Silnik nie pracuje poprawnie – 1 cylinder. Pb 1.5 16v

[miki2005]

Witam Klubowiczów,
Około 10 dni temu zakupiłem moją Madzię, ktora wymaga naprawy.
Muszę wymienić sprzęgło, klocki, szczęki, linki ręcznego i coś jeszcze tylko nie wiem co...
Od tygodnia walczę z martwym pierwszym cylindrem.
Wymieniłem już: kopułkę, palec, kolektor ssący (miał stare wtryski gazu, bo kiedyś Madzia miała gaz), uszczelkę pod kolektor, świece i nadal nic.
Kable WN zamieniałem, są dobre.
Ciśnienie na każdym garze 13.
Kupiłem dzisiaj aparat zapłonowy używany, wymieniłem z Kumplem po pracy o godzinie 23 i nadal bez zmian. Jutro jadę go wymienić, bo może też jest walnięty. A jak nie to to nie wiem już co?
Jestem z Poznania, Może któryś z Was jest z Poznania i byłby w stanie się spotkać i poradzić, albo na przykład podmienić na chwilę aparat zapłonowy?
Mam M3.
Może ma ktoś z Was jakiegoś fejsa diagnostycznego, albo trochę obeznania z marką i umiejętności.
Moja Madzia pewnie poszła by na złom gdybym jej nie kupił, ale chcę Jej dać kilka ładnych lat wpólnej przygody. Dodam, że chciałem kupić punto, opla astrę albo jakąś corsę, jechałem chyba 10-12 autami, ale jak wsiadłem do Madzi to wiedziałem, że to jej szukam.
Żona ma pretensje, że trupa kupiłem co nie jeżdzi jak trzeba, a ja mam doła, bo bardzo polubiłem Madzię. Muszę ją naprawić. Pomocy!
Kochani liczę na Was.
Pozdrawiam. Michał.

[Bo_Lo]

Skontaktuj sie z Fasola -firma kac-mar.
Handluje częściami używanymi do mazdy-siedzibę ma kolo krotka na wysogotowie.stronę znajdziesz w ogłoszeniach na forum-spoko kolo i na sezon pomoże:–)

Wysłane z mojego WT19i

[miki2005]

Witam, i dzięki za szybką odpowiedź.
Zbiegiem okoliczności ten aparat kupiłem właśnie w Wysogotowie, i właśnie u Fasoli.
Dzwoniłem i mam podjechać w poniedziałek to mi wymieni aparat i sprawdzi od razu na aucie. Może coś poradzi, mam wielką nadzieję, że się w końcu uda to ogarnąć. Pozdrawiam. Michał.

[SÓWKA]

Zmierz luzy zaworowe bo jak miała gaz to mogły się zminimalizować i wypadają zapłony.

[miki2005]

Dzięki Stary za podpowiedź, jutro walczę dalej, sprawdze to. Pozdrowienia. Michał. Boczek.

[Przemek323c]

Jakby miala zawory podparte to by raczej nie bylo 13 barow. Po 1 co znaczy martwy cylinder ? Aparat zaplonowy raczej zostaw w spokoju bo jak padnie to zazwyczaj nie smigaja wszystkie cylindry (1 cewka na wszystkie). Fejsa diagno nie ma ale bledy mozesz sam wymigac testerem diodowym.

[miki2005]

Martwy cylinder to znaczy, że nie ma różnicy po wyjęciu fajki w pracy silnika. W czasie przyspieszania przerywa i pierdzi tak jak na 3 cylindrach. Na wolnych ma bardzo niskie obroty o go talepie. Ostatnio zaobserwowałem, że po dłuższym postoju np. po nocy na ssaniu jak chce ruszyć to jak mu wcisnę gaz to przygasa o nie ciągnie dopiero po przegazowaniu kilka razy to jedzie normalnie tzn na 3 gary. Aha i po odpaleniu na zimnym wchodzi na duże obroty ok 2000- 2200 i tak trzyma z 15-20 sekund i dopiero schodzi na normalne ssanie, ok 1100

Dopisano 21 lip 2013, 18:10:

Dodam, iż jest to 1 cylinder, tzn ten od strony koła.
Tak myślę czy może nie jest zły sygnał na wtyczkę od wtrysku na 1 cylindrze?
Bo wtryski zamieniałem miejscami z 2 gim cylindrem i palił na wtrysku z pierwszego.
pozdrawiam zainteresowanych tematem. Boczek.

[Przemek323c]

Czyli albo nie ma iskry albo nie ma paliwa dla tego cylindra, bo cisnienie 13barow o ile prawidlowo zmierzone raczej nie swiadczy o usterce mechanicznej. U mnie jesli chodzi o wtyczki wtryskiwaczy jest tak

1 – zolto czarny, 2 – zolty, 3 – zolto czerwony, 4 – zolto zielony.

Zamieniales fizycznie wtryskiwacze w listwie czy wtyczki ?

[miki2005]

Wtryskiwacze, ale wydaje mi się że paliwo kapie z rury wydechowej. Poza tym temperatura na zimnym rosnie bardzo szybko po ok 1 km do 90'

Dopisano 21 lip 2013, 20:05:

Sprawdzałem, właśnie takie kolory przewodów mam na poszczególne wtryski...

[Przemek323c]

Dobrze by bylo zmierzyc oscyloskopem co tam faktycznie idzie na wtrysk elektrycznie w takim wypadku.

[miki2005]

To juz pewnie bez mechaniora z prawdziwego zdarzenia się nie obejdzie, ale dzięki jutro sprawdzę i działam. Pozdro.

[Marek 161BD081]

Jak wygląda wykręcona świeca z tego cylindra?
Najlepiej odpal silnik aby nieco pochodził i dopiero wówczas po zaszeniu wykręć świecę w celu stwierdzenia czy jest mokra czy nie.
Jeśli będzie mokra (a raczej tak) to winy szukaj w samej świecy, przewodach lub kopułce.

PS. i uzupełnij prosze profil o lokalizację.

[miki2005]

Witam, sprawdzę te świece, ale wymieniałem na nowe i problem nie ustał, zamieniałem je miejscami z 2-gim cylindrem i nic, kable zamieniałem też miejscami i od strony świec i od kopułki i nic, tryski też fizycznie zamieniałem i nic, kolektor ssący wywaliłem i kupiłem inny bo od spodu miał wtryski gazu i na 1-szym cylindrze gniazdo wtrysku miało luz, więc moglo lewe powietrze się dostawać dodatkowo uszczelkę też wymieniłem od tego kolektora, to nie było to. Wymieniłem kopułkę i palec na nowe (całkiem nowe) i nic. Wymieniłem aparat zapłonowy bo w 2-uch miejscach mi powiedzieli że to aparat, kupiłem używany w Wysogotowie i nic. Zaraz jadę wymienić na inny, ale myślę, że szansa że to to jest marna. Kupiłem go zbiegiem okoliczności w firmie KAC-MAR więc to Fasola to może coś poradzi. Rano jak auto jest po nocy, albo jak stoi z 8h to odpala super, ale jak chcę ruszyć to go zapycha i tak kilka razy i jest ok (chyba go zalewa na ssaniu jak daje gazu) i bardzo szybko dochodzi do 90 stopni i póżniej tak trzyma w czasie jazdy na stałe. Aha i po wyjęciu fajki z 1-ego cylindra iskra jest a silnik pracuje tak samo jak z tą fajką wsadzoną na świece. Po wyjęciu wtyczki z wtryskiwacza na pierwszym cylindrze też nie ma różnicy w pracy silnika.
Pozdrawiam Panowie.

[Marek 161BD081]

Aparat zapłonowy zostaw w spokoju bo jak zdechnie to nie będziesz miał iskry na żadnej świecy.
Luźna wwiertka też raczej nie powinna stanowić aż tak dużego problemu
Jeśli po wykręceniu świecy będzie ona mokra/wilgotna to zajmij się pozostałymi elementami układu zapłonowego.
W X9 miałem kiedyś miałem podobny objaw a było to spowodowane przebiciem kabla zapłonowego w tej części co nachodzi na świecę. A że ta część praktycznie jest niewidoczna bo jest poniżej poziomu pokrywy zaworów to też bujałem się z tym jakiś czas.
Jak już to zostało zlokalizowane to doraźnie owinąłem koniec tej części co nachodzi na świecę taśmą izolacyjną i spokojnie przejeździłem do czasu zakupu nowych przewodów.

To, że silnik szybko się nagrzewa i później już trzyma temperaturę to świadczy o dobrze działającym termostacie więc powodów do zmartwień nie powinieneś mieć

[miki2005]

Byłem u Fasoli i sprawdził kolejny aparat i nadal nic. Kable zamienił na chwilę na swoje i nadal nic. W cylindrze aż mokro od paliwa więc wtryskiwacz odpada, zapłon wyregulował, więc to też odpada. Mówił że może coś od gazu który był powoduje takie atrakcje. Dał mi namiary na serwis na umultowie, dzwoniłem i się umówiłem na środę, podobno zawory mogą być źle wyregulowane i jak tak ktoś od kogo go kupiłem jeździł to mogły się zawory czy jakieś blaszki poupalać. Sprawdzi mi to koleś z tego serwisu, i blaszki najwyżej przeszlifuje. Zobaczymy.
Dziękuję Wam za podpowiedzi, dzięki za namiary na Fasolę, spoko Kolo. Dzięki Fasola za pomoc. Boczek.

[Marek 161BD081]

Skoro napisałeś:

podobno zawory mogą być źle wyregulowane i jak tak ktoś od kogo go kupiłem jeździł to mogły się zawory czy jakieś blaszki poupalać.

Ciśnienie na każdym garze 13.

Więc jedno przeczy drugiemu.
Jakby zawory były źle ustawione (np. "podparte" byłyby) to nie uzyskałbyś takiego wyniku przy pomiarze ciśnienia sprężania.

Zamieniałeś świece, przewody, aparaty zapłonowe i na bank za każdym razem problem dotyczył 1. cylindra?
To jest ważne! Zamienisz wadliwy przewód i problem dotknie innego cylindra a silnik zachowywał się będzie tak samo.
Zrób może jeszcze mały experyment: zamień miejscami wtryskiwacze (np. 1 z 2) i zobacz czy nadal po pracy silnika świeca na 1. cylindrze będzie mokra.
Chciałbym w ten sposób wyeliminować możliwość "lania" wtryskiwacza.
Lejący wtryskiwacz będzie podawał zwykle zbyt duuuużo paliwa i dany cylinder będzie po prostu "zalewany".

[miki2005]

Te przewody WN zamieniałem i miejscami i zamieniłem na inne i to samo, a wtryskiwacz od kilku dni mam 1 na 2 cylindrze i odwrotnie 2 na pierwszym. Czeski film normalnie mam z tą madzią.

[Przemek323c]

Marek dobrze mowi. Jesli nie ma spalania to albo nie ma paliwa albo nie ma iskry, najpierw trzeba ustalic czego brakuje. Skoro zamieniales fizycznie wtryski miejscami to raczej powinny byc ok i nie leja bo inaczej problem by sie przenosil na inny cylinder. Nie czeski film bo usterka moze byc banalna tylko wymaga odpowiedniego podejscia.

[miki2005]

Mam nadzieję, że to drobnostka... Gościu z tego serwisu co mam jechać w środę pytał czy zawory były regulowane, pytał też czy auto miało gaz kiedyś. Powiedział że prawdopodobnie zawory do regulacji, a być może jak tak było długo, a auto jeździło to zawory popalone. Coś gadał o jakichś blaszkach na zaworach, że je najwyżej zeszlifuje, ale nie kumam o co chodziło.

[Marek 161BD081]

Gościu z tego serwisu co mam jechać w środę pytał czy zawory były regulowane, pytał też czy auto miało gaz kiedyś. Powiedział że prawdopodobnie zawory do regulacji, a być może jak tak było długo, a auto jeździło to zawory popalone. Coś gadał o jakichś blaszkach na zaworach, że je najwyżej zeszlifuje, ale nie kumam o co chodziło.

Powtórzę to co wcześniej powiedziałem: jakbyś miał powypalane zawory lub ze złym luzem (zwykle zbyt małym) to pomiary ciśnienia sprężania nie wyszłyby takie dobre!
Zresztą nawet jakby tam było tylko 7 barów to silnik powinien jeszcze normalnie i równo pracować.

Czy jak zamieniałeś miejscami wtryskiwacze i przewody to czy wykręcałeś świece aby je obejrzeć jak wyglądają po zmianie?