323f BA prosba o szybka pomoc w identyfikacji elementu podcisnienia
Strona 1 z 1
Witam, potrzebuje pomocy przy zidentyfikowaniu elementu. Znajduje sie on pod maska, na podszybiu z lewej strony, skrzynka rezonansowa z jednej strony podlaczona jest do kolektora, z drugiej weychodzi maly wezyk ktory dochodzi do tego co mnie interesuje. Prosze o szybka pomoc, dochodza do tego 3 weze, mi (chyba od strzalu gazu) urwalo to co jest pod tym gumowym kapturkiem.
- Od: 13 maja 2011, 10:49
- Posty: 19
- Skąd: Łódź
- Auto: 323f 1.5 95 r. BA
Oto zdjęcia tego elementu. Czy przez to cos auto może sie dziwnie zachowywać?? Na benzynie po wciśnięciu gazu mazda przygasa, zamula sie, szarpie (nieraz zgaśnie) dopiero po dodaniu gazu mniej wiecej do polowy wkreca sie normalnie i ma moc, po wciśnieciu gazu do końca "do dechy" hamuje
I czy moze to mieć związek z tym że co 500 m. strzela mi gaz??
http://imageshack.us/g/822/14062011440.jpg/
http://imageshack.us/g/822/14062011440.jpg/
- Od: 13 maja 2011, 10:49
- Posty: 19
- Skąd: Łódź
- Auto: 323f 1.5 95 r. BA
no jest to zwykly elektrozaworek.Nie widze dokad przewody ida takze nie powiem od czego on jest ale odlacz od niego wtyczke i odczytaj bledy to moze wiecej sie dowiesz
-
waldii
ech... wymieniłem dziś to na nowe (w sensie kupiłem inne na szrocie) i lipa, nic to nie dało, 70 zł w plecy ;( Macie może jakieś sugestie co w mojej madzi może być nie tak?? po minimalnym wciśnięciu gazu auto sie zamula, przygasa. Jeśli będe bardzo powoli wciskał gaz to cały czas rośnie bez szarpania, gdy wcisne do dechy to wyglada jak by mial odcięcie, obroty powoli spadają, ew. utrzymują się na swojej pozycji. Gaz mi co chwile strzela nie da się jeździć. Za 130 zł przejechałem 200 km na benzynie, masakra, proszę o pomoc.
- Od: 13 maja 2011, 10:49
- Posty: 19
- Skąd: Łódź
- Auto: 323f 1.5 95 r. BA
plishh sprawdź przepływomierz powietrza, na 99% to on powiedział
i to przez niego są takie objawy. Już nie pamiętam schematu podciśnień w Z5, ale ten zaworek chyba jest od recyrkulacji spalin (EGR).
Oczywiście kable, świece nowe, to nie wina aparatu zaplonowego, przepływomierz miesiac temu byl "zdmuchnięty przez strzał gazu, wymieniłem na kupiony z allegro, pewności czy jest sprawny nie mam ale sprzedawca zapewnial ze nigdy nie widzail gazu, ten drucik w srodku jest.
- Od: 13 maja 2011, 10:49
- Posty: 19
- Skąd: Łódź
- Auto: 323f 1.5 95 r. BA
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość