Strona 1 z 2
Pompa paliwa – Jak zdiagnozować usterkę? Jaki rząd kosztów?

Napisane:
6 sie 2005, 02:40
przez Gość
Mam mały problem. Czasami dzwięk z silnika mojej Mazdy przypomina stukot Diesel'a. Mechanik powiedział, że to prawdopodobmie pompa paliwowa. Wymiana ponoć nie jest tania i możliwa jedynie w salonie Mazdy. Jak sprawdzić, czy to rzeczywiście pompa i jaki jest szacunkowy koszt naprawy
Z góry dzieki.

Napisane:
6 sie 2005, 03:16
przez GofNet
Co do możliwości nabycia i kosztów, to zerknij na serwisy aukcyjne:
Allegro – pompa do Mazdy
Świstak – pompa do Mazdy
eBay – pompa do Mazdy
Może coś dla siebie znajdziesz.
Nowe faktycznie nie są tanie. Ostatnia cena z Inter-Cars'u, to
846zł 
!!!!
Inter-Cars: Pompa paliwa Mazda MX-3
Powodzenia.

Napisane:
6 sie 2005, 11:05
przez P0L4K
A czy auto jezdzi bez problemu na benzynie??
Pompe paliwa kupisz za 200 – gora 300zl.
Wymiana tez nie bedzie skomplikowana bo zapewne dojscie do pompy paliwa masz pod tylna kanapa.

Napisane:
8 sie 2005, 09:52
przez tomekrvf
Niedzwiad napisał(a):Czasami dzwięk z silnika mojej Mazdy przypomina stukot Diesel'a. Mechanik powiedział, że to prawdopodobmie pompa paliwowa
Nie daj się nabrać.
Niedzwiad napisał(a):Jak sprawdzić, czy to rzeczywiście pompa i jaki jest szacunkowy koszt naprawy

Zadaniem pompy jest dostarczenie paliwa pod odpowiednim cisnieniem do silnika. Należy podłączyć manometr pomiedzy pompę a listwę wtryskiwaczy i sprawdzić, czy ciśnienie paliwa jest na wymaganym poziomie na biegu jałowym i pod obciążeniem.

Napisane:
8 sie 2005, 11:10
przez Piotr Wozniak
A co ma pompa paliwa do "chodzenia jak diesel"
Mi też tak chodzi przez pierwsze max 2 minuty po uruchomieniu zimnego silnika. Zawsze tak było i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Po pierwsze sprawdź poziom oleju i jeśli jest niski – dolej, a jeśli wymieniany ponad 15.000 kilometrów temu – to wymień. Nieprawdopodobnym mi się wydaje jakikolwiek związek pompy paliwa z głośnym chodzeniem silnika. Masz ją zanużoną w baku, pod tylną kanapa. Ona sama z siebie chodzi bezszelestnie, bo ma tylko malutki elektryczny silniczek a jedyny objaw jej awarii, jaki sobie wyobrażam, to niemożność uruchomienia samochodu, jeśli przestałaby podawać paliwo. Co to za mechanik Ci nagadał takich rzeczy

!!
A może chodziło mechanikowi o pompę OLEJOWĄ
Pozdrowienia

Napisane:
8 sie 2005, 17:54
przez QwErTy256
A może o pompę WODNĄ


Napisane:
9 sie 2005, 07:42
przez emik
Należy sprawdzić ciśnienie paliwa, prócz pompy mamy jeszcze regulator ciśnienia. To on odpowiada za prawidłową wartość ciśnienia na szynie wtrysków. Co do pompy – faktycznie jeśli przestaje szumieć, to oznaka jej awarii, ale zapoznając się trochę z jej budową, można zobaczyć, że posiada ona dodatkowe zaworki, mające za zadanie utrzymywać należyte ciśnienie po jej wyłączeniu. Do tego są tam elementy toczne, które przy niesprzyjających warunkach potrafią się stoczyć


Napisane:
9 sie 2005, 22:33
przez mrdok
emik napisał(a):Co do pompy – faktycznie jeśli przestaje szumieć, to oznaka jej awarii
Ja nigdy jej nie słyszałem, a jakoś działa i podaje silnikowi paliwo. A może jej nie mam?? jejku ukradli mi pompe


Napisane:
9 sie 2005, 23:15
przez Waluś
mrdok napisał(a):Ja nigdy jej nie słyszałem
Trudno usłyszeć coś, co zwykle jest w zbiorniku i to nie dość, że pod podwoziem, to jeszcze pod kanapą.


Napisane:
10 sie 2005, 08:14
przez emik
Jeśli się chce, to się usłyszy, szumienie czy bzyczenie – jak kto woli, i to włałnie pod tylną kanapą po jej wyjęciu. Ale jak widać, koledzy spodziewają się odgłosu takiego, jakiego wydaje pompa ssąca wyciągająca szambo z pobliskiej studzienki. No cóż... Zapewniam, że jest to bardziej subtelny dzwięk


Napisane:
12 sie 2006, 16:24
przez carlo80
jak znalezc pompe paliwa? Nigdzie nie ma pokazanego demontazu tylnego siedzenia

( Pompa jest pod tylnym siedzeniem? Gdzie są jakies zaczepy , bo za cholere nie moge znalezc i go zdjac


Napisane:
14 sie 2006, 11:42
przez Piotr Wozniak
hej,
Dobieralem sie do pompy tylko w mx-3, tam siedzisko podnosi sie samo, nie jest mocowane zadnymi srubami. Po podniesieniu siedziska (szukaj srub pod wykladzina w bagazniku na ganicy oparcia, po zlozeniu oparcia itp.) widac pokrywe baku do ktorej wchodzi wiazka elektryczna. Odkrecasz ja i ze srodka wyjmujesz zanuzona w baku pompe paliwa. Mysle ze u Ciebie jest tak samo jesli chodzi o konstrukcje tego co pod siedzeniem.
Aha, jesli nie chodzi Ci pompa to posprawdzaj czy nie rozlaczylo lub upalilo sie na jakiejs kostce- u mnie tak bylo.
pozdrowienia

Napisane:
14 sie 2006, 12:09
przez carlo80
dzieki. Juz znalazlem ta pokrywe. Faktycznie siedzenie nalezalo uniesc od tylu tez w 323 bg. Jutro mam wolne to rozkrece ta kopulke i wyjme cale ustrojstwo to moze namierze przyczyne szarpan na PB.
pozdrawiam

Napisane:
14 sie 2006, 12:13
przez tomekrvf
carlo80, a nie lepiej zmierzyć ciśnienie paliwa? Co z tego że ją wyciągniesz?

Napisane:
14 sie 2006, 15:20
przez Piotr Wozniak
jak bedziesz wyciagal pompe to: wylacz stacyjke zeby nie zrobic fajerwerku i pamietaj ze pompa paliwa smarowana jest paliwem ktore pompuje- unikaj odpalania jej na dluzsza chwile "na sucho". Wlasnie brak benzyny w baku to najczestszy powod zacierania pomp paliwa w samochodach jezdzacych na LPG. Nie wiem co dotad robiles, ale skoro szarpie na PB a na LPG nie to po pierwsze bym wymienil filtr paliwa, potem ogladal pompe.
pozdrowienia i powodzenia

Napisane:
14 sie 2006, 18:09
przez qwasol
nie wiem jak to wyglada w mx ale w bg wystarczy podnieśc maske sciągnąć którykolwiek wężyk któym idzie paliwo, podstawić pod niego butelke, posadzić kogoś za kierownica i niech krec rozrusznikiem , jak bedzie leciecie szybciutko to pompa ok 5 minut roboty wykręcenie pompy 20 minut:). przy pierwszym sposobie trzeba pamiętać zeby silniki BYL ZIMNY!!!!!!!!
PS pompy tak szybko sie nie psują od jazdy z pustym bakiem...

Napisane:
14 sie 2006, 19:49
przez carlo80
filtr paliwa zmienilem. Mozliwe ze przeplywomierz zwariowal na PB lub sonda ? ale przy ich padnieciu, chybaby az tak nie szarpalo – praktycznie nie jest mozliwa jazda na PB :((
No chyba ze wiecie co moze byc innego przyczyna ? LPG to instalacja II generacji i na niej smiga az trza .
Co nalac do butelki przy sprawdzeniu pompy i czy bede wiedzial do ktorego wezyka podstawic ja? No i czy wystarczy wlaczyc stacyjke na ON , czy az ruszyk rozrusznikiem trzeba ?
Aha, przy wymianie filtra paliwa , lalo sie ladnie no i jak wtryskiwacze czyscilem to tez bylo OK i lalo sie z nich ladnie.
dzieki za odpowiedzi.

Napisane:
14 sie 2006, 20:02
przez Piotr Wozniak
A odczyt bledow z OBD robiles???
Jak cokolwiek sie dzieje z silnikiem trzeba zaczac od odczytu bledow:
http://www.mazdaspeed.pl/obsluga/kody.php
Co do wezyka- zdejmujesz ten gumowy co prowadzi do kolektora dolotowego, a podstawiasz butelke... pusta oczywiscie, zeby zlapac benzyne co sie zacznie lac!!!
pozdrowienia
[/url]

Napisane:
14 sie 2006, 20:06
przez carlo80
rozumiem, ale mysle ze to badanie jest raczej zbedne – wymiana filtra paliwa + czyszczenie wtryskiwaczy -- tu bylo ok i lalo az milo.
Wolalbym sprawdzic podcisnienie przy pompie paliwa i jak zasysa PB.
Badanie robilem i wyszly 3 krotkie blyski , czyli czujnik polozenia walu – choc to nie ma chyba sensu bo na LPG lata az milo ? !

Napisane:
24 sie 2006, 17:07
przez carlo80
podbijam ^