Strona 1 z 1

Nadmierne zużycie płynu chłodniczego, dziwne zachowanie przy

PostNapisane: 25 maja 2008, 21:55
przez Szymonaki
No to jeszcze raz z poprawionym tematem:)

Mam MX'a w silniku 1.8 V6, i całe mnóstwo kłopotów z Nią związanych:(

No ale od początku.

Autko jest po wymianie filtrów powietrza i paliwa, kabli wysokiego napięcia, akumulatora,bezpieczników i świec.
Posiada instalacje gazową i tu zaczynają się problemy.

1.Pali na benzynie po czym obroty spadają właściwie do 0 , czasem auto gaśnie, natomiast po dodaniu gazu i usłyszeniu "pstryk" czyli po przełączeniu na gaz wszystko jest okej...czyżby silnik krokowy?
Dodatkowo kiedy przełącznik jest ustawiony na gaz, auto pali za 3 razem:|, a gdy na benzyne za 1.


2.Na jałowym biegu przy niskich obrotach , obroty spadają do 500-800,przygasają światła, włącza się wentylator i auto z powrotem wbija się na właściwie obroty, i tak co najmniej raz w ciągu minuty.

3.Tydzień temu dolałem płyn chlodniczy dziś w zbiorniczku wyrównawczym jest na dnie, właściwie sucho...

4.Na postoju, troche kopci, dość dużo białego dymu...dodam, że oleju również bierze za dużo...uszczelka pod głowicą...?

Panowie pomóżcie co jest mojej czarnej dzidzie? czy warto w Nią inwestować czy raczej jak najszybciej sie pozbyć?

Pozdrawiam :) ;)

PostNapisane: 25 maja 2008, 22:08
przez mazur
Szymonaki napisał(a):Mam MX'a w silniku 1.8 V6


jak Ty ją w taki mały silniczek zmieściłeś, słyszałem o autach w dieslu – to jeszcze jakoś da rade zmieścić np w takim okrętowym:

Obrazek

ale w 1,8 <glupek2> ??


Szymonaki napisał(a):1.Pali na benzynie po czym obroty spadają właściwie do 0 , czasem auto gaśnie, natomiast po dodaniu gazu i usłyszeniu "pstryk" czyli po przełączeniu na gaz wszystko jest okej...czyżby silnik krokowy?


może przepływomierz?

Szymonaki napisał(a):Dodatkowo kiedy przełącznik jest ustawiony na gaz, auto pali za 3 razem:|, a gdy na benzyne za 1.


dlatego powinieneś odpalać na Pb ;)



Szymonaki napisał(a):2.Na jałowym biegu przy niskich obrotach , obroty spadają do 500-800,przygasają światła, włącza się wentylator i auto z powrotem wbija się na właściwie obroty, i tak co najmniej raz w ciągu minuty.


samoczynny tryb serwisowy?

Szymonaki napisał(a):3.Tydzień temu dolałem płyn chlodniczy dziś w zbiorniczku wyrównawczym jest na dnie, właściwie sucho.


uszczelka pod głowicą

Szymonaki napisał(a):4.Na postoju, troche kopci, dość dużo białego dymu...dodam, że oleju również bierze za dużo...uszczelka pod głowicą...?


patrz wyżej

Szymonaki napisał(a):Panowie pomóżcie co jest mojej czarnej dzidzie? czy warto w Nią inwestować czy raczej jak najszybciej sie pozbyć?


sczytaj błędy i inwestuj ;)

PostNapisane: 25 maja 2008, 22:28
przez sepamx3
witam sprawdz czy pod korkiem wlewu oleju nie masz bialego nalotu jak jest tam (ser)to na 99% jest to uszczelka pod glowica

PostNapisane: 26 maja 2008, 11:44
przez _mario_
Sprawdź jeszcze pompę wody, może przez nią puszczać płyn

PostNapisane: 26 maja 2008, 20:01
przez Szymonaki
Okej dzięki, jak dokładnie zdiagnozuje wszystko to napisze co i jak :)

PostNapisane: 26 maja 2008, 21:58
przez kiepaz
polecil bym sprawdzenie paska rozrzadu :) u mnie tez spadaly obroty prawie do 0 kolega mi sprawdzil i okazalo sie ze pseudo mechanik o jeden zabek za daleko ustawil pasek od rozrzadu teraz po ustawieniu przez kumpla smiga ze hoho a co do plynu chlodniczego to fakt uszczelka pod glowica i nie wiem czy ma to zwiazek ale jesli to nie uszczelka to moze uszczelniacze zaworow ... pozdro

PostNapisane: 28 maja 2008, 11:39
przez Szymonaki
Wczoraj zauważyłem jedną prawidłowość...kiedy wyłączam światła na postoju obroty spadają...:|, oraz przy 1000 obrotów silnik dosłownie brzmi jak diesel...czy to przypadłość wszystkich vidlaków 1.8 czy co niepokojące zawory tak klekoczą?

PostNapisane: 28 maja 2008, 12:00
przez brii
Szymonaki – takie pytanie – ile dałeś za tego MXa?
Zauważyłem prawidłowość sprawdzającą się w większości przypadków:
Cena dobrego MXa to 12 000zł. Jeśli kupuje się za cenę niższą to należy wykonać takie działanie:
12 000zł – cena zakupu = kwota potrzebna na remonty i naprawy.

Szymonaki napisał(a):czy to przypadłość wszystkich vidlaków 1.8 czy co niepokojące zawory tak klekoczą?

Nie – to nie jest normalne

PostNapisane: 28 maja 2008, 16:25
przez Rutrix
No wiesz brii zawsze można liczyć że miało się niesamowite szczęście i trafiło jedyną niepowtarzalną Mazdę :D
Ja także w to bardzo wierzę ;) choć zobaczymy co wyjdzie podczas przeglądu, na plus trzeba dodać że jeździ, klima działa. I czego tu chcieć więcej ;P

PostNapisane: 28 maja 2008, 16:35
przez brii
Rutrix napisał(a):No wiesz brii zawsze można liczyć że miało się niesamowite szczęście i trafiło jedyną niepowtarzalną Mazdę


brii napisał(a):Zauważyłem prawidłowość sprawdzającą się w większości przypadków:


Jak napisałem – są wyjątki, ale nie zdarzają się często...

PostNapisane: 28 maja 2008, 22:13
przez SLASH
Szymonaki napisał(a):czy to przypadłość wszystkich vidlaków 1.8 czy co niepokojące zawory tak klekoczą?



Kolego to bedzie nie miłe ale :) 2 tygodnie temu miałem to samo ... :D Popychacze się odzywają najprawdopodobniej ....wymienilem wszytskie koszt okolo 912 zł za 24 popychacze :) miło prawda :D ......ale mruczenie V-ki po zrobieniu – bezcenne :P

PostNapisane: 9 lip 2008, 13:09
przez puznies0
ja mialem podobny problem... musialem robic pompe wody bo przez nią uciekal mi płyn... też myslalem ze to uszczelka pod glowica ale na szczescie okazalo sie mniej bolesne... zrobilem caly rozrząd przy okazji... Było mniej bolesne finansowo ale ile sie nawkur.... em przy wymianie tego wszystkiego to tylko ja wiem....