Strona 1 z 2
cos piszczy kiedy jest zimny silnik

Napisane:
15 sty 2009, 18:09
przez norbson
witam,mam maly problem kiedy silnik jest zimny wrzoce bieg cos piszczy niezbyt glosnio ,wydaje mi sie ze to moze byc pasek.

Napisane:
15 sty 2009, 19:05
przez tekkenfan
możesz przesmarować paski kredą (najtańsza metoda) lub spsikać specjalnym szprajem jeżeli dalej coś będzie piszczeć to to nie paski

chociaż jeżeli po pewnym czasie pisk ustaje to jest to pewnie to

Napisane:
15 sty 2009, 20:25
przez marcin5644
tekkenfan napisał(a):możesz przesmarować paski kredą (najtańsza metoda) lub spsikać specjalnym szprajem jeżeli dalej coś będzie piszczeć to to nie paski

chociaż jeżeli po pewnym czasie pisk ustaje to jest to pewnie to
Jeśli pasek jest stary to twoje metody kolego podziałają krótki czas i sytuacja wróci do poprzedniego stanu rzeczy... Najprościej wymienić jeśli jest stary a jeśli nie to ponownie naciągnąć


Napisane:
15 sty 2009, 21:10
przez tekkenfan
marcin5644 napisał(a):Jeśli pasek jest stary to twoje metody kolego podziałają krótki czas
Zgadzam się w 100% z Tobą, ale jeżeli kogoś wkurza piszczący pasek to do czasu wymiany paska można go kredą potraktować.

Napisane:
15 sty 2009, 21:18
przez waldii
szare mydlo dziala tak samo jak kreda


Napisane:
15 sty 2009, 22:02
przez L A M
Witam
A propo piszczenia. Kiedy odpalam madzie rano na zimnym silinku strasznie piszczy, trwa to około 10 sekund potem cichnie i już tego nie ma. Co to może być??

Napisane:
15 sty 2009, 22:08
przez waldii
L A M wymien pasek klinowy ten od alternatora albo go naciagnij

Napisane:
15 sty 2009, 22:20
przez L A M
Dzięki waldii
Waldii co co może być konsekwencją nie dopilnowania naprawy tego paska i ile będzie kosztował sam pasek i wymiana??

Napisane:
15 sty 2009, 22:31
przez waldii
L A M napisał(a):co może być konsekwencją nie dopilnowania naprawy tego paska
peknie Ci w najmniej spodziewanym momencie

Jak piszczy to albo luzny albo wymieniaj.Koszt paska pewnie ok 30zl a wymienisz sobie sam


Napisane:
15 sty 2009, 22:32
przez chosen
pasek kosztuje 14 zł przynajmniej ja tyle zapłaciłem (2 tygodnie temu). Za wymianę po znajomości 20 zł możesz też spróbować sam


Napisane:
15 sty 2009, 22:37
przez tekkenfan
L A M napisał(a):co może być konsekwencją nie dopilnowania naprawy tego paska
Brak ładowania akumulatora

Napisane:
15 sty 2009, 22:53
przez konrad278
albo wspoma

Napisane:
15 sty 2009, 23:51
przez waldii
albo pompa wodna stanie

Napisane:
16 sty 2009, 01:53
przez chosen
jeżeli piszczy rano to jest to pasek od alternatora a nie od wspomagania. Jak pęknie to poza tym że nie ma ładowania pompa wody też nie jest napędzana gdyż korzysta z tego samego paska. Dlatego lepiej jest naciągnąć jak się jeszcze da lub wymienić pasek. Koszt niewielki więc lepiej to zrobić

Napisane:
16 sty 2009, 10:47
przez ravi
chosen napisał(a):jeżeli piszczy rano to jest to pasek od alternatora a nie od wspomagania. Jak pęknie to poza tym że nie ma ładowania pompa wody też nie jest napędzana gdyż korzysta z tego samego paska. Dlatego lepiej jest naciągnąć jak się jeszcze da lub wymienić pasek. Koszt niewielki więc lepiej to zrobić
Oj kolego, tu mowa o silniku V6 K8. Jako, że jest on podobny do mojego KFa, to śmiem twierdzić, że pompa wody jest na osobnym pasku jednak

A tak w ogóle to jak pasek piszczy to z reguły nie jest to zależne od wrzucenia biegu i jest to raczej przeraźliwy pisk niż "cichy". Może prędzej jakieś łożysko?

Napisane:
16 sty 2009, 10:56
przez Lukano
waldii napisał(a):albo pompa wodna stanie
chosen napisał(a):pompa wody też nie jest napędzana
Wodna w BP i K8 jest raczej na rozrządzie więc nie stanie

Głównie chodzi o alternator.

Napisane:
16 sty 2009, 10:58
przez ravi
Lukano napisał(a):Wodna w BP i K8 jest raczej na rozrządzie więc nie stanie

Głównie chodzi o alternator.
Nie wiem jak w BP ale w KF/K8 jest na pasku wraz z pompą wspomagania.

Napisane:
16 sty 2009, 10:59
przez Lukano
Aha w BP jestem pewny, K8 nie. Czyli w K8 tak jak u mnie, czyli lepiej nie ryzykować tylko zmienić przy pierwszych objawach. mnie się rolka zatarła, pasek spalił i dojechałem do mechanika w ostatniej chwili. Potem to już tylko laweta.

Napisane:
16 sty 2009, 23:38
przez waldii
Lukano wlasnie,pompa wody nie jest na rozrzadzie.A mialem dwa przypadki strzelenia paska i za kazdym razem jeden wchodzil pod drugi i w rezultacie oba spadaly,chyba,ze ja tylko mam takiego pecha

Re: cos piszczy kiedy jest zimny silnik

Napisane:
21 lut 2010, 15:45
przez huher
Mi tez ostnio piszczy pasek, ale nie mam czasu podjechac do mechanika, a samemu cieżko wymienic w K8?