Przerywa podczas jazdy
Strona 1 z 1
Witam!Ostatnio jakieś trzy miesiące temu wymieniłem wszystkie cztery świece w mojej F-ce,bo auto zaczęło mi szarpać i przerywać podczas jazdy.Wszystko było ok,ale od paru dni znowu problem się pojawił,objawy identyczne,czyli szarpanie i przerywanie na gorącym silniku,świece wykręciłem i nie są pozalewane itd,maja kakaowy kolor.Chce wymienić teraz przewody i zobaczymy co będzie,ale jeśli dalej będzie to robił? Co proponujecie?
Dokladnie apracik:) A tak ja mam przy okazji pytanie. Widzialem u jednego kolegi w nissanie alemrze N15 aprat identyczny jak mamy w mazdach tylko pewnie troche inne sterowanie chybaaaa...
I ma ona przejchane juz chyba 340 tys i mu sie nic nie dzieje z tym aparatem i ciekaw jestem czy by od tego modelu nie podeszlo, mysle ze nie szkodzilo by sprawdzic bo w nissanach chyba nie ma takich problemow z aparatem i tez jest od Mitsubishi, nawet kosc jest bardzo podobna.
I ma ona przejchane juz chyba 340 tys i mu sie nic nie dzieje z tym aparatem i ciekaw jestem czy by od tego modelu nie podeszlo, mysle ze nie szkodzilo by sprawdzic bo w nissanach chyba nie ma takich problemow z aparatem i tez jest od Mitsubishi, nawet kosc jest bardzo podobna.
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
To samo było u mnie – szarpało, szczególnie przy ruszaniu i zmianie biegów z 1 na 2 i z 2 na 3. Wymienione zostały świece – było ze dwa tygodnie spokoju i znów było to samo, więc dodatkowo zostały wymienione przewody WN na nowe i do tej pory jest elegancko
Świece i przewody mam NGK
Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie,bo mam sportowy filtr powietrza założony airboxa z dolotem.Wszystko jest szczelne bo sprawdzałem.Zobaczymy jutro jak kable założę nowe.A 5 lat bezawaryjnie dosłownie jeździłem
he he.
Mam podobny problem.Zaczął się dzisiaj jak tylko wyjechałem z parkingu.Autko zaczęło przerywać w zakresie 2500-3000obr.W pewnym momencie podczas jazdy mi zgasł.Dodam że aparacik mam na wykończeniu,ale aż tak nie szarpało.Możliwe,że to przez deszcz,ale nie wiem co może być przyczyną.Nie wjeżdżałem w kałuże itp. 
Już rozwiązałem problem.Przyczyną był przewód dodatni który jest podłączony do alternatora.Był wilgotny na połączeniu ze śrubą.Wd40 na wypędzenie wody-rurka termokurczliwa-taśma macgyvera i jak na razie śmiga.
Ps.Jakie macie napięcia ładowania w swoich Ba??U mnie jest 13.6.Chyba trochę mało.

Już rozwiązałem problem.Przyczyną był przewód dodatni który jest podłączony do alternatora.Był wilgotny na połączeniu ze śrubą.Wd40 na wypędzenie wody-rurka termokurczliwa-taśma macgyvera i jak na razie śmiga.
Ps.Jakie macie napięcia ładowania w swoich Ba??U mnie jest 13.6.Chyba trochę mało.
Jeżeli coś się zacina użyj siły,gdy się złamie to znaczy,że i tak wymagało wymiany :]
- Od: 19 maja 2008, 21:06
- Posty: 248
- Skąd: Kielce
- Auto: Mazda 323f ''96 1.5 Z5 + LPG BRC
Sequent 24
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości