Po zakupie mojej 323c 1.5 zaczeło mi przeszkadzać "brzeczenie" rury wydechowej(wypalona ostatnia puszka) no i zajechałem do mechanika,u ktorego nieraz ja czy ojciec wymienialismy elementy układu wydechowego.Powiedział, ze brzeczenie to efekt wypalonej puszki.za 230zł dostałem nową koncówke wydechu do mazdy mx3.Po zamontowaniu nowa puszka brzęczy.Facet powiedział, ze to wina braku katalizatora i że po pewnym czasie nowa pucha też się wypali i wypadało by kupić katalizator.Rozmawiałem z innym mechanikiem i stwierdził, ze katalizator nie potrzebny i ze taki urok mojego auta, że brzęczy.Facet wydał mi sie lekkim głupkiem(nie drążmy
1.Czy musze kupować katalizator?
2.Jeśli tak to jaki?Podobno lepiej ceramiczny?
3.Nie stać mnie na nowy,czy używany wchodzi w gre?
4.Czy brak katalizatora ma wpływ na zwiększone spalanie?
5.Podobno moja madzia z założonym katem straci nieco mocy???
Czekam na odzew