przez Kermit_20 » 11 kwi 2016, 00:55
WItam, mój problem z rozruchem wygląda dokłanie tak: Gdy samochód jest zimny i zapalam na ssaniu odpala w miarę ok bez dodawania gazu natomiast gdy silnik jest rozgrzany i ponowne uruchomienie silnika następuje po chwilowym postoju ( ok.15 min ) następuje problem z rozruchem, wcześniej paliło na tak zwane cyknięcie a teraz chwilowe kręcenie zazwyczaj kończy się tak ze silnik nie zostaje uruchomiony, po lekkim naciśnięciu pedału gazu odpala, gdy zgaszę go i ponownie uruchomie po kilkunastu sekundach odpala bez problemu. Niestety nie mogę zdiagnozować przyczyny tej usterki ( została wyczyszczona przepustnica, krokowiec, przepływomierz , sprawdzona kopułka , palec , kable , świece( kopułka palec kable oraz świece wymienione ok. 8 miesięcy temu oczywiście nie najtańsze zamienniki). Na rozgrzanym silniku oczywiście zmostkowane gniazdo diagnostyczne ustawione na nowo obroty. Wszystko wymienione powyżej zostało wykonane bardzo sumiennie, dodam ze samochód jest w rodzinnie od nowości, wszystko wymieniane na czas. Przeglądając forum natknąłem się na temat wręcz identyczny problem ale czytając nie uzyskałem odpowiedzi. Domyślam się, że może to być problem z czujnikiem temperatury którymś i wskazania komputera pokazują złe dawkowanie paliwa nic innego nie przychodzi mi do głowy. Proszę o jakieś sugestię może ktoś miał podobny problem. Z góry dziękuje.
PS. Samochód posiada instalacje LPG sekwencyjną, problem występuje zarówno po jezdzie na PB jak i LPG.