to za łańcuszek miał by być. Ostatni raz w samochodzie z łańcuszkiem spotkałem się w moim malaczu
- Od: 30 gru 2007, 20:47
- Posty: 26
- Skąd: Cieszyn
- Auto: MX3 1.6 SOHC 88KM 93r.gaz sekw
1,5 16 V dwa wałki rozrządu , już wiesz po co ten łańcuch jestTaxiDriver napisał(a):nie mam pojęcia co to za łańcuszek miał by być.
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight=
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight=
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... highlight=
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość