problem z silnikiem

Postprzez janusz29 » 26 sty 2008, 21:35

witam mam pytanko moze mi ktoś doradzi.Zapaliłem dzis autko cos czasnęło w silniku i zgasnął mi,prubowałem zapalic i ledwo co kręciło.Odkreciłem świece i jedna z nich była tam gdzie iskra sie wydobywa spłaszczona.prosze o rade jaka moze być tego przyczyna sprawdziłem pasek rozrzadu i znaki wszysko oki. :( [/b]
Ostatnio edytowano 26 sty 2008, 22:51 przez janusz29, łącznie edytowano 2 razy
janusz29
 

Postprzez waldii » 26 sty 2008, 21:46

janusz29 cos walnelo w swice.Nie chce Cie bardzo martwic w sobotni wieczor.Jesli pasek oki to albo sie zawor urwal albo korbowod sie urwal(badz peklo denko tloka).A jak tam poziom oleju w silniku.Cos tam bylo???
waldii
 

Postprzez janusz29 » 26 sty 2008, 21:52

tak był olej,odkręciłem góre kolektora ssącego i tam było widać zawory że są porządku (chyba) ale niebyło w tym cylindrze kompresji co zgnietło mi tą świecę.Wiesz czemu to sie mogło tak stać? :|
janusz29
 

Postprzez waldii » 26 sty 2008, 22:04

janusz29 napisał(a):Wiesz czemu to sie mogło tak stać?

zazwyczaj w fałkach to brak oleju(nie ukrywajmy,nie ma V6,ktory nie pali oleju)niszczy panewke i urywa lape korbowodu.Mozliwe jest tez,ze pekla sruba w stopie korbowodu.Najlepiej wez dobra latarke i poki jest ciemno idz zlookac w ten cylinder co byla swieca klapnieta.Rzuc okiem na denko tloka czy sa tam jakiesz uszkodzenia i czy jedno czy kilka.Sprawdz to i odpisuj
waldii
 

Postprzez Sokool » 26 sty 2008, 22:30

Popraw temat na zgodny z regulaminem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2004, 18:10
Posty: 2737 (1/10)
Skąd: Tychy
Auto: na gaz

Postprzez janusz29 » 26 sty 2008, 22:35

dam sobie narazie spokuj w nocy to nie robota.widzialem tylko jakies opilki z aluminium,najwyzej wkturys dzien odkrece mise olejowa i wszystko sie okarze .A wczesniej cos mi stukotalo jak bym mial luz miedzy walkiem a szklankami moze sie mylilem albo z tym tlokiem bylo cos nie tak.dzieki za informacje milej nocki
janusz29
 

Postprzez waldii » 26 sty 2008, 23:40

janusz29 jak cos wczesniej stukalo to mozliwe,ze panewka padla i teraz juz po plackach.Nie odpalaj silnika,bo zniszczysz wał.Jakby co to dam Ci nr fonu do znajomego,ktory robil taki silnik po zatarciu jednej panewki i te graty leza u niego(caly oprocz bloku,jednego tloka,jednego korbowodu i wału)Takze pewnie Ci poratuje.Nazywa sie Wojciech Solski 604906390.Powolaj sie na mnie.Pozdro
waldii
 

Postprzez qbass » 27 sty 2008, 00:40

Pewnie korbowód "wyszedł bokiem" :(
Sprzedam sporo części do MX-6/626 GE KL :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2007, 10:39
Posty: 1021 (0/2)
Skąd: Sokołów Podlaski
Auto: MX-6 GE KL

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323