Strona 1 z 1

Przerywa 1 cylinder, wypadają zapłony, wysokie spalanie

PostNapisane: 30 sty 2007, 23:45
przez lukster
Wymienię syndromy:
1. Często przerywa 1 gar przy niższych obrotach
2. Przy gwałtownym wciśnięciu pedału gazu na wolnych obrotach silnik dławi się i przyspiesza gorzej niż przy stopniowym dodawaniu gazu
3. Spalanie 13L bez względu na tryb i styl jazdy
4. Jeśli depnę i zmieniam biegi przy 6800rpm często strzela w wydech przy zmianie

Moje typy to kable WN, zapłon, albo lejący wtrysk.

Pytanie, czy moje typy są właściwe? Jak wygląda diagnostyka wtrysku i ile to może kosztować?
Dodam, że błędów komputer nie zgłasza
Miałem instalację LPG, zneutralizowałem ją jakiś czas temu, pozostał podłączony emulator sondy lambda, ponieważ jeśli wypiąć z niego kostkę nie można nawet uruchomić auta. Czy może być tak, że mimo jazdy na benzynie sygnał sondy jest sfałszowany i podawany jest stały sygnał przez emulator, i stąd spalanie bez względu na styl i tryb jazdy na poziomie 13L ?:| Nie ma znaczenia czy w trasie jade 100km/h czy 180 spalanie takie samo, dziwne prawda ?
Z góry dzięki za sugestie

PostNapisane: 31 sty 2007, 08:22
przez Winetou
Luki1010 tu nie wena jest potrzebna, tylko znajomość regulaminu, a ja z przekory poproszę Cię, żebyś go przeczytał i poprawił ten temat :)

Twoje typy są moim zdaniem całkiem trafne – jeśli kable mają swoje przejechane to zacząłbym od wymienienia ich razem ze świecami. Warto sprawdzić też stan kopułki i rozdzielacza. W kwestii emulatora Ci nie pomogę bo jestem wrogiem LPG i się nie znam :)

PostNapisane: 31 sty 2007, 08:51
przez lukster
Winetou napisał(a):Luki1010
Warto sprawdzić też stan kopułki i rozdzielacza. W kwestii emulatora Ci nie pomogę bo jestem wrogiem LPG i się nie znam :)


Zapmniałem dodać, że kopułka i palec założyłem nowe, nic to nie zmieniło, świece mają może z 10kkm, wymienię jeszcze kable zobaczymy.

PostNapisane: 31 sty 2007, 18:25
przez GofNet
wtryskiwacz leje?

PostNapisane: 31 sty 2007, 18:42
przez Briareos
Przy "braku" sondy to wszystkie leją :P
Z takim spalaniem to pewnie jest kupa nagaru na świecach – mogły się nawet pokryć jakimś trwałym przewodzącym nalotem... Trzeba wykręcić i obejrzeć wszyskie świece – w razie wątpliwości wymienić na nowe. Jeśli kontrola świec i kabli WN nic nie da, to być może wtrysk się przytkał lub zatarł z braku benzyny (skutki oszczędzania z LPG). Tą sondę też trzeba oczywiście zrobić jak należy.