Witam.

Otóż mam następujący problem z moja Mazdą ;/
Mam w niej zainstalowany gaz i jak jeszcze na gazie nie mam żadnych zastrzeżeń bo śmiga jak trzeba
Ale jak przełączę na benzynę to po prostu gaśnie, przerywa, ciężko nawet z miejsca ruszyć.. ;/ jak już ruszę to jak powoli wciskam pedał gazu to powoli wchodzi na obroty, bo jak depnę od razu do spodu to zaczyna mulic, szarpie autem i nie mam mocy, dusi się jakby chciał zgasnąć. Nawet podczas jazdy ja się wciśnie sprzęgło i zejdzie z obrotów to gaśnie... Z takim problemem już kupiłem auto, i zaraz po zakupie jak wymieniałem rozrząd to mechanik stwierdził ze uszczelniacze wtryskiwaczy przepuszczają olej i z tego powodu tez auto nie będzie jeździł na benzynie... Nie robiłem wtedy remontu silnika bo nie miałem na tyle pieniędzy a na gazie jeździło to zostawiłem

Ale teraz zamierzam właśnie zrobić żeby również jeździł na benzynie ale nie wiem czy własnie te uszczelniacze to akurat jest tego przyczyna, bo słyszałem o mazdach które jeszcze bardziej spalały olej niż moja a na benzynie bez problemu jeździły
Może to być wina filtra paliwa albo przepływomierza? czy czegoś innego jeszcze? czy to jednak na pewno tych uszczelniaczy?
Miał już ktoś z was taki przypadek?