czy to moze byc wina przestawionego rozrzadu?

Postprzez pablor5mazda323f » 24 lut 2010, 20:47

witam mam problem z madzia :D po tym jak zabraklo mi gazu strzelila mi i tez szarpala i gasla.po tym teraz mazda sie dusi jak by iskry przerywała.ale kable kupywalem 2 pary za 150 janmory i za 300zl ngk.przy szybkim dodaniu gazu silnik sie dusi i strzela z rury.przestawiłem aparat na maxa na srubach w strone szyby.odpala teraz dobrze i przyszpiesza super ale spalanie gazu ma 17 litrow.jak cofne zaplon na swoja stara pozycje znowu w nocy widac na kablach iskerki ktore nie kopia ale ida do obudowy silnika,gdy przestawie do zaplon do szyby juz nie ma iskier ale znowu pali duzo.czy to moze byc przyczyna ze przeskoczyl na pasku o 1 lub 2 zabki???? :| prosze o pomoc
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 14 lut 2010, 01:36
Posty: 14
Auto: mazda 323 f ba 94-98

Postprzez Lesiu » 24 lut 2010, 20:56

moja wypowiedz to troche Ot ale nie wydaje mi się że można sobie tak kręcić, raz w tą zapłon raz w tą, kopułka palec ok ??
Ostatnio edytowano 31 lip 2011, 13:35 przez Lesiu, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2005, 12:29
Posty: 361
Skąd: Dębica
Auto: 323F BA Z5 :] '96

Postprzez pablor5mazda323f » 24 lut 2010, 21:00

kopulka i palec nowe.juz brak mi sil kazdy mechaniik mowi co innego.czy moze tylko sam zaplon sie przestawil?czy to od rozrzadu?jeden mechanik powiedzial mi ze rozrzad mi pezskoczyl a zaplonem nadstawilem.drugi powiedzial za jak by przeskoczyl mi o zabek a tym bardziej 2 to by sie zawory zozwalily.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 14 lut 2010, 01:36
Posty: 14
Auto: mazda 323 f ba 94-98

Postprzez Lesiu » 24 lut 2010, 21:06

to ten drugi ciula wi :D jaki tam masz silnik ?? bo na 90% bezkolizyjny, czyli nawet gdyby pasek całkiem się zerwał to nic ci nie rozwali. jedź w końcu do jakiegoś mechanika mechanikiem a nie do jakichś wiejski czarodziej :D :P
Ostatnio edytowano 31 lip 2011, 13:33 przez Lesiu, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2005, 12:29
Posty: 361
Skąd: Dębica
Auto: 323F BA Z5 :] '96

Postprzez pablor5mazda323f » 24 lut 2010, 21:09

no wlasnie ten drugi ma warsztat i jest mechanikem. silnik 1,5 16v dohc
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 14 lut 2010, 01:36
Posty: 14
Auto: mazda 323 f ba 94-98

Postprzez Lesiu » 24 lut 2010, 21:14

a to jakoś mało się zna bo ten silnik jest bezkolizyjny :) wałki rozrządu ma spięte łańcuchem i nic się tam nie stanie :P
Ostatnio edytowano 31 lip 2011, 13:32 przez Lesiu, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2005, 12:29
Posty: 361
Skąd: Dębica
Auto: 323F BA Z5 :] '96

Postprzez pablor5mazda323f » 24 lut 2010, 21:52

pewny jestes ze jest bezkolizyjny? to nawet jak by przeskoczyl o zab lub dwa to by jezdzil tak?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 14 lut 2010, 01:36
Posty: 14
Auto: mazda 323 f ba 94-98

Postprzez Lesiu » 24 lut 2010, 21:54

na 90% jestem pewny że silnik bezkolizyjny. mi jak pasek w BG przeskoczył to silnika w ogóle nie dało się uruchomić...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2005, 12:29
Posty: 361
Skąd: Dębica
Auto: 323F BA Z5 :] '96

Postprzez pablor5mazda323f » 24 lut 2010, 21:59

to jezeli nie pasek to co jest przyczyna iskierek na kablach ktore nie kopia ale przy dodaniu gazu delikatnie je widac ale tak robi na nowych kablach i kolegi tez.jak dodam gwaltownie gazu to przerywa.ale jak juz ma obroty to mozesz mu dawac gazu ostro.tylko z niskich obrotow jak odrrazu przyspieszam do go szarpie.a o ile ci przeskoczyl pasek ?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 14 lut 2010, 01:36
Posty: 14
Auto: mazda 323 f ba 94-98

Postprzez Lesiu » 24 lut 2010, 23:08

wiesz co nie wiem. a taka sytuacja z tym szarpaniem itd jest na gazie ? benzynie? czy to bez znaczenia?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2005, 12:29
Posty: 361
Skąd: Dębica
Auto: 323F BA Z5 :] '96

Postprzez chocisz » 25 lut 2010, 12:14

wejdź viewtopic.php?f=117&t=92199 też mam podobny problem ale pali okolo 10l/100km gazu. Ja nie mam łańcuszku na ale tez podejrzewam ze to zle ustawiony rozrzad!! jezdze z max przyspieszonym czyli przekreconym max w prawo i juz tak z 5000 tys km zrobilem.. mam nowe kable swiece i kupilem uzywany aparat zaplonowy i nic to nie dalo... wczesniej tez mi straszne przebicia robilo na kablach narazie jest ok... ale strasznie mi auto muli na wolnych obrotach a po za tym tez mi szczelalo jak mialem aparat w normalnym polozeniu i wolno auto sie wkrecalo na obroty.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2009, 14:01
Posty: 31
Skąd: Rabka/opole

Postprzez lenar » 25 lut 2010, 20:10

rozbierz rozrząd i bedziesz wiedział a przepływka cała ?? proponuje serwis Bosch tylko dobry tam maja aparature i takie mądre programy jak Ic technika gdzie znajdziesz wszelkie niezbędne informacje potrzebna ,aby zdiagnozować cały samochód od A do Z
Początkujący
 
Od: 11 lut 2010, 20:38
Posty: 15
Skąd: Garwolin
Auto: 323F czerwone szybsze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323