witam, Madzia 98 Z5 1.5 tylko w benzynie.
Czytałem większość tematów na forum, ale może ktoś coś jeszcze doradzi co mogę sam zrobić bez ingerencji elektromechanika.
Problem był taki że w zimę, na zimny silniku przy hamowaniu i/lub skręcaniu samochód gasł, ale w taki sposób że nie było w ogóle tego słychać, nic nie szarpało nie tłukło ,gasł i toczył się dalej(przy wciśniętym sprzegle)
Nie działo się tak w 100 % przypadkach. Mechanik zajrzał, podobno zregenerował alternator i niby to pomogło. Trochę pojeździłem, wczoraj była chłodniejsza noc, tem poniżej zera. Rano odpaliłem i od razu po pracy silnika słyszałem że coś jest nie tak. Przejechałem kawałek, hamowanie i znowu to samo. Samochód zgasł i nawet nie zauważyłem, zorientowałem się po 0 na obrotówce(sprzęgło było wciśnięte do końca) dodatkowo, zapaliły się kontrolki od akumulatora i oleju. Stoczyłem się na pobocze, odpaliłem i kontrolki dopiero zgasły.
Wróciłem do domu, na wieczór odpaliłem, włączyłem światła i na luzie czy kręcenie kierownica czy hamowanie, obroty mocno spadają. Przy otwieraniu 2 szyb naraz światła oraz cała deska aż przygasała.
Dodatkowo na rozgrzanym silniku obroty lekko falują/spadają słychać to i widać na obrotomierzu.
Ostatnio czyściłem przepustnice, nie wiem tylko czy dobrze wypucowałem krokowiec.
Z ciekawostek, jedna śruba od aparatu zapłonowego była luźna tak że aparat można było obracać przy większym użyciu siły. W plastikowej puszcze w której jest filtr powietrza na samym dole przy rurze jest nieszczelność (chodzi o dolną polowe całej puszki, patrząc od góry to pod filtrem powietrza)
Mały wyciek oleju przy aparacie.
Mechanik, kręcił coś przy śrubce ampulowej od slimaka przepustnicy, oraz przy tej od obrotów i nic.
Wymieniane:
-Lambda
-Świece
-Rozrząd
-Sprzęgło
-Regenerowany alternator
-Wymieniane wszystkie filtry i olej
Jutro sprawdzam inny akumulator ale nie wiem czy to coś da, wszystkie rady chętnie przyjmę.
Gaśnie przy hamowaniu i nie tylko
Strona 1 z 1
Znajdź na Forum opis regulacji czujnika położenia przepustnicy, poczytaj ze zrozumieniem, wyreguluj i dopiero jak to nie pomoże to szukaj przyczyn gdzieś indziej.
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Mazda była na regulacji czujnika położenia przepustnicy przy okazji ustawiono zapłon oraz obroty (przepustnica z9).
Wszystko fajnie, wskazówka jednak trochę pływa. Samochód już nie gaśnie jak wcześniej ale, szczególnie na zimnym silniku przy jeździe wystarczy wcisnąć sprzęgło, przytrzymać a obrotomierz spada do prawie 0 i lekki trzęsie samochodem. Po chwili odbija i wraca na 750. Jest to drażniące i praktycznie doprowadza do wyłączenia auta.
Czy nie powinno być tak że przy jadącym samochodzie i wciśniętym sprzęgle obroty wskakują nieco wyżej niż na jałowym ?
Auto nie ma błędów, wszystko jest wyregulowane jeśli chodzi o podstawy. Może trzeba przejrzeć zawory, wyregulować luzy etc ? jakieś pomysły?
Dodatkowe objawy : przy 1 i 2 po puszczeniu gazu zaczyna czasem szarpać. Pomiędzy 1750-1900 obrotów bez różnicy od biegów dźwięk silnika się zmienia (dochodzi warczenie). Przy odpalaniu (nie zawsze) auto wydaje chwilowy dziwny zgrzyt/warkot.
Wszystko fajnie, wskazówka jednak trochę pływa. Samochód już nie gaśnie jak wcześniej ale, szczególnie na zimnym silniku przy jeździe wystarczy wcisnąć sprzęgło, przytrzymać a obrotomierz spada do prawie 0 i lekki trzęsie samochodem. Po chwili odbija i wraca na 750. Jest to drażniące i praktycznie doprowadza do wyłączenia auta.
Czy nie powinno być tak że przy jadącym samochodzie i wciśniętym sprzęgle obroty wskakują nieco wyżej niż na jałowym ?
Auto nie ma błędów, wszystko jest wyregulowane jeśli chodzi o podstawy. Może trzeba przejrzeć zawory, wyregulować luzy etc ? jakieś pomysły?
Dodatkowe objawy : przy 1 i 2 po puszczeniu gazu zaczyna czasem szarpać. Pomiędzy 1750-1900 obrotów bez różnicy od biegów dźwięk silnika się zmienia (dochodzi warczenie). Przy odpalaniu (nie zawsze) auto wydaje chwilowy dziwny zgrzyt/warkot.
Mam dokładnie te same objawy już ze dwa lata 
W międzyczasie czyściłem przepustnicę (pomogło na jakiś czas) i wymieniłem rozrząd, świece i kable (zero efektu). Za to zadowalający efekt był po regulacji czujnika przepustnicy.
W najbliższym czasie będę robił ze sprzęgłem i układem wydechowym + oleje i filtry. Wybieram się do Japan Service w B-B. Zobaczymy, może coś wymyślą? Może regulacja zaworów?
Gdybyś znalazł rozwiązanie swojego problemu to pisz.
W międzyczasie czyściłem przepustnicę (pomogło na jakiś czas) i wymieniłem rozrząd, świece i kable (zero efektu). Za to zadowalający efekt był po regulacji czujnika przepustnicy.
W najbliższym czasie będę robił ze sprzęgłem i układem wydechowym + oleje i filtry. Wybieram się do Japan Service w B-B. Zobaczymy, może coś wymyślą? Może regulacja zaworów?
Gdybyś znalazł rozwiązanie swojego problemu to pisz.
- Od: 10 cze 2010, 22:36
- Posty: 8
- Skąd: Bielsko
- Auto: 323F 1.5 16V '97
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości