Strona 1 z 1

ustawienie rozrządu

PostNapisane: 29 kwi 2013, 20:37
przez Kt65c453
Niby wiadomo bo znaki są proste ale ja już zgłupiałem, górę ustawiłem na zamku a patrzę na dole mam inaczej.Mowa o 1,8 v6
Dół ma być strzałka na bloku ustawiona na klin co jest na wale?? Sorki dla mnie niby powinno być właśnie klin na strzałkę ale jeździłem tak jak na foto pół roku i zgłupiałem.
więc na fotce jest źle??
góra
Obrazek
Obrazek
dół czy tu jest błąd??
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: 1 maja 2013, 10:48
przez Kt65c453
jak widać na fotkach znaku nie widać od dołu, już doszedłem i wystarczy spojrzeć głębiej i jest znak więc rozrząd jest ustawiony dobrze. więc sam sobie odpowiedziałem :)
Obrazek

Ustawienie wałków rozrządu względem siebie.

PostNapisane: 22 cze 2013, 10:05
przez Fenaru
Mowa o silniku K8
Wyjmowałem wałki rozrządu z obydwu głowic do wymiany uszczelniaczy.
Mechanicy złożyli głowice i cały silnik ale nie zwracali na ustawienie wałków wzgledem siebie, a wydaje mi sie, ze to istotne, bo w kazdej glowicy napedzany paskiem jest jeden wałek i tylko na kole od jednego wałka jest znak. Te drugie walki są zazębione juz w srodku, a wkladając je mozna przecież obrócić ten bez koła i wsadzic w byle jakim polozeniu.


Pytam, bo po zlozeniu nie zamykaja sie zawory w momencie pracy, auto nie odpala, bo nie tworzy sie kompresja, po prostu tak jakby był przestawiony rozrząd, a na znakach ponoc jest OK. coś jeszcze wspominał, że mogl walki pomylic o 180 stopni.
Mi się wydaje ze tam muszą być jakieś znaki.

Re: Ustawienie wałków rozrządu względem siebie.

PostNapisane: 23 cze 2013, 21:47
przez m1a1
Witam, oczywiście że są znaki i oczywiste że wałki muszą być ustawione dobrze względem siebie...
Według dokumentacji, znaki są na kołach zębatych i są to dwie kropki umieszczone od strony zaworów (przeciwna strona do paska rozrządu) i powinny być tak ustawione żeby kropki były jak najbliżej siebie.
Dodatkowym problemem może być niepoprawne umieszczenie hydropopychaczy w gniazdach – przed ich zamontowaniem powinny być całkowicie ściśnięte ale to tak na marginesie.
I radzę jak najszybciej zmienić mechanika bo takie błędy są niedopuszczalne przy składaniu silnika :( W końcu to rozrząd i każdy błąd może kosztować tyle co nowy silnik. Ściągnij dokumentację, tam jest wszystko ładnie opisane, bez tego nawet nie ma się co brać za to... Pozdrawiam

Re: Ustawienie wałków rozrządu względem siebie.

PostNapisane: 24 cze 2013, 14:31
przez Fenaru
Dzięki, wielkie zrobili tak jak napisaleś i śmiga aż miło, silnik na szczescie bezkolizyjny, wiec nic nie pogięli, z reszta krecili nim i nic nie blokowało (tak sie tłumaczyli <glupek2> ).
Autko na reszcie przestało kopcić i brać olej (po remoncie dołu i góry)
Pozdrawiam

Re: Ustawienie wałków rozrządu względem siebie.

PostNapisane: 24 cze 2013, 20:37
przez m1a1
Fenaru napisał(a):silnik na szczescie bezkolizyjny

Uwierz mi że nie jest bezkolizyjny tak jak wszystkie silniki z 4 zaworami na cylinder :P Przy odpowiednim przestawieniu rozrządu i odpowiednio szybkim kręceniu silnikiem (żeby hydropopychacze podparły zawory) miałbyś sporo złomu stalowo-aluminiowego w cylindrach :D Fajnie że śmiga :)