Klub MazdaSpeed

Cześć. Mam problemik. Gdy wrzucę na luz i nacisne mocniej hamulec autko potrafi zgasnac. Mam silnik 1.8 v6 i na biegu jalowym okolo 670-700 obrotow. Czy jest to wina silniczka krokowego?, brudnej przsepustnicy? Czy moze podkrecic mu obroty i problem zniknie? Kiedys mialam maluszka i tam wina bylo mkowadelko. Ale czy jest takie cos w mx3?;p

ciśnienie do czyszczenia (przewody), lub zbyt bogata mieszanka ,silnik krokowy mógłby też wchodzić w rachube, przepustnica odpada bo w ogóle by nie jechał tylko ciagle gasł. Podkrecenie obrotów nie usunie problemu.

A masz LPG czy to na benzynie się dzieje? Misiura w V6 jest silniczek krokowy, gdzie on się znajduje?

Jest ona wpieta w przepustnice (okolo godz 2). Idzie do niego taka wiazka kabli. Owalna czarna rzecz A dzieje sie to przy tym i tym. Chodz na benie rzadziej

rook napisał(a):A masz LPG czy to na benzynie się dzieje? Misiura w V6 jest silniczek krokowy, gdzie on się znajduje?

Tu masz kolego ładne zdjecie krokowca wraz z przepustnicą:
http://allegro.pl/item982369548_przepus ... 6v_6v.html

No to u mnie jest tak samo. Ta wtyczka co widać bliżej dołu zdjęcia to TPS a ta druga dwupinowa rzeczywiście jest od powietrza ale to nie silniczek krokowy tylko elektrozawór. Prawdę mówiąc nie wiem co jest przyczyną przygasania silnika przy hamowaniu. U mnie jest ok, ale u brata w 323 przygasa ale tylko na gazie i gwałtownym hamowaniu.