Strona 1 z 1

Coś dziwnego dzieje sie z silnikiem

PostNapisane: 6 mar 2013, 16:04
przez patoxd
Witajcie,
Od tygodnia dziwne rzeczy dzieją się z moja MX3. Otóż ciężko odpala po rozgrzaniu,tzn. Jadę dystans np. 15 km ,stawiam samochód,wracam po godzinie i dość długo muszę go kręcić żeby odpalił. Co może być przyczyną ? Dodam,że akumulator jest w miarę nowy – ma 4 miesiące. Wcześniej odpalał bez najmniejszego zawachania. Druga rzecz to falowanie obrotów od rana miedzy 1000 a 1500rpm. Dzieje się tak gdy samochód stoi z odpalonym silnikiem, np. na światłach. Cały czas jest tylko 1000,1500,1000 itd. Od czego to może być? Może mieć to wszystko wspólnego z tym,ze instalacja lpg jest niesprawna,tzn. jest uszkodzony wielozawor ?

Re: Coś dziwnego dzieje sie z silnikiem

PostNapisane: 6 mar 2013, 17:04
przez wiiteekk
Oo widze kolega z forum mx-3 ;) Ostatnio przyglądałem się Twojej Madzi na parkingu ;) Hmm jeśli chodzi o to falowanie to zobacz gume dolotową powietrza, u mnie było identycznie, dojeżdzalem do świateł sprzegło i wysokie obroty, przepustnice też zobacz czy nie jest mocno zabrudzona :) oraz odczytaj sobie błędy silinika może jakiś czujnik po prostu padł.

PostNapisane: 6 mar 2013, 21:08
przez Bosaczek55
jak masz mozliwośc podmien przepustnice .. prawdopododobnie krokówka, niecaly tydzien temu mielismy z kumplem taki przypadek i wlasnie podmiana pomogla ;)

PostNapisane: 7 mar 2013, 01:44
przez ghost-rider11
Jeżeli nie sprawdziłeś kompa to nie ma o czym gadać ponieważ nikt nie będzie na ślepo strzelał jeżeli zero błędów to szukaj przyczyny w nieszczelnej odmie

Re: Coś dziwnego dzieje sie z silnikiem

PostNapisane: 7 mar 2013, 15:40
przez mlody
"...Otóż ciężko odpala po rozgrzaniu,tzn. Jadę dystans np. 15 km ,stawiam samochód,wracam po godzinie i dość długo muszę go kręcić żeby odpalił. ..."

Wymiana przepustnica zagwarantuje wykluczenie tego problemu , oraz falowanie obrotów .

Re: Coś dziwnego dzieje sie z silnikiem

PostNapisane: 7 mar 2013, 22:39
przez patoxd
Jesteś pewien,że to przepustnica? To jest droga impreza <co?> ? Ile to może kosztować ? Jest sens w ogole czyścić starą przepustnicę czy lepiej od razu wymienić na nową?

PostNapisane: 7 mar 2013, 22:46
przez Barthek
Czytanie forum nie boli – temat wałkowany po tysiąc razy ...
Poza tym nie koniecznie to będzie przepustnica – równie dobrze może być aparat zapłonowy ;)

Re: Coś dziwnego dzieje sie z silnikiem

PostNapisane: 7 mar 2013, 23:19
przez wiiteekk
pato zrobi się cieplej troche to moge wpasc do Ciebe i sie przełozy graty na sprawdzenie :) aparat zapłonowy nawet mam drugi do Twojego silnika :P

PostNapisane: 8 mar 2013, 19:51
przez mlody
patoxd napisał(a):Jesteś pewien,że to przepustnica? To jest droga impreza <co?> ? Ile to może kosztować ? Jest sens w ogole czyścić starą przepustnicę czy lepiej od razu wymienić na nową?



Jak masz okazję sprawdzić aparat zapłonowy (wiiteekk się akurat na chętnego wziął ) to sprawdź i będziesz krok do przodu . Ja nadal obstawiam przepustnice , ponieważ jak przepustnica jest rozwalona to między innymi są falowania obrotów bardzo nieregularne. Na dodatek przypomina mi się usterka (co prawda w mojego taty samochodzie , i jakiś czas temu) , że założył instalacje gazową do Mercedesa W124 z silnikiem 2.5 benzynowym , pojeździł z pół roku i silnik żeby odpalił po nabraniu wysokiej temperatury musiał odczekać aż ostygnie . Inaczej nie załapywał . Winna była temu przepustnica , bo instalacja gazowa ją zniszczyła . :]

Co do przepustnicy , wymienić na używkę opłaca się . Koszt niewielki (99zł)

podsyłam przy okazji linka

http://moto.allegro.pl/mazda-mx3-1-8-v6 ... 06796.html


pozdro

Re: Coś dziwnego dzieje sie z silnikiem

PostNapisane: 10 mar 2013, 01:17
przez patoxd
Dzięki :) Byłem dzisiaj u gościa, który zajmuje się gazem i nie był do końca w stanie stwierdzić co się dzieje. Butla z gazem jest pełna, można przełączyć się na gaz, jednak po zgaszeniu silnika po jezdzie na gazie (lub jak jest na jałowym na gazie) nie można już go odpalić albo ledwo odpala po długim kręceniu. Facet stwierdził,że może to być czujnik położenia wału/przepustnica albo silniczek krokowy. Prawdopodobny jest ten czujnik ? Patrzyłem na Allegro, to jest tylko jeden.

@EDIT
Ponawiam prośbę o jakąś pomoc czemu tak cienko odpala (a po jezdzie na gazie w ogole) :D

PostNapisane: 7 kwi 2013, 14:52
przez sheerydrain
Gaz dla Mercedesa = śmierć dla silnika, takie jest moje zdanie :) Dużo starych merców miało mechaniczny wtrysk paliwa KE-JETRONIC smarowany paliwem np. w silniku 2.6, nie wiem jak w 2.5 i w takim przypadku dawkowanie gazu źle się kończyło.

PostNapisane: 7 kwi 2013, 18:05
przez mardock007
sparawdzałeś błędy chociaż?

PostNapisane: 7 kwi 2013, 19:09
przez patoxd
Nie sprawdzałem błędów, tak jakby trochę się poprawiło, to jeszcze nie jest tak irytujące jak to,że teraz falują obroty, spadają do 200/300, nawet do 0 na jałowym

PostNapisane: 7 kwi 2013, 19:10
przez sheerydrain
Ustaw sobie TPS-A może pomoże :)

PostNapisane: 7 kwi 2013, 20:49
przez mardock007
sprawdź te błędy może coś się pokaże... a jak nie to sprawdzać wszystko od a do z :( chociaż mi to też z lekka śmierdzi przepustnicą.... :D nie jest zasyfiona? może czyszczenie jej potem regulacja tps-a i bd po problemie :) u mnie właśnie te skoki obrotów ustały po czyszczeniu przepustnicy i regulacji tps-a. problem z zapalaniem również miałem.... lewe powietrze robiło zamieszanie. gdybać można długo w Twoim przypadku... może faktycznie aparat klęka.... uszkodzona cewka przeważnie daje o sobie znać po nagrzaniu silnika. nalegam, dioda w dłoń i do dzieła, to nie boli:D