Mazda MX-3 EC K8 1993 dziwne objawy silnika remont czy swap

Otóż ostatnio kupiłem mx3 i wszystko jest fajnie pięknie, oprócz dwóch rzeczy.
1. Po dolaniu oleju i płynu chłodniczego i przejechaniu hmm 500km, lecz obroty prawie cały czas były wyższe niż 4,5 tyś brakło i płynu i oleju.
2. Napewno zauważyłem 2 rzeczy rozwalone, pierwsze korek spuszczania oleju, cieknie z niego dobrze,w sumie nawet wtedy by się z olejem wyjaśniło, a po drugie uszczelka pod klawiaturą, i to było by wszystko w porządku jak by nie to co zobaczyłem wczoraj, niżej zdjęcie
I sam nie wiem co robić, jak silnik się nagrzeje wogóle nie dymi nawet przy chłodniejszych temperaturach, po odpaleniu na zimnie, leci normalny dym, jak z każdego auta na zimnym.
Nie wiem czy warto teraz kompresje sprawdzać jak jest wywalona uszczelka, bo akurat z tej górnej leje porządnie i to co na zdjęciu to raczej przeciągnięcie śruby jest.
Jeśli zna ktoś kogoś z okolic Rzeszowa, co się zna porządnie na właśnie 1.8 v6, żeby zobaczył czy warto cokolwiek tutaj dokładać czy lepiej od razu swap zrobić, prosiłbym bardzo o jakiś kontakt.
1. Po dolaniu oleju i płynu chłodniczego i przejechaniu hmm 500km, lecz obroty prawie cały czas były wyższe niż 4,5 tyś brakło i płynu i oleju.
2. Napewno zauważyłem 2 rzeczy rozwalone, pierwsze korek spuszczania oleju, cieknie z niego dobrze,w sumie nawet wtedy by się z olejem wyjaśniło, a po drugie uszczelka pod klawiaturą, i to było by wszystko w porządku jak by nie to co zobaczyłem wczoraj, niżej zdjęcie
I sam nie wiem co robić, jak silnik się nagrzeje wogóle nie dymi nawet przy chłodniejszych temperaturach, po odpaleniu na zimnie, leci normalny dym, jak z każdego auta na zimnym.
Nie wiem czy warto teraz kompresje sprawdzać jak jest wywalona uszczelka, bo akurat z tej górnej leje porządnie i to co na zdjęciu to raczej przeciągnięcie śruby jest.
Jeśli zna ktoś kogoś z okolic Rzeszowa, co się zna porządnie na właśnie 1.8 v6, żeby zobaczył czy warto cokolwiek tutaj dokładać czy lepiej od razu swap zrobić, prosiłbym bardzo o jakiś kontakt.