Witam!Mam taki problem:od jakiegoś czasu przy rozruchu silnika czy to zimny czy gorący słychać jakieś dygotanie,jak by zawory grały,dość mocno,ale przez pierwsze 5 sec po odpaleniu auta,potem cisza.Następnie kiedy silnik sie rozgrzeje znowu słychać jakby zaworki lekko pogrywały.Od poprzedniego właściciela dowiedziałem się że już regulował w nim raz zawory.Gdyby faktycznie były to zawory i wymagałoby to regulacji to pół biedy,ale boję sie że to jakaś grubsza ryba.Dodam,że jeśli przed odpaleniem przekręcę stacyjke i poczekam aż kontrolki zgasną to po odpaleniu jest cisza nic nie gra.Auto również nie straciło na mocy,a ciśnienie na tłokach ma po 13,5.
u mnie jest tak samo... tylko efekt nasila sie po odpaleniu rano... przez chwile pograją... potem cisza i jak się porządnie silnik nagrzeje to na wolnych obrotach tez zaczyna tak lekko poklepywać, bylem w ASO zawory nie wymagaja regulacji...
soul napisał(a):bylem w ASO zawory nie wymagaja regulacji...
Są dwie teorie tego Ja nie wiem kto ma racje Może, zależy według którego ASO.
wklejam link. Tam ludzie wpisywali, że regulowali zaworki w Z5 i byla duża poprawa.
http://www.forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=52599