Bardzo słabo przyspiesza (MAZDA 323f BA 1.5)

Postprzez misiak89-89 » 13 maja 2010, 10:38

Witam! Jestem nowy na forum, chciałbym się przywitać i przedstawić mój pierwszy post. Pewnie mnie zbesztacie, bo ile razy można wałkować ten sam temat, ale mam wątpliwości co do tych wszystkich twierdzeń i nie wydają mi się one jednoznaczne. czy mógłbym jako pierwszak prosić starszych kolegów jeszcze raz o konkretne porady. Moja historia zaczeła się od nierównych obrotów, falowały. Dużo się naczytałem i chciałem coś z tym zrobić, ale po niedługim czasie trachnoł mi wał korbowy i zdecydowałem się na wymianę silnika. Dawcą był w naprawdę super stanie anglik. Nie dość tego że silnik w nim pięknie pracował ( miał równiutkie obroty) to podczas sprawdzania osiągów w porównaniu z moją magdą okazał się absolutną rakietą. I wtedy zrozumiałem posty innych użytkowników o szarpaniu, słabym zbieraniu się i problemami z przyspieszaniem. Dla jeszcze jednego porównania przejechałem się mazdą starszego faceta i efekt ten sam, mógłbym powiedzieć, że ma z 30 koni więcej od mojej, ale to przecież te same silniki. Włożyłem motor z anglika, kompletne sprzęgło( bo wyglądało na nowiutkie) a także ten nieszczęsny aparat zapłonowyM3, później kupiłem nowe świece NGK, przewody NGK i przeczyściłem przepustnice. Efekty – pozytywne – ładna praca silnika, równe obroty nawet po włączeniu świateł, tylniej szyby, nawiewu i radia. negatywne – słabo się rozpędza, brak mocy i delikatne przerwy podczas przyspieszania :( i teraz jak to przecież wszystko miało być dobrze, sprawdzałem nawet czy aby gdzieś się chamulce nie zapiekły, ale nie. Dobra ale się rozpisałem :) Moje pytanie czy to nadal może być wina aparatu lub czy mogę mieć uszkodzony przepływomierz( na komputerze nic nie wykryło), zawór egr, sonde???????? Błagam pomóżcie <płacze> co Wy o tym wszystkim myślicie <co?>
Koordynator Zlotów
 
Od: 20 mar 2010, 18:01
Posty: 1804 (19/17)
Skąd: Zielona Góra
Auto: 323f BA GT KL
323 BG GT BP

Postprzez esina » 14 maja 2010, 10:00

sprawdź czy sprzęgło się nie ślizga
podmień aparat na inny.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 wrz 2009, 18:50
Posty: 140
Skąd: Bydgoszcz
Auto: 323F BA

Postprzez rafał88 » 14 maja 2010, 10:16

Ale szarpie CI jak masz cieply\zimny silnik czy nie wiem. na wyzszych obrotach tez tak sie zachowuje??
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 19:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez misiak89-89 » 14 maja 2010, 16:25

sprzęgło trzyma dobrze. na zimnym silniku trochę lepiej idzie niż na ciepłym, a na wyższych obrotach tak od 2000-2500 w miarę ciągnie, gorzej jest na niższych. ale naprawdę sądzicie że to aparat siedzi???
Koordynator Zlotów
 
Od: 20 mar 2010, 18:01
Posty: 1804 (19/17)
Skąd: Zielona Góra
Auto: 323f BA GT KL
323 BG GT BP

Postprzez misiak89-89 » 14 maja 2010, 16:28

nie wiem to tak jak by dostawał za małą dawkę paliwa albo powietrza.
a filtr paliwa nowy.
Koordynator Zlotów
 
Od: 20 mar 2010, 18:01
Posty: 1804 (19/17)
Skąd: Zielona Góra
Auto: 323f BA GT KL
323 BG GT BP

Postprzez scheinwerfer » 14 maja 2010, 21:30

wymien aparat zaplonowy, bylo o tym setki razy ale jak chcesz to mozesz sie łudzić ze to nie to i mozesz powymieniac swiece, kable, palec rozdzielacza ale to momoze na chwile
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2007, 17:38
Posty: 123
Auto: 323F BA 1.8 16v DOHC 1995

Toyota Celica VII – 2ZZ-GE – 2001

Postprzez esina » 15 maja 2010, 08:36

warto wymienić filtry paliwa, powietrza.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 wrz 2009, 18:50
Posty: 140
Skąd: Bydgoszcz
Auto: 323F BA

Postprzez misiak89-89 » 15 maja 2010, 11:24

dobra zajmę się jeszcze stożkiem. czyli to że mam teraz równe, prawidłowe obroty wcale nie świadczą o tym że aparat jest sprawny w 100% ?? a zna może ktoś osobę z forum która zajmuje się regeneracją aparatów właśnie???
Koordynator Zlotów
 
Od: 20 mar 2010, 18:01
Posty: 1804 (19/17)
Skąd: Zielona Góra
Auto: 323f BA GT KL
323 BG GT BP

Postprzez scheinwerfer » 15 maja 2010, 13:53

tez miałem walnięty aparat i na zimno chodził elegancko, obroty nie falowały, dopiero jak się dobrze aparat nagrzał to szarpał do 3k obrotów podczas przyśpieszania, a na biegu jałowym z tego co pamiętam to co jakiś czas gubił iskrę.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2007, 17:38
Posty: 123
Auto: 323F BA 1.8 16v DOHC 1995

Toyota Celica VII – 2ZZ-GE – 2001

Postprzez misiak89-89 » 17 maja 2010, 12:05

scheinwerfer napisał(a):tez miałem walnięty aparat i na zimno chodził elegancko, obroty nie falowały, dopiero jak się dobrze aparat nagrzał to szarpał do 3k obrotów podczas przyśpieszania, a na biegu jałowym z tego co pamiętam to co jakiś czas gubił iskrę.



ale mi też ten stary aparat jak zimny to dobrze a im cieplejszy tym gorzej. a teraz cały czas jest w porządku, no oprócz tego słabego przyspieszenia i bardzo delikatnym szarpnięciu w granicach 2000-2500 obrotów. Powiedzcie mi jeszcze drodzy forumowicze, czy czujecie zmianę w jeździe z rozłączonym przepływomierzem czy raczej nie??? bo u mnie zero różnicy i to coś mi się nie podoba.
Koordynator Zlotów
 
Od: 20 mar 2010, 18:01
Posty: 1804 (19/17)
Skąd: Zielona Góra
Auto: 323f BA GT KL
323 BG GT BP

Postprzez bzzyczek » 17 maja 2010, 13:21

Jeśli nie ma różnicy czy z przepłwyomierzem czy bez to raczej tu jest problem. NA początek odczytaj kody błędów za pomoca diody, wszystko jest na forum i zobacz jakie błędy się wyświetlają. Możesz też obejrzeć przepływomierz w środku czy nie jest mechanicznie uszkodzony tzn. czy nie jest urwany ten drucik w środku który mierzy ilość zasysanego powietrza.
Forumowicz
 
Od: 3 cze 2008, 21:26
Posty: 332 (0/1)
Skąd: oklice Radomska
Auto: A4 B5 1.8T kox 200HP/ Dwie Mazdy były :(

Postprzez misiak89-89 » 17 maja 2010, 16:43

bzzyczek napisał(a):Jeśli nie ma różnicy czy z przepłwyomierzem czy bez to raczej tu jest problem. NA początek odczytaj kody błędów za pomoca diody, wszystko jest na forum i zobacz jakie błędy się wyświetlają. Możesz też obejrzeć przepływomierz w środku czy nie jest mechanicznie uszkodzony tzn. czy nie jest urwany ten drucik w środku który mierzy ilość zasysanego powietrza.



jakiś czas temu byłem na kasowaniu błędów i wyskoczył błąd odnośnie przepływomierza, ale po restarcie nic już nie wykazywało. w środku przepływomierz wygląda dobrze. a czy to prawda że w tych instalacjach nie zawsze komputer znajdzie błąd?? mimo to prosiłbym aby ktoś spróbował przejechać się na rozłączonym przepływomierzu by potwierdzić ten fakt że jednak jest różnica


chciałbym się poprawić u mnie nie ma szarpnięć tylko takie przerwy w mocy bardziej podczas przyspieszania, ale to chyba nie zmienia idei sprawy.
Koordynator Zlotów
 
Od: 20 mar 2010, 18:01
Posty: 1804 (19/17)
Skąd: Zielona Góra
Auto: 323f BA GT KL
323 BG GT BP

Postprzez gandalfG25 » 23 maja 2010, 10:17

warto przeczyścić silniczek krokowy, może się przycinać
Początkujący
 
Od: 22 lut 2010, 21:41
Posty: 20
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323P 1.5 16V BA 1998r

Postprzez nicek777 » 28 maja 2010, 21:12

Niestety moze to byc mnostwo rzeczy. U mnie raz to byly swiece. Innym razem po wyregulowaniu zaworow okazalo sie, ze trzeba na nowo ustawic zaplon. Przy okazji sie okazalo, ze przeplywomierz mial zimny lut i nie pracowal prawidlowo. Sprawdzaj po kolei: lewe powietrze, swiece, kable, przeplywomierz moze wlasnie zaplon, moze aparat zaplonowy. Ciezko powiedziec.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 paź 2007, 21:38
Posty: 1035
Skąd: Sosnowiec
Auto: Zardzewiała, ale poczciwa 323F BA Z5
GY 2.0 147KM :))))))))))))))))

Postprzez seetak » 2 cze 2010, 21:30

misiak89-89 napisał(a):(...) a na wyższych obrotach tak od 2000-2500 w miarę ciągnie, gorzej jest na niższych.(...)


ja tam poniżej 2tys/min nie jeżdżę... szkoda silnika... to tylko 1.5
tęsknię za mazdą... za polskimi drogami... nie tęsknię za polskimi kierowcami!!!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 gru 2007, 11:06
Posty: 38
Skąd: Goleniów / Gjovik
Auto: passat 1.9TDI syncro i 323F1.5

Postprzez B4r7 » 4 cze 2010, 04:19

ja przez pół roku nie mogłem normalnie przyśpieszyć tak w granicach 2tys mi przerywała niekiedy to przy 1,5tys nie chciała jechać... przypuszczałem aparat zapłonowy w końcu jak sie za to zabrałem to tylko przeczyściłem sito z pompy paliwa zwykłym pędzlem i rozpuchem efekt piorunujący w końcu czuje że jade a sie nie czołgam;P
Forumowicz
 
Od: 22 wrz 2009, 10:27
Posty: 120
Skąd: Mikołów
Auto: Lexus IS200

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323