Przedstawiam obrazkowo wymiane uszczelki oring w aparacie zaplonowym..
Odkręcamy dwie śruby ale wcześniej koniecznie zaznaczamy położenie aparatu względem bloku silnika, ja również odłączyłem akumulator a następnie odłaczyłem kable zapłonowe. Oring 38x3.5.
Na zdjęciu zaznaczyłem zaznaczenia i aparat z odlaczonymi kablami:

Następnie odkręcamy dwie śruby
W tym miejscu:

Oraz w tym:
Dodatkowo na tym zdjęciu zaznaczyłem na biało dwie wtyczki które nalezy wypiąć.

Po odkreceniu śrub aparat bez problemu wyciągamy ręką lub dwoma;)

A tu nasz pacjent:) twardy, prostokątny i sparciały:

Stary oring możemy podważyć lub dziabnąć nożykiem-stara uszczelka nie będzie stawiać oporu..

Do oczyszczenia aparatu i silnika polecam preparaty na bazie nafty – szybko i skutecznie rozpuszczaja stary olej i smary itp..

Przy ponownym zakładaniu aparatu należy spasować aparat z wycięciami w silniku:

No i to by bylo na tyle skrecamy śruby ustawiamy aparat zgodnie ze wczesniejszymi zaznaczeniami.
Niestety w moim przypadku nadal cieknie tylko nie mam pewności czy to nadal oring czy klawiatura i tu proszę was o pomoc. Oring 38x4 nie dał się wcisnąć więc uzyłem 38x3.5 czy zły?
Cała klawiatura była dopiero właśnie robiona za 160 zł w Fevert a oringu nie zrobili bo nie mieli..
Tu na zdjęciu pokazuje miejsce gdzie cieknie a na zielono gdzie mniej więcej jest oring.
Myśle że to klawiatura ale chciabym żeby ktoś na to popatrzył i potwierdził.

Jest na tyle upierdliwe że ścieka na oslone która się nagrzewa i spala olej aż się dymi.
Proszę o podłączenie fotorelacji.