Klub MazdaSpeed

Witam. Dzisiaj po czyszczeniu przepustnicy z mojej mx3 v6 po złożeniu wszystkiego do kupy zabrałem się za regulowanie TPS-a. Postępowałem wg instrukcji, zmostkowałem gniazda TEN i GND aby wprowadzić komputer w tryb serwisowy, następnie między ślimak przepustnicy a odbojnik włożyłem 0,5 milimetrowy listek szczelinomierza, odpaliłem silnik i zacząłem regulować TPS-a tak aby załączył się wentylator. Wszystko zrobiłem jak należy przy wychyleniu przepustnicy o 0,5 milimetra załącza się wentylator ale w tylko w trybie serwisowym. Po wyjęciu zmostkowanych przewodów z gniazda DIAGNOSIS i przejściu do normalnego trybu po dodaniu gazu wentylator nie załącza się czy to normalne i tak powinno być ? Dodam że wszystkie operacje dokonywane były na rozgrzanym silniku. Z niecierpliwością czekam na odpowiedzi i pozdrawiam.

sheerydrain napisał(a):przejściu do normalnego trybu po dodaniu gazu wentylator nie załącza się czy to normalne i tak powinno być ?

Tak, silnik nie osiągnął temp. żeby załączył się wentylator... mój się załącza w mocno ciepłe dni po niezłym katowaniu

Uff to całe szczęście bo bałem się że coś się z elektryką popaprało . Dzięki serdeczne za odpowiedź. Pozdrawiam

sheerydrain napisał(a):Dzięki serdeczne za odpowiedź. Pozdrawiam

U mnie mimo innego typu silnika wentylator też włącza się rzadko w ciepłe dni gdy stoję w miejscu

Dodam jeszcze że wczoraj zrobiłem trasę 100 km i wszystko jest ok z małym ale po jeździe i wbiciu na bieg jałowy obroty utrzymują się na granicy 1000 – 1300 obr/min i dopiero po jakimś czasie spadają do ustawionych przeze mnie 750obr/min. Czyżby coś z krokowcem? czyściłem go benzyną ekstrakcyjną i cały syf z niego wypłynął więc nie wiem co to może być może jakiś błąd komputera choć wątpię. Czekam na wasze porady

sheerydrain napisał(a):obroty utrzymują się na granicy 1000 – 1300 obr/min i dopiero po jakimś czasie spadają do ustawionych przeze mnie 750obr/min.

Mozliwe ze masz wiekszy pobor pradu i wtedy komputer sam podnosi obroty, np. wlacza sie wentylator, klima itp.

Zauważyłem też problem chyba z alternatorem raz na jakiś czas chyba przestaje działać bo świecą się kontrolki , które zaznaczyłem na zdjęciu i podświetlenie w kabinie lekko przygasa a po jakimś czasie wszystko wraca do normy ( może coś ze szczotkami), któregoś razu właśnie przy takim zdarzeniu zaśmierdziało mi w środku taką jakby wyschniętą kanalizą albo jakimś karbidem ;D czytałem że takie objawy wydaje palące się sprzęgło ale moje sprzęgło jest w 100% sprawne.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... c6309.html

Mi te same kontrolki paliły się przy padnietym alternatorze.

Opłaca się to samodzielnie regenerować ?

sheerydrain napisał(a):Opłaca się to samodzielnie regenerować ?

mi sie opłacało, miałem drugi

będzie czas to coś pomodzę ;D