Nie odpala po wymianie filtra paliwa (Mazda Mx-3, 1.8 v6)

Witam. Mam pewien problem. Wczoraj zabrałem się za zamianę filtra paliwa. Aby ułatwić sobie dostęp wyjąłem akumulator, podstawę akumulatora i kolektor, dodam że kolektor zdejmowałem już nie raz więc zrobiłem to z zamkniętymi oczami. Wy wyjęciu starego filtra, zalaniu paliwem nowego, wsadzeniu go na miejsce i złożeniu wszystkiego do kupy auto nie odpala
Posprawdzałem wszystko dokładnie czy aby jakiejś kostki nie przeoczyłem albo podciśnień nie pozamieniałem ale wszytko było podłączone dobrze. Postanowiłem zdjąć przewody paliwowe z listwy i tu niespodzianka, w jednym w ogóle nie było paliwa a w drugim było takie ciśnienie że jak strzeliło to całą gębę w paliwie miałem......nie wiem o co chodzi, wczoraj siedziałem przy tym do 2 w nocy a rano do pracy trzeba było wstać więc już nie miałem czau na kombinowanie przy tym. Dodam że filtr jet drożny. Omijać go zbytnio nie chcę bo za duże ryzyko że się syf zaciągnie mimo że przy pompie jest filtr. Proszę o rady, na jutro mi auto potrzebne a ja z robotą w polu. Z góry dziękuję.
Edit: Przyszło mi do głowy że zapchana może być listwa wtryskowa i obieg jest niedrożny.
Edit: Przyszło mi do głowy że zapchana może być listwa wtryskowa i obieg jest niedrożny.