Strona 1 z 1

Ile płynu w układzie chłodniczym?

PostNapisane: 21 cze 2004, 13:38
przez Daro
Witam,

nie moge znaleźć w książce obsługi ile płynu wchodzi do układu chłodzenia w MX3 V6.
Ktoś wie ?

I jaki najlepiej zrobić mix woda – koncentrat ?
Mam właśnie koncentrat i zastanawiam się jak go rozcieńczyć.

PostNapisane: 21 cze 2004, 17:08
przez Koleś
na koncentracie masz napisane jak go rozcienczac a płynu pewno a 5 litrów jak nic

PostNapisane: 21 cze 2004, 17:43
przez Jaksa
3L koncentratu i reszta woda ( wymiana obejmuje zbiornik wyrównawczy ) temp. zam. -40.

PostNapisane: 21 cze 2004, 19:20
przez Huano
Mi sie cos kojarzy okolo 7 litrow... Ale to tak jakby przez mgle (kiedys ojciec wymienial) tak wiec pewnosci nie mam...

PostNapisane: 21 cze 2004, 19:57
przez Paweł
Oczywiscie nie lej wody z kranu. Wylacznie destylowana, chyba ze chcesz sobie zniszczyc chlodnice (i nagrzewnice).

Pozdrawiam.

PostNapisane: 21 cze 2004, 20:19
przez Jaksa
Oczywiscie nie lej wody z kranu
no tak!

PostNapisane: 21 cze 2004, 22:15
przez Carrrlos
jak wymieniałem kiedyś w GE to chyba mi weszło w cały układ 7 litrów, ale to było ze 2 lata temu więc nie pamiętam

PostNapisane: 21 cze 2004, 22:53
przez Jaksa
Oczywiscie nie lej wody z kranu
Bo będziesz mial kamienie <lol>

PostNapisane: 22 cze 2004, 10:03
przez Daro
Jaksa napisał(a):
Oczywiscie nie lej wody z kranu
Bo będziesz mial kamienie <lol>


dobrze , że nie nerkowe... <lol>

Dzięki za info.

PostNapisane: 22 cze 2004, 11:04
przez Rafal
A ile może kosztować wymiana płynu w układzie chłodniczym w mazdzie 626 cronos?

PostNapisane: 22 cze 2004, 11:41
przez Daro
Rafal napisał(a):A ile może kosztować wymiana płynu w układzie chłodniczym w mazdzie 626 cronos?


Mnie w lutym , w NORAUTO powiedzieli ok 80 PLN. Bez płynu.

A ciekawe ile u Jaksy...?

Jaksa ...?

PostNapisane: 22 cze 2004, 13:07
przez polnik@studio
hmm a nie lepiej kupić samemu płyn i wymienić przecież to proste ... pozdrawiam

PostNapisane: 22 cze 2004, 13:12
przez Daro
polnik@studio napisał(a):hmm a nie lepiej kupić samemu płyn i wymienić przecież to proste ... pozdrawiam


Tak sie tylko wydaje.
oprócz najprostszej czynności jaką jest spuszczenie płynu , sa także:
– odkręcenie dolnej osłony pod silnikiem
– odkręcenie przewodów z pompy wodnej (chyba wodnej)

A co zrobisz jak śruba któraś sie zapiecze i urwiesz łeb ? Albo cos nie tak zrobisz przy pompie ?
A może sie tak stać , bo tam sie rzadko odkręca , a temperatury są tam dość duże .

Jak ktoś ma garaz i mnóstwo narzędzi, to owszem, ale jak nie ?

PostNapisane: 22 cze 2004, 14:11
przez Paweł
ale jak nie ?


To musi zadzwonic po polnika. Przeciez to proste. <lol>

Pozdrawiam.

PostNapisane: 22 cze 2004, 14:57
przez Rafal
Poczekamy co powie Jaksa?:)

PostNapisane: 22 cze 2004, 15:15
przez Daro
Rafal napisał(a):Poczekamy co powie Jaksa?:)


Tak jest !!

Jaksa !! Prosimy o konsultację. :)

PostNapisane: 22 cze 2004, 17:31
przez Jaksa
Tak sie tylko wydaje
Ale to przeciez proste........
Poczekamy co powie Jaksa?
Jaksa mówi że cale 50zeta jak dla kolegów z MS.

PostNapisane: 27 cze 2004, 20:44
przez b2
ja sam u siebie wymienilem płyn, przy okazji termostat i chłodnicę na nowe. <b2 rulez!>

PostNapisane: 27 cze 2004, 21:15
przez marek
Przecież to proste jest!
Potrzebny jest klucz 10, śrubowkręt (dosyć duży) oraz kombinerki do zdjęcia zacisków na wężykach. Wcale nie potrzeba "garażu pełnego narzędzi"
Zajmuje to 15-30 minut, zależy od chęci :)

A te wężyki które się zdejmuje to są od chłodniczki oleju, przy pompie wody nic się nie robi.

PostNapisane: 29 cze 2004, 16:00
przez Redoo
napewno wymiana płynu to pestka i karzdy z tym sobie poradzi a najlepiej rozcienczac puł na puł i jak chłopaki radzili nie woda z kranu bo zajedziesz układ !!!miłej wymianki!!!