wszystko nowe a i tak sie dusi.
1, 2
witam mam mazde 323f ba 95 rok.instalacja gazowa 6 miesiecy.po trzech miesiacach byl problem z szarpaniem.wymieniłem przewody nw,kopułkę.palec.i swiece ngk.było dobrze az pare dni temu zabrakło mi gazu auto zaczeło szarpac zmieniłem na bezyne potem znowu na gaz bo pokazywalo ze gaz jest jeszcze.jakoś dojechalem do cpn zatankowalem i juz jak dalem gazu swiece sie zalały a kable w nocy przebijały
kupilem nowa kopułke i przewody wn NGK za 300zl.bo tak mechanicy mowili.odpaliłem i nic nowe przewody za 300zl.przebijaja
wymieniłem tez filtr powietrza.prosze o pomoc jaka jest przyczyna ze te kable gdy dam gazu to przebijaja do obudowy silnika.jak auto wejdzie na obroty powolutku to dobrze chodzi.tylko przy dodaniu gazu z małych obrotów sie dusi .
- Od: 14 lut 2010, 01:36
- Posty: 14
- Auto: mazda 323 f ba 94-98
hej.
widze że nie widze zbyt wielu odpowiedzi na twój post.
fachowcem nie jestem ale pojechałbym do elektryka zeby sprawdzil czy masz odpowiednie parametry prądu na wyjściu z przewodów pozatym pamietaj zeby po zamontowaniu przewodow nie probowac nawet ich zaginac i uciskać tak żeby nie było ich widac bo to rowniez moze powodowac ich uszkodzenie. powinny lezec swobodnie bo :
1 mogą się przecierać
2 grzeją się
widze że nie widze zbyt wielu odpowiedzi na twój post.
fachowcem nie jestem ale pojechałbym do elektryka zeby sprawdzil czy masz odpowiednie parametry prądu na wyjściu z przewodów pozatym pamietaj zeby po zamontowaniu przewodow nie probowac nawet ich zaginac i uciskać tak żeby nie było ich widac bo to rowniez moze powodowac ich uszkodzenie. powinny lezec swobodnie bo :
1 mogą się przecierać
2 grzeją się
- Od: 16 lut 2010, 23:27
- Posty: 5
Nie ma takiej opcji by nowe kable przebijały. A jeśli tak się dzieje...to trzeba zawitać w punkcie zakupu z reklamacją.
A teraz tak poważniej. Przeszukaj wątki odnośnie szarpania lub nierówej pracy silnika.
A pewnie wszystko Cię skieruje do tematu o uszkodzonym aparacie zapłonowym lub też walniętego przepływomierza
A teraz tak poważniej. Przeszukaj wątki odnośnie szarpania lub nierówej pracy silnika.
A pewnie wszystko Cię skieruje do tematu o uszkodzonym aparacie zapłonowym lub też walniętego przepływomierza
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
- Od: 1 kwi 2005, 21:35
- Posty: 1854
- Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
- Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008
dzieki koledzy.przestawilem zaplon do kabiny i mazda chodzi duzo lepiej i ladnie przyszpiesza ale spalanie gazu jest duze z 16 litrow na 100km.czy to moze byc skutek przestawionego rozrzadu?????moglem wyregolowac to zaplonem???
- Od: 14 lut 2010, 01:36
- Posty: 14
- Auto: mazda 323 f ba 94-98
pablor5mazda323f napisał(a):dzieki koledzy.przestawilem zaplon do kabiny i mazda chodzi duzo lepiej i ladnie przyszpiesza ale spalanie gazu jest duze z 16 litrow na 100km.czy to moze byc skutek przestawionego rozrzadu?????moglem wyregolowac to zaplonem???
mistrzu to moze być wina tylko aparatu zapłonowego... jeśli go przestawiłeś w stronę kabiny to znaczy ze go przyspieszyłeś i dochodzi do szybszego zapłonu mieszanki... sprawdź czy nie jest zalany olejem bo jesli tak to moze przez to bije na blok silnika ... najlepiej jakbys mial od kogos zrobic podkladke aparatu zapłonowego na sprawdzenie ..tylko ustaw w pierwotnej pozycji aparat zaplonowy... jesli bedzie dobrze na podmienionym tzn cze twoj jest szrot i musisz inwestowac w drugi a jesli to samo bedzie to szukasz dalej po elektrykach...
- Od: 14 cze 2008, 16:44
- Posty: 456
- Skąd: stąd
- Auto: Mazda
Po pierwsze to jak Pan widzisz że przewody przebijają?? Po drugie lepiej nie kręcić wyprzedzeniem zapłonu bo to grozi spalaniem stukowym przy dobrych wiatrach, po trzecie przejrzeć tematy przepływomierz i aparat zapłonowy. Jak masz gaz i nie sekwencje to znając życie poszedł kiedyś strzał i to nie koniecznie duzy w kolektor i zdmuchnął przepływkę
- Od: 26 cze 2008, 22:33
- Posty: 37
- Skąd: WARSZAWA
- Auto: CIVIC EK3 D15Z6
Nie wiesz od tym że sie samochodu nie przerabia na gaz tylko benzyna jest to nie orginalne teraz zwróc sie do tej osoby która ci montowała gaz iu podzienkuj im za spartaczoną robote a tak a propo nigy w zyciu gazu bym nie załozył do mazdy a jak cie nie stac na paliwo to kup samochud z mniejszym silnikiem np maluszka
pzdr
damianmatrix napisał(a):Nie wiesz od tym że sie samochodu nie przerabia na gaz tylko benzyna jest to nie orginalne teraz zwróc sie do tej osoby która ci montowała gaz iu podzienkuj im za spartaczoną robote a tak a propo nigy w zyciu gazu bym nie załozył do mazdy a jak cie nie stac na paliwo to kup samochud z mniejszym silnikiem np maluszkapzdr
Sorki kolego.....ale może tak trochę grzeczniej

A jeśli tak bardzo lubisz dowalać komukolwiek dowalać do pieca....to ja mam coś specjalnego dla Ciebie





Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
- Od: 1 kwi 2005, 21:35
- Posty: 1854
- Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
- Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008
witam!
sprawdź kondensator (trzeba zmierzyć) czy przy aparacie ma jeszcze pojemność bo jeżeli niema to wymień (wartość jest napisana na kondensatorze)
ja miałem to samo kupiłem od malana za 7zł, jest identyczny.
opisane objawy dokładnie są takie same jak u mnie.
NIE DAJ SIĘ NACIĄGAĆ NA WSZYSTKO INNE DO OKOŁA, szkoda kasy
pozdrawiam
sprawdź kondensator (trzeba zmierzyć) czy przy aparacie ma jeszcze pojemność bo jeżeli niema to wymień (wartość jest napisana na kondensatorze)
ja miałem to samo kupiłem od malana za 7zł, jest identyczny.
opisane objawy dokładnie są takie same jak u mnie.
NIE DAJ SIĘ NACIĄGAĆ NA WSZYSTKO INNE DO OKOŁA, szkoda kasy
pozdrawiam
- Od: 17 lis 2008, 23:31
- Posty: 7
- Skąd: Rypin/Bydgoszcz
- Auto: 323F 1.8BP BA 97r
dlugo mnie nie było koledzy auto dalej ma te same objawy.udaje sie do dobrego elektromechanika
bo juz mnie h....a co do wypowiedzi DOMINATORA to żal.ciebie nie stac na wstawienie gazu moze bo mnie stac na paliwo.tylko ja w porownaniu do ciebie to jezdze tygodniowo wiecej niz ty przez miesiac....wiec jak masz tak pisac to nie pisz wcale
- Od: 14 lut 2010, 01:36
- Posty: 14
- Auto: mazda 323 f ba 94-98
To na pewno aparat zapłonowy. Jeśli piszesz że przestawiłeś go w stronę kabiny i było lepiej to nie ma wątpliwości. Poszukaj na allegro,ja wyrwałem za 100zł i śmiga do tej pory
Sprawdź tylko jaki typ P5,P9 czy M3. Pozdrawiam
- Od: 10 maja 2008, 15:51
- Posty: 243
- Skąd: Siedlce
- Auto: Golf IV 2.3 V5
mixR napisał(a):To na pewno aparat zapłonowy. Jeśli piszesz że przestawiłeś go w stronę kabiny i było lepiej to nie ma wątpliwości. Poszukaj na allegro,ja wyrwałem za 100zł i śmiga do tej porySprawdź tylko jaki typ P5,P9 czy M3. Pozdrawiam
P5...czy P9 nie robi rożnicy....te aparaty są zamienne. Jedynie nie da rady zamienić dwóch powyższych z aparatem M3
Naczelna Maruda Forum aka Kaszpirowski
- Od: 1 kwi 2005, 21:35
- Posty: 1854
- Skąd: Bydgoszcz-Fordon City, Leicester UK
- Auto: Ford Mondeo 1.6 TI 2008
Witam wszystkich!!! Czy jest ktoś z Poznania lub okolic kto miałby sprawny aparat zapłonowy P5 T2T57371 i pożyczyłby mi go na chwilę na podmiankę. Auto nie chce mi odpalić (nie ma iskry na wszystkich przewodach). Nie chce kupować nic w ciemno. Mieszkam w okolicy Swarzędza. Mój telefon 512339991 (napisz oddzwonię)
- Od: 27 paź 2007, 18:08
- Posty: 25
- Skąd: POZNAN
- Auto: Mazda 323f 1.8 BA
witam, może nic nowego nie wniosę do tematu, ale ja kiedyś wymieniłem przewody , kopułkę oraz palec, i powiem szczerze ze w zamienniki niema co sie bawić, po jakiś 1000km wróciłem s powrotem do tego starego palca i kopułki, z tym ze wyczyściłem wszystkie styki dremelkiem , i lepiej pracuje ten stary czyszczony niż ten zamiennik włoski bodajże,jak ktoś chce to mogę mu oddać za darmo dwie prawie nowe kopułki, i jeden prawie nowy palec, a z zapłonem bardzo bym nie kombinował, u mnie jak były takie objawy to przepływomierz umierał, kupiłem nowy oryginał i jest bajka,pozdrawiam
BYŁA 323 SEDANIK 96R,PREMACY 99R, OBECNIE 626GF
no koledzy juz wiem co bylo przyczyna
aparat zaplonowy ma przebicie.iskara z cewki przebijala na palec i po kablach na obudowe,tak to u mnie wygladalo.zrobilem to sam bez kupna aparatu p5.zaizolowalem aparat jak w fotorelacji.i jest super
trzeba pamietac zeby wywalic blaszke z palca i wlozyc palec na jakas gume lub silikon.za drugim razem dopieru jak wywalilem te blaszke juz nie ma przebicia i autko nie szarpie na niskich obrotach.jest super.na darmo wymianialem kilka czesci 


- Od: 14 lut 2010, 01:36
- Posty: 14
- Auto: mazda 323 f ba 94-98
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość