Drgania silnika na wolnych obrotach – czym spowodowane?
panowie szukacie nie tam gdzie trzeba maiłem to samo przypadkiem wpadłem na to chcąc wyczyścić wlot powietrza przy przepustnicy i wykręcić krokowca spękana rura delikatnie na karbowaniu rura łącząca kolektor ssący z filtrem powietrza po zaklejeniu lub wymianie będzie ok równiutko 900 obr. i prawie zero spadków przy obciążeniach czyli wycieraczki grzanie szyby czy skręcona kierownica na maxa i wtedy miałem zazwyczaj 400 obr aż klawiatura grała pozdrawiam i życzę powodzenia.
- Od: 13 sie 2006, 18:15
- Posty: 11
- Skąd: szczytno
- Auto: mazda 323f rok prod.koniec 95
robert0501 napisał(a):panowie szukacie nie tam gdzie trzeba
A o czym ja tak się rozpisuję stronę wcześniejrobert0501 napisał(a):spękana rura delikatnie na karbowaniu rura
Witam
Nie bede zakladal nowego tematu ale mam podobny problem( Mazda mx3 24V6). Obroty nie fakuja ale odczuwalne jest takie jakby prpzygasanie na jeden gar
– wymienonse swiece
– rura dolotowa filtr – przepustnica bo stara byla popekana
-nowe swiece
-nowy filtr powietrza i paliwa
...i nie wiem co jest grane. Myslalem moze ze jest to wina przytkanego wtryskiwacza ale niedawno zalozylem gaz STAG 300 i idzie wtrykiem gazu i jest to samo
Dodam jezcze, ze cos mi piszczy z okolicy altelnatora ale nie wiem czy to moze miec wplyw :/
Nie rozbieralem jescze aparatu zaplonowego czy zasniedzialy palec lub cos innego moze powodowac cos takiego? Pomozcie bo juz nie mam sily a nie lubie jak mi sie drazek telepie jak w nysie – wsyzstkie drgania czuc na fotelach i na drazku :/
Pozdraiwam
Nie bede zakladal nowego tematu ale mam podobny problem( Mazda mx3 24V6). Obroty nie fakuja ale odczuwalne jest takie jakby prpzygasanie na jeden gar
– wymienonse swiece
– rura dolotowa filtr – przepustnica bo stara byla popekana
-nowe swiece
-nowy filtr powietrza i paliwa
...i nie wiem co jest grane. Myslalem moze ze jest to wina przytkanego wtryskiwacza ale niedawno zalozylem gaz STAG 300 i idzie wtrykiem gazu i jest to samo
Dodam jezcze, ze cos mi piszczy z okolicy altelnatora ale nie wiem czy to moze miec wplyw :/
Nie rozbieralem jescze aparatu zaplonowego czy zasniedzialy palec lub cos innego moze powodowac cos takiego? Pomozcie bo juz nie mam sily a nie lubie jak mi sie drazek telepie jak w nysie – wsyzstkie drgania czuc na fotelach i na drazku :/
Pozdraiwam
- Od: 26 cze 2005, 13:47
- Posty: 56
- Skąd: Wroclaw
- Auto: 626 GLX 2.0 L `92, MX-3 24V6
Dzis zamontowalem kupione w carspeed przewody NGK (niebieskie) i swiece NGK (V-Line), wymienilem olej z mineralu na polsyntetyk (na minerale jezdzila jakies 20tys), dolalem moto plukacza zeby wyczyscil resztki i teraz mam czysciutki siulniczek na swierzym oleju. Tak mi doradzil znajomy ktory jezdzi lantra. Ale nadal skacza mi obroty i najgorsze jest to ze czasem dzieje sie cos takiego, ze jak dodaje gazu to po prostu szrpie kilka razy i dopiero zalapie i zaczyna normalnie przyspieszac!! Juz po prostu nie wiem co moge zrobic zeby bylo dobrze!! szukalem czegos do wyczyszczenia przeplywonierza, ale nie znalalzem nic w sklepach
Sam juz teraz nie wiem co jeszcze moge zrobic?? Moze zetknal sie ktos z czyms takim
? Stare przewody zaplonowe mialy zasniedziale i az biale koncówki!!!
Co mam jeszcze zrobic?????
Co mam jeszcze zrobic?????
- Od: 14 maja 2007, 00:10
- Posty: 454
- Skąd: Warszawa, Mława
- Auto: Mazda 323F BA 1,5 16V '95r
Niewydawaj bezsensownie kasy na glupie przewody czy swiece.Zacznij od zmierzenia cisnienia w silniku i prawda sama wyjdzie.pzdr
- Od: 5 sty 2007, 18:46
- Posty: 1146
- Skąd: Gliwice
- Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)
Przewody to i tak musialem wymienic bo wieczorem to widac bylo jak swieca. A poza tym dwa z nich to byly niezle skorodowane i przezarte przez jakies badziewie. A tak swoja droga to pewnie i kopulka tez jest w podobnym stanie??
A co jak zmierze cisnienie i co wtedy mam zrobic
??
A co jak zmierze cisnienie i co wtedy mam zrobic
- Od: 14 maja 2007, 00:10
- Posty: 454
- Skąd: Warszawa, Mława
- Auto: Mazda 323F BA 1,5 16V '95r
chlopie widze ze masz Madzie w gazie i obroty ci faluja i kopa niema.Wiec sie niedziw ze gazownicy rozkladaja rece.Masz do wymiany zawory.Takie jest moje zdanie,ale dopiero jak pojedziesz zmierzyc cisnienie to prawda wyjdzie
- Od: 5 sty 2007, 18:46
- Posty: 1146
- Skąd: Gliwice
- Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)
W sumie to tak zrobie, ale jeszcze jedno musze zrobic, wyczyscic palce od przewodów WN, bo prtzewody byly skorodowane wiec i pewnie palce tez sa, a kto wie moze i nie zawsze pali na wszystkie gary. W kazdym razie dziekuje za pomoc, teraz wiem co jeszcze musze zrobic.
- Od: 14 maja 2007, 00:10
- Posty: 454
- Skąd: Warszawa, Mława
- Auto: Mazda 323F BA 1,5 16V '95r
jesli bedziesz mial slabe cisnienie na ktoryms garze to prawdopodobnie beda do wymiany zawory wydechowe a reszta jak cos do szlifu jak chcesz pojezdzic bez bolu.wszystko wyjdzie jak zmierzysz a potem odpukac w niemalowane sie okaze jak rozbiora silnik.Mnie czeka remont 30 maja,tyle kasy :–/
- Od: 5 sty 2007, 18:46
- Posty: 1146
- Skąd: Gliwice
- Auto: Było : Punto I Prelude II gen Audi 200 5000s , 323F BA , E46 .
Jest : Punto II , Bravo II 1.4 Turbo :)
sps-snipers sorki...ale nie rozumiem po jaką cholerą Tasior-a straszysz już jakimiś remontami. Gdyby miał problemy z ciśnieniem to by się działo mu to niezależnie od obrotów...i tego jak jedzie. A jemu poprostu szarpie przy przyspieszaniu.
Tasior masz problem prądowy lub z powietrzem...a nie zaraz rozpie .... silnik. Nie napisałeś też czy na benzynie i na gazie dzieje Ci się tak samo. Zresztą co ja się będę rozpisywał....nie znam wogóle się na Mazdach...bo mam ją dopiero kilka lat

Tasior masz problem prądowy lub z powietrzem...a nie zaraz rozpie .... silnik. Nie napisałeś też czy na benzynie i na gazie dzieje Ci się tak samo. Zresztą co ja się będę rozpisywał....nie znam wogóle się na Mazdach...bo mam ją dopiero kilka lat



Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
- Od: 1 kwi 2005, 21:35
- Posty: 1854
- Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
- Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008
Witam
Ponowie pytanie – wymienilaem juz kable WN, swiece filtr paliwa i powietrza, rure od dolotu i nadla "telepie mi sie silnik" tak jakbuy przygasal na jedne cylinder. dodam ze ze np jak wlacze awaryjne to mi tak jakby pulsowal w rytm migania swiatel nawet slychac to obciazenie na tlumiku :/ czy ktos ma jakis pomysl??
Ponowie pytanie – wymienilaem juz kable WN, swiece filtr paliwa i powietrza, rure od dolotu i nadla "telepie mi sie silnik" tak jakbuy przygasal na jedne cylinder. dodam ze ze np jak wlacze awaryjne to mi tak jakby pulsowal w rytm migania swiatel nawet slychac to obciazenie na tlumiku :/ czy ktos ma jakis pomysl??
- Od: 26 cze 2005, 13:47
- Posty: 56
- Skąd: Wroclaw
- Auto: 626 GLX 2.0 L `92, MX-3 24V6
farciarz napisał(a):sps-snipers sorki...ale nie rozumiem po jaką cholerą Tasior-a straszysz już jakimiś remontami. Gdyby miał problemy z ciśnieniem to by się działo mu to niezależnie od obrotów...i tego jak jedzie. A jemu poprostu szarpie przy przyspieszaniu.
Zgadzam się, od kilku dni/postów zauważam że kolega sps-snipers wszystkim "doradza", że mają tak jak on silnik do remontu. Rozumiem jego żal z powodu własnego remontu, ale niestety większość problemów z szarpaniem itd. nie jest winą martwego motoru, więc może dajmy sobie na wstrzymanie z tak odważnymi sądami?
- Od: 2 lut 2007, 07:48
- Posty: 165
- Skąd: Gliwice
- Auto: Mazda 323F 1.6 16V BG 1994
To szrpanie przy przyspieszaniu to zapewne klopoty z nierownymi obrotami na biegu jalowym, bo potrafia mi skakac od 800 do 1500!! Wiec tak sadze ze jak przyspieszam to wlasnie wtedy czasem glupieja i silnik ie ma mocy. Powyzej 2000-2500tys jest wszystko ok, jest moc, zero problemow. Ale czasem jak jade w korku to mnie krew zalewa!!!
A poza tym jak chce czasem przyspoieszyc i zrobie redukcje to tez potrafi zaczac szarpac i to mnie tez drazni!! A poza tym dzis wcisnalem mu na benzynie do konca i wolno sie rozpedzala, a na gazie perzyznam ze osiagnela pulap szybciej
Pytal juz znajomych i nikt nie wie o co chodzi, a boje sie pojechac do mechanika bo znajda milio problemow i pewnie sami beda wymieniac co popadnie bo nie wiedza o co chodzi, a za kazda wymieniona rzecz wezme za robote!!! 
- Od: 14 maja 2007, 00:10
- Posty: 454
- Skąd: Warszawa, Mława
- Auto: Mazda 323F BA 1,5 16V '95r
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości