Witam
Wczoraj w moich okolicach byla spoora nawalanica, mialem to szczescie ze akurat jechalem drogami -wiejsko – wiejskimi i przejechalem przez kaluze glebokosci ok 30-40cm i dluga na ok 10m..
Po przejechaniu aut ostracilo moc i po chwili zgaslo i nie dalo sie uruchomic..
Po odcholowaniu i wstawieniu do garazu po kilku godzinach odpalila ale....:
do ok 3tys obrtow chodzi jakby na 3 gary – przerwya, dlawi sie, pracuje nie rowno
powyzej 3tys obr. chodzi "normalnie" i ma normalne przyspieszczenie.
Co mozna jeszcze sprawdzic / przeczyscic? gdzie mogla sie dostac woda? czy moze odczekac i "samo przejdzie"
Druga sprawa
Zauwazylem wczoraj po lewej stronie – patrzac wprost na auto, obok reflektora 2 wolne wtyczki od czego to moga byc? nigdzie nie pasuje mi to podpiac, swiatla swieca, klakson jest takze nie mam pojecia..
Kaluza = mazda zgasla i problemy
Strona 1 z 1
Predkosc byla mala – bo wiedzialem ze moze byc ciezko, ale wyboru nie bylo, silnik byl zimny (ujechalem z 150metrow od odpalenia po 1.5h postoju)
W filtrze jest sucho – takze to dobry znak,
Samochod odpala normalnie od "kopa" (tzn dzis juz odpala normalnie)
Jedyny problem to to, ze pracuje nie rowno, i do ok 2.5 -3tys tak jakby przycina, muli, powyzej jest juz wsio oky
W filtrze jest sucho – takze to dobry znak,
Samochod odpala normalnie od "kopa" (tzn dzis juz odpala normalnie)
Jedyny problem to to, ze pracuje nie rowno, i do ok 2.5 -3tys tak jakby przycina, muli, powyzej jest juz wsio oky
- Od: 7 maja 2009, 09:23
- Posty: 36
- Skąd: Gostyń
- Auto: 323 F 95/96r
nicek777 napisał(a):Przesusz moze kable zaplonowe. Wiem, ze u mnie to kiedys pomoglo.
Dokładniej to przetrzyj je benzyną ekstrakcyjną
- Od: 9 sie 2006, 07:27
- Posty: 1827
- Skąd: Sieraków
- Auto: JapanMuscleCar
Popsikalem kable WD40 i pomoglo, w chwili obecnej jest ok – jeszcze leciutko szarpie, ale musze wykrecic swiece, dobrze kable wyczyscic i powinno byc ok
Nurtuje mnie jednak ta wtyczka, wczesniej jej nie widzialem i nie mam pojecia od czego moze byc
Nurtuje mnie jednak ta wtyczka, wczesniej jej nie widzialem i nie mam pojecia od czego moze byc
- Od: 7 maja 2009, 09:23
- Posty: 36
- Skąd: Gostyń
- Auto: 323 F 95/96r
witaj mialem ten sam problem tylko w oplu vectrze a z 93 roku i po przejechaniu po kaluzy zgasilem samochod podeszlem do kumpa na chate i przy probie odpalenia psikus nie chcial odpalic okazalo sie ze ma slabe kable i swiece....takze zobacz to...
- Od: 2 sty 2010, 14:04
- Posty: 123
- Skąd: Pisz
- Auto: Mazda 323 f ba 97 1.5 16v
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości