HLA – Hydraulic Lash Adjuster?

Napisane:
8 sty 2004, 17:26
przez Daro
Witam,
kiedys czytałem tutaj na forum , że na głośność pracy silnika , zaworów itd może mieć też HLA.
A co to takiego?
Może mnie jako laikowi wyjaśnić?

Napisane:
8 sty 2004, 19:24
przez newbie
Hydraulic
Lash
Adjuster = hydroregulator zaworu...takie tam wolne tłumaczenie


Napisane:
8 sty 2004, 19:45
przez Paweł
To jest taka beczulka, wypelniona olejem. Znajduje sie ona w tunelu, pomiedzy krzywka walka rozrzadu, a trzonkiem zaworu. Walek naciska na nia, a ona na zawor, otwierajac go w ten sposob.
"Regulator", ktory jest w nazwie, polega na tym, ze element ten, napelniajac sie olejem (pod cisnieniem) rozszerza sie (usztywnia) i kasuje wszystkie luzy, ktore powstaja pomiedzy tymi elementami na skutek ich zuzycia (wytarcia).
Konstrukcja tradycyjna silnika przewiduje obslugowe kasowanie luzow – polegajace na wkladaniu pomiedzy walek i zawor blaszek o odpowiednich grubosciach. HLA pozwala zapomniec o tym zabiegu (wykonywanym zwykle co 20-30kkm).
Kiedy HLA zacznie puszczac olej, lub cisnienie bedzie zbyt male, miekknie i przestaje kasowac luzy. W skutek tego z silnika dochodzi klekot, ktory jest wynikiem uderzania tych elementow o siebie.
Tada.

Napisane:
9 sty 2004, 02:39
przez Smirnoff
Krótko mówiąc – jest to sławetny popychacz hydrauliczny, o których głosnej pracy słyszał pewnie kazdy mazdziarz...
Pozdro
SM

Napisane:
9 sty 2004, 10:57
przez Daro
Niooo.... to teraz wiem już wszystko...
Ale z tego wniosek, że jeśli zacznie klekotać silnik, to wystarczyłoby wymienić tenże HLA, bo to on kasuje luzy. Więc po co niektórzy pytają o koszt wymiany popychaczy czy zaworów?

Napisane:
9 sty 2004, 13:42
przez xXx
No właśnie koszt zrobienia tego to 100 PLN sztuka, a w moim przypadku gdybyb tak było to 100 x 24 = 2400 PLN


Napisane:
9 sty 2004, 13:58
przez Paweł
Daro napisał(a):Niooo.... to teraz wiem już wszystko...
Ale z tego wniosek, że jeśli zacznie klekotać silnik, to wystarczyłoby wymienić tenże HLA, bo to on kasuje luzy. Więc po co niektórzy pytają o koszt wymiany popychaczy czy zaworów?
Mowiac o popychaczach mamy na mysli wlasnie HLA.
No właśnie koszt zrobienia tego to 100 PLN sztuka, a w moim przypadku gdybyb tak było to 100 x 24 = 2400 PLN
Oczywiscie najlepiej wymienic wszystkie popychacze, ale z reguly do wymiany jest tylko kilka sztuk. Nie jest wiec tak tragicznie, jak piszesz.
Niestety przyczyna nieszczelnosci moze byc takze zuzyta glowica – gdzie kanaly HLA sa porysowane/znieksztalcone.

Napisane:
9 sty 2004, 14:18
przez xXx
Założyłem najgorszą możliwą sytuację i u mnie własnie tyle by to kosztowało. Lepiej było by wymienić cały silnik.
P.S. U mnie HLA O.K


Napisane:
9 sty 2004, 14:37
przez Morder
A u mnie pyka tylko na wolnych obrotach, czemu ?

Napisane:
9 sty 2004, 15:42
przez Paweł
odp

Napisane:
9 sty 2004, 17:54
przez HERCIK
Dajcie na wstrzymanie przecierz to juz tyle razy bylo walkowane ze chyba wszyscy o tym wiedza tak samo jak temat gazu przecierz to wraca jak bumerang
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)

Napisane:
9 sty 2004, 17:57
przez Paweł
Tak. Od tej pory bedziemy kasowali takie posty.
Mam nadzieje, ze jak wreszcie to wszystko sie na strone upcha, to sie skonczy. Jeszcze troche cierpliwosci.


Napisane:
10 sty 2004, 14:58
przez MarcinS
A po czym poznać czy u mnie są HLA? 1,3iKat '94
