Przygasanie na benzynie 1.8 V6

Postprzez ST Seba TD » 14 sty 2013, 00:55

No to z Mazdą zaczęły się problemy...
Samochód na PB podczas postoju zachowuje się tak jakby przebierały obroty delikatnie nim telepie ale wskazówka od obrotomierza nie podskakuje.Po chwili obroty schodzą poniżej 500 obr i chce zgasnąć ale walczy dalej.Na LPG tego objawu w ogóle nie ma.
Spod stożka wymontowałem dolną obudowę filtra powietrza.To chyba nie powinno mieć wpływu.W ogóle dlaczego poprzedni właściciel zaklajstrował tam taśmą?Tego nie wiem.Ogólnie zrobiłem dzisiaj wieczorem po mieście 40 kilometrów i samochód zdechł mi 3 razy podczas dojeżdżania do świateł.Obrazek

Pytanie next-co to jest za wtyczka?
Obrazek

No i następna sprawa.Podczas skręcania czy w miejscu czy podczas jazdy słychać pukanie.Podejrzewanie pada na pękniętą sprężynę,przegub no i na to coś...Z lewej i z prawej oba są popękane.Tylko,ze z tej strony(prawa) gdy skręcam kierownicą to to się ukręca i gdy położę rękę na tym to słyszę pukanie oraz czuję te uderzanie.Na kierownicy również to czuć.Gdy wyprostuję koła to ta guma wraca do swojej poprzedniej pozycji.
Obrazek

Tak to wszystko wygląda.Po powrocie do domu wieczorem auto po muśnięciu pedału gazu wchodziło na obroty,schodziło do zera i tak jakby walczyło,żeby nie gasnąć i zdycha.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=kEIux-uzBO8[/youtube]
Serce wali jak dzwon, pompuje krew,
tętno rozsadza ci skroń, prześladuje pech,
czujesz nadchodzący zgon, sam byś już najchętniej zdechł,
ten kawałek to pomocna dłoń, do góry łeb!

Wyobraź sobie,że Twoje chomiki to mała armia.Poruszają Twój silnik swymi małymi nóżkami tak szybko jak tylko mogą,a maszyna sunie delikatnie po drodze.

Pozdrawiam wszystkich tych,którzy obrażają się za czyjeś opinie i poglądy na świat ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 gru 2012, 22:55
Posty: 1279 (8/11)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 PB+LPG

Postprzez Kt65c453 » 14 sty 2013, 09:32

mnóstwo osób ma zaklejone w tym miejscu taśmą ja też, sprawa jest taka że tu pęka ta rura gumowa a ta guma musi być idealnie szczelna bez najmniejszej dziurki bo wtedy zaczynają się jaja z obrotami
Naprawa, regulacja, konserwacja, malowanie, remonty blacharskie Mx-3 i inne Będzin gsm 508511870
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2012, 11:42
Posty: 150
Skąd: Będzin
Auto: Mx3 1,8 v6 92

Postprzez m1a1 » 27 sty 2013, 22:34

Tak jak Kolega Kt65c453 mówi – ten łącznik gumowy starzeje się i pęka na harmonijce po czym następują problemy z obrotami :D Więc radzę sprawdzić szczelność tego elementu.

ST Seba TD napisał(a):Pytanie next-co to jest za wtyczka?

To co trzymasz w ręce to elektrozawór sterujący regulatorem ciśnienia paliwa wraz z uchwytem metalowym który zazwyczaj jest zamocowany na obudowie filtra powietrza :P
ST Seba TD napisał(a):No i następna sprawa.Podczas skręcania czy w miejscu czy podczas jazdy słychać pukanie.

Tak to już kolumna McPhersona jest zbudowana że górna poduszka amortyzatora odkształca się od pionu podczas skręcania kół :) Czep się kolego raczej łożysk amortyzatorów które pewnie wołają o wymianę. Przeguby to rypią raczej podczas skręcania w czasie jazdy, sprężyna nie zmienia położenia przy kręceniu więc to też raczej nie ona.
Chcesz z laseczką wsiąść do Mazdy? Zrób se najpierw prawo jazdy :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2012, 10:04
Posty: 216 (2/3)
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 3 2017 SkyPassion Eternal Blue Sedan
SkyActiv-G 120KM 6MT,
Yamaha Roadstar 2004,
Była: Mazda mx-3 K8 '93 Blaze Red

Postprzez mardock007 » 30 sty 2013, 22:50

tą odnogę masz zaślepioną??? jest ona za przepływką także może bardzo dużo mieszać odnośnie obrotów
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2012, 20:31
Posty: 110
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie
Auto: była:MAZDA MX3 1.6 DOHC EC 1994
jest:Peugeot 206 1.4 hdi
będzie: MAZDA 6 ;D

Postprzez bercikspeed » 31 sty 2013, 00:22

mi obroty falowały od ok 100-1,2tyś czasami zgasł wyrzuciłem dolot wrzuciłem oryginał puchę i obroty ustabilizowały się lecz nie do końca ale najważniejsze już nie gaśnie :) może tobie to coś pomoże ale nie musi pozdro.
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 2 wrz 2010, 14:09
Posty: 715 (12/15)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE 2.0 96
Rx-8 High Niuter

Postprzez m1a1 » 31 sty 2013, 18:41

mardock007 napisał(a):tą odnogę masz zaślepioną???

Jeśli chodzi o tą odnogę zaraz za przepływomierzem w miejscu której powinna być podłączona rura rezonansowa to dołączam się do pytania :) Wszystko odnośnie kolektora dolotowego od przepływomierza do każdego zaworu ssącego musi być absolutnie szczelne. Każda najmniejsza dziurka wprowadza ECU w błąd a ten koryguje i wariuje...
Chcesz z laseczką wsiąść do Mazdy? Zrób se najpierw prawo jazdy :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2012, 10:04
Posty: 216 (2/3)
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 3 2017 SkyPassion Eternal Blue Sedan
SkyActiv-G 120KM 6MT,
Yamaha Roadstar 2004,
Była: Mazda mx-3 K8 '93 Blaze Red

Postprzez mardock007 » 31 sty 2013, 23:34

no tez właśnie, sam miałem problem z głupiejącymi obrotami.... 2 popołudnia spędzone w garażu cuda człowiek wymyślał a co do czego to miałem delikatnie pęknięty wężyk (i to pechowo od spodniej części gdzie nie było tego widać) idący od pokrywy zaworów do tej naszej cudownej harmonijki. <snajper>
te nasze madzie są gorsze od kobiet ( przynajmniej mojej :P ) jedno małe "ale" i już świruje :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2012, 20:31
Posty: 110
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie
Auto: była:MAZDA MX3 1.6 DOHC EC 1994
jest:Peugeot 206 1.4 hdi
będzie: MAZDA 6 ;D

Postprzez m1a1 » 1 lut 2013, 20:50

mardock007 napisał(a):te nasze madzie są gorsze od kobiet

Kolego nie narzekaj, kup sobie jakiś nowy samochód i spróbuj oleju na czas nie wymienić :P 20 lat temu technika wtryskowa jeszcze raczkowała w porównaniu z tym co jest dzisiaj. Niestety trzeba czasem poświęcić trochę czasu na szukanie przyczyny bo może być ich wiele. W nowszym samochodzie, bez skomplikowanych i drogich urządzeń, ciężko coś naprawić na własną rękę :(
P.S. Gratuluję "niemarudnej" kobiety :D
Chcesz z laseczką wsiąść do Mazdy? Zrób se najpierw prawo jazdy :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2012, 10:04
Posty: 216 (2/3)
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 3 2017 SkyPassion Eternal Blue Sedan
SkyActiv-G 120KM 6MT,
Yamaha Roadstar 2004,
Była: Mazda mx-3 K8 '93 Blaze Red

Postprzez mardock007 » 2 lut 2013, 00:18

m1a1 napisał(a):
mardock007 napisał(a):te nasze madzie są gorsze od kobiet

Kolego nie narzekaj, kup sobie jakiś nowy samochód i spróbuj oleju na czas nie wymienić :P 20 lat temu technika wtryskowa jeszcze raczkowała w porównaniu z tym co jest dzisiaj. Niestety trzeba czasem poświęcić trochę czasu na szukanie przyczyny bo może być ich wiele. W nowszym samochodzie, bez skomplikowanych i drogich urządzeń, ciężko coś naprawić na własną rękę :(
P.S. Gratuluję "niemarudnej" kobiety :D

a czy ja narzekam??? ja za to kocham <serduszka> mój samochód :D :D :D naprawde zaden inny samochód nie przynosił mi tyle radości itp itd nowszych nie chce bo mnie nie stać, tu przynajmniej mogę coś sam zrobić. :) a no dziękuje :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2012, 20:31
Posty: 110
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie
Auto: była:MAZDA MX3 1.6 DOHC EC 1994
jest:Peugeot 206 1.4 hdi
będzie: MAZDA 6 ;D

Postprzez ST Seba TD » 17 lut 2013, 17:43

We wtorek woz idzie na warsztat.Diagnoza mechanika:lozyska i mocowanie w kolumnie do wymiany.Dolot niedlugo kupie i zobaczymy czy bedzie lepiej sie odpychac.Ogolnie jak na brak mocy to pali bardzo malo albo co...w miescie 9.5 PB a LPG 12.

Wytapetowane z GTfona I9070
Serce wali jak dzwon, pompuje krew,
tętno rozsadza ci skroń, prześladuje pech,
czujesz nadchodzący zgon, sam byś już najchętniej zdechł,
ten kawałek to pomocna dłoń, do góry łeb!

Wyobraź sobie,że Twoje chomiki to mała armia.Poruszają Twój silnik swymi małymi nóżkami tak szybko jak tylko mogą,a maszyna sunie delikatnie po drodze.

Pozdrawiam wszystkich tych,którzy obrażają się za czyjeś opinie i poglądy na świat ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 gru 2012, 22:55
Posty: 1279 (8/11)
Skąd: Poznań
Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 PB+LPG

Postprzez donbanditoo » 30 wrz 2014, 20:59

Odświeże temat bo mam coś pod ten gust, jaksilnik się zagrzeje często dzieje się że obr. spadają w okolice 500 .. niegaśnie nieskacze ... ale niepokoi mnie to, dodam że dolot sprawdzony ... z usterek dziurawy wydech przed katem :P
(tak odbiegając od tematu tyćke, auto jak jest zimne wali na biało dość mocno ... i tak mnie zastanawia heee czy on wogóle ma kata ;P po czym to najprościej poznać? jutro właże pod auto żeby ustalić co to sie porobiło z wydechem i przy okazji bym to sprawdził tylko niebardzo wiem jak to poznać, bo strumiennice wyglądem mogą naśladować a i może być sama obudowa :P )
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 wrz 2014, 19:46
Posty: 42 (2/0)
Skąd: Tychy
Auto: Mazda Mx3 K8 92r.

Postprzez Odcina » 1 paź 2014, 18:46

U mnie np. jest kat po wyciągnięciu myślałem że jest cały ale niestety był pusty myślę że trzeba wyciągnąć i sprawdzić co i jak :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sty 2013, 17:27
Posty: 916
Skąd: Zamość
Auto: Mazda Mx3 1.8 v6 24v K8 USA

Postprzez donbanditoo » 2 paź 2014, 09:55

No obilo mi sie o ucho zeby szukac sladow spawania na obudowie, jesli sa to 50% ze kata niema .. no niewiem .. mam wypierdziana dziure przed katem takze wydech i tak musi poleciec w dol i czy jest czy go niema i tak chyba go wywale... A co do tych obrotow przychodzi komus cos do glowy? Bo moja mozgownica podpowiada mi ze jak juz jest nietak to moze byc gorzej a wolal bym zeby mi auto niezaczelo przygasac albo zdychac gdzies bo mam czesto niefart do czerwonego swiatla hehe
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 wrz 2014, 19:46
Posty: 42 (2/0)
Skąd: Tychy
Auto: Mazda Mx3 K8 92r.

Postprzez m1a1 » 2 paź 2014, 19:41

Wydech faktycznie wpływa na obroty i ogólną ich regulację przez sterownik ale raczej nie w tak dużym stopniu jak piszecie.
Owszem, wpływ wydechu na charakterystykę momentu obrotowego jest wręcz ogromny ale mocne dymienie albo niestabilne obroty mogą mieć źródło zupełnie w innym miejscu.
Po zagrzaniu uaktywnia się podsystem recyrkulacji spalin, dezaktywuje się zawór powietrza dodatkowego, zmieniają się dawki paliwa etc...
Katalizator bardziej wpływa na skład chemiczny spalin niż na ich zabarwienie/odcień/intensywność dlatego ja szukałbym przyczyny gdzie indziej.
Mimo wszystko szczelny wydech się przydaje :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2012, 10:04
Posty: 216 (2/3)
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 3 2017 SkyPassion Eternal Blue Sedan
SkyActiv-G 120KM 6MT,
Yamaha Roadstar 2004,
Była: Mazda mx-3 K8 '93 Blaze Red

Postprzez donbanditoo » 3 paź 2014, 09:44

Wiem, wiem, narazie niemam możliwosci ani tego zrobić ani tam nawet zajżeć dlatego podpytuje ale ciekawi mnie to i irytuje troszke, czasem jeżdże nic sie niedzieje a następnie kilka razy z rzędu gdy zejde do jałówka wskazówka wisi w połowie 0-1... i wisi stale, nieskacze... tak ze 2-3 razy i potem znowu w normie 900
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 wrz 2014, 19:46
Posty: 42 (2/0)
Skąd: Tychy
Auto: Mazda Mx3 K8 92r.

Postprzez Odcina » 9 paź 2014, 18:16

Ja miałem też coś w po dobie tylko że mi jeszcze falowały czasami obroty to sprawdziłem zapłon i był o 5 stopni opóźniony został ustawiony tak jak powinien i problem znikł myślałem że to wina kroczka ale jednak okazało się że się tak zachowywała gdy miała źle ustawiony zapłon
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sty 2013, 17:27
Posty: 916
Skąd: Zamość
Auto: Mazda Mx3 1.8 v6 24v K8 USA

Postprzez donbanditoo » 9 paź 2014, 19:05

Przedwczoraj pękł mi wydech a raczej kat zaraz za mocowaniem przednim, poza magicznym dźwiękiem zagłuszającym światoswere i okropnym smrodem zauważyłem że obr teraz siedzą cały czas poniżej połowy z normy na jałówce ... także wydaje mi sie że stracił ciśnienie i sonda możliwe że tez już swoje robi .. i mam wrażenie że to jednak wina wydechu :P jutro bede go ściągał, kat idzie out, w zamian rura i obadamy co sie będzie dalej z tym działo ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 wrz 2014, 19:46
Posty: 42 (2/0)
Skąd: Tychy
Auto: Mazda Mx3 K8 92r.

Postprzez Odcina » 10 paź 2014, 16:47

Uszczelnij dobrze wydech zrób wszystko jak należy i dopiero będzie wszystko wiadomo jak dalej będzie na nic to będziemy szukać dziury w całym systemie <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sty 2013, 17:27
Posty: 916
Skąd: Zamość
Auto: Mazda Mx3 1.8 v6 24v K8 USA

Postprzez donbanditoo » 13 paź 2014, 09:09

Wywaliłem wczoraj kata, wpadła zamiast kata 2-calowa rura ii ... fajnie coś dam kopci ale niema wiekszej różnicy niż z katem i nawet niesmierci jakoś specjalnie.. ale wczoraj odpalilem tylko próbnie sprawdzić czy jest szczelne i szczelne jest jednak chodzi głośniej ale nie na końcu wydechu tylko właśnie gdzies w okolicy przodu ... elastyk niewyglada na pękniety czy wohóle uszkodzony, jedynie wygryzło już troche oplot ale niesądze by przez to było głosniej.. dziś jade na zakupki więc zobacze jak z obrotami czy wróciło do normy czy nie ale tak czy siak pytanie do osób które zamiast kata mają różności – Czy katalizator wygłuszał wam wydech? Po wywaleniu kata macie głośniej na końcu wydechu czy jest różnica i pod autem? Jak go kupowalem pół roku temu po odpaleniu nawet na zimnym slychac było tylko klekot zaworków z przodu i ładne mruczenie z tyłu, z czaem robił się coraz głośniejszy aż w końcu strzelił kat i zawalałem to na to .. teraz juz niewiem gdzie szukać przyczyny
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 wrz 2014, 19:46
Posty: 42 (2/0)
Skąd: Tychy
Auto: Mazda Mx3 K8 92r.

Postprzez witek » 13 paź 2014, 15:16

Jak masz oryginalny wydech, czyli środkowy i końcowy jak w serii. To po wycięciu kata glośność nie będzie większa. Przynajmniej u mnie na seryjnych wydechach i rurce zamiast kata auta nie było slychać.

Jak oplot poszarpany to pewnie elastyk do wymiany. Zatkaj wydech szmatą na chwile i niech ktoś patrzy skąd syka.
artysta-kombinator
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 paź 2013, 19:38
Posty: 1119 (7/24)
Skąd: Włocławek
Auto: Jest:
Mazda RX-8 231HP
Było:Mazda MX-3 "Precidia" KL V6
Mazda MX-5 NB

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323