Klub MazdaSpeed

Witam, mam problem z mazda, a mianowice: kiedy madzia jest zimna zapali ale nie che wejść na obroty- dusi się i czuć żywą benzyne. Gdy silnik pochodzi troche i złapie temperature- po ok 15 min zaczyna być wszystko okej i pracuje wszystko jak powinno. Nawet gdy stoi w ogrzewanym garażu zapala dobrze(nawet na zimnym silniku) Aby zostawie ją na dworze gdzie jest chłodniej zaczyna się problem;/ według mnie gdzieś jakiś czujnik. Jak miał ktoś podobny problem lub coś wie na ten temat prosze o pomoc- z góry dziękuje:)

a niepali ci duzo?? Moze sonda lambda:-D albo aparat zaplonowy:-D

no jak tak dziwnie chodzi to pali sporo, ale jak się nagrzeje jest wszystko wporządku. Jakby aparat to by wogóle nie chodziła a sonda?? Hmmm dlaczego później jest dobrze?;/

Hvil napisał(a):Moze sonda lambda

Sonda i tak nie działa dopóki się nie nagrzeje więc to nie to.
Myślę, że któryś z cylindrów nie pali. Wtedy właśnie czuć benzynę. Opisz dokładniej co się dzieje. Czy na jałowym chodzi równo a tylko przy zwiększaniu obrotów się dusi? Czy na jałowym też? Jeśli też to sprawdź przede wszystkim zapłon.

Sprawdz błędy najpierw to ci może dużo powiedziec a jak zapalisz na dworze auto to trzesie bardziej silnikiem a po tych 15 minutach mu przechodzi i już nie trzęsie jeśli trzęsie to nie pali jakiś cylinder a powód albo świeca padła albo kable zapłonowe .

darek mazdamx-3 prosze o poprawe tematu na zgodny z regulaminem. Jezeli nie zrobisz tego w ciagu 24h temat wyladuje w koszu.

czujnik temperatury silnika z wiazka na kompa moze tak sie zachowywac, a czy musisz dlugo krecic jak jest silnik rozgrzany?

Nie wiem już co mu jest, wymieniłem świece, przewody, kopułke, palec wszystko ngk i nic, to samo- ostatnio wymieniłem wszystkie czujniki temperatury płynu chłodzącego- zielony i czarny i nic. Silnikiem nic nie trzesie, poprostu dosi się i dostaje złą mieszanke paliwa. Jak się nagrzeje to jest nieokiełznana siła;) Chodzi równiutko, idealnie

darek mazdamx-3 a sprawdzałeś ustawienie zapłonu? Może tam jest coś nie tak.

Sprawdz błędy na kompie masz to na forum gdzieś napisane ,może auto samo ci powie co mu dolega

hmmm no zapłonu nie sprawdzałem, ale dlaczego później jest okej, zapłon sam by się tak nie ustawił;/ Coś jest z temperaturą bo teraz nawet jak są takie mrozy to podczas jazdy potrafi mi się to zrobić przy ciepłym silniku. Stane i troche pochodzi i znowu jest dobrze;/ Dziwne to no ale takie są objawy

Moje typy to aparat zapłonowy, przestawiony zapłon, kable WN.
Sprawdź błędy i powiedz co pokazał czytnik.
Tu masz linka jak zrobić czytnik błędów
http://www.mazdaspeed.pl/web/warsztat/warsztat.php?c=obd

a moze poprostu zawor bimetalowy w krokowcu się nie otwiera na zimnym. Jakie ma obroty po odpaleniu na zimnym?

A paliwo masz pewne, takie same rzeczy działy się tacie przy Nissanie Navarze co rpawda tam jest diesel, ale zamarzało mu paliwo bo okazało się że na stacji wode dolewali miał cąły filtr paliwa zawalony. I objawy były podobne przy odpalaniu bardzo się dusił, i czasem, podczas jazdy go łapało ze wogóle na obroty nie wskakiwał, tocyzł sie powli tylko.

konczy ci sie aparat zaplonowy, a konkretnie w nim halotron
pozdrawiam

witajcie ! no więc zalozyłem sobie gaz do v6 przy zakladaniu Pan rozebral uklad chlodzenia powietrzem tzn przeplywke itd aby zamontowac parownik i weze teraz jednak pojawil sie problem Madzia zaczela swirowac wszystko jest poskladane jak bylo ale na wolnych obrotach najczesciej gasnie czasem potrzyma kilka sekund obroty ale po chwili i tak zgasnie ten efekt jest i na gazie i na benzynie wczesniej nie bylo zadnych problemów, co mozna poradzic w tym temacie co sprawdzic ? prosze o odp nie mam czasu szukac po necie co i jak ;/

napisz jakie obrocy ci trzyma / na jakie obroty skacze itd
norma to 750 RPM

no wiec dzieje sie tak . raz odpali moment raz trzeba troche pokrecic, czasem zdarzy sie tak ze na 1000 obrotów i potrzyma kilka sekund ale potem spada w granice 0 i tylko robi tak tyk...tyk .. po chwili gasnie najczesciej chyba ze dodam gazu delikatnie to sie podniesie ale ogolnie z obrotami 0-1000 jest masakra

ja bym na twoim miejscu poejchał do gaziarza aby wyregulował obroty bo to on ustawiał obroty pod gaz

jedz do niego i powiedz że masz tak od momentu załozenia gazu


podejrzewam że wina czujnika temperatury
ostatecznie wyregulowac obroty w trybie serwisowym

no wlasnie gaziarz mowi ze zaczela im swirowac ze gdzies przy dolocie powietrza ciagnela lewe i tak ustawili i tak nierowno pracuje...i powiedzial ze niema pojecia jak to ustawic;/ wczesniej cykala jak w zegareczku obroty sie trzymaly bardzo ladnie, przyspieszenie itd jest dobre przynajmniej zmian nie odczulem..myslisz ze ustawienie obortow w trybie serwisowym moze pomoc ?