Remont silnika | MX-3 1.8 V6
1, 2
Hej,
Zdecydowałem się na remont silnika. Mazda Mx-3 1.8 v6 K8
Czyli między innymi wymiana uszczelki pod głowicą, kolektorami, pokrywą zaworów itp.
Objawy:
-Ubywa płyn chłodzący
– ubywa olej
-zbiera się bardzo duże ciśnienie wody, czasem eksplodowało mi z pod maski
– klekocze jakiś zawór pod górną pokrywa ( i tutaj pytanie, czy dojdę do tego który tu zawór czy muszę wymieniać wszystko czy samą górę?)
– samochód posiada instalacja LPG i reduktor bardzo często mi zamarzał (z braku wody)
i tutaj rozwinę. Czy woda ucieka mi przez reduktor czy przez uszczelkę pod głowicą?
Biorąc pod uwagę moje doświadczenia że z tak dużego ciśnienia płyn wystrzelał z pod maski z wlewu do chłodnicy i czasem był tak gorący ze po wlaniu płynu gdy samochód oczywiście ostygł woda natychmiast sie gotowała i wystrzeliwała z pod maski odrazu po wlaniu to raczej wskazuje na uszczelkę prawda?
-samochód kopci na biało
Chce to zrobić po jak najniższych kosztach bo i tak będe zmieniał na 2.5 Kl-ze ale to dopiero na euro 2012 . Więc tak żeby auto mi troszkę jeszcze przeżyło na tym silniku.
I przede wszystkim boje się że będą popękane kanały wodne w silniku. Jak to najlepiej sprawdzić?
Zdecydowałem się na remont silnika. Mazda Mx-3 1.8 v6 K8
Czyli między innymi wymiana uszczelki pod głowicą, kolektorami, pokrywą zaworów itp.
Objawy:
-Ubywa płyn chłodzący
– ubywa olej
-zbiera się bardzo duże ciśnienie wody, czasem eksplodowało mi z pod maski
– klekocze jakiś zawór pod górną pokrywa ( i tutaj pytanie, czy dojdę do tego który tu zawór czy muszę wymieniać wszystko czy samą górę?)
– samochód posiada instalacja LPG i reduktor bardzo często mi zamarzał (z braku wody)
i tutaj rozwinę. Czy woda ucieka mi przez reduktor czy przez uszczelkę pod głowicą?
Biorąc pod uwagę moje doświadczenia że z tak dużego ciśnienia płyn wystrzelał z pod maski z wlewu do chłodnicy i czasem był tak gorący ze po wlaniu płynu gdy samochód oczywiście ostygł woda natychmiast sie gotowała i wystrzeliwała z pod maski odrazu po wlaniu to raczej wskazuje na uszczelkę prawda?
-samochód kopci na biało
Chce to zrobić po jak najniższych kosztach bo i tak będe zmieniał na 2.5 Kl-ze ale to dopiero na euro 2012 . Więc tak żeby auto mi troszkę jeszcze przeżyło na tym silniku.
I przede wszystkim boje się że będą popękane kanały wodne w silniku. Jak to najlepiej sprawdzić?
- Od: 19 sty 2011, 11:53
- Posty: 14
Mechanik Ci krzyknie 3tys zł a jak sam sie do tego zabierzesz to popsujesz. Sprzedaj auto w takim stanie jak jest za 2tys zł i nie zawracaj sobie głowy, wyjdziesz na tym najlepiej, uwierz mi.
Policz sobie z grubsza koszty. Ja najtaniej znalazłem graty w takich cenach:
-uszczelka głowicy elring 100zł, a trzeba 2szt
-uszczelniacz zaworowy 4zł, a trzeba 24szt
-pierścienie niecałe 200zł kpl
-planowanie głowicy 50zł/sztuka
-jakaś obróbka głowicy tzm uszczelniacze i docieranie zaworów min 300zł sztuka
Do tego jeśli stuka panewka to praktycznie silnik do wyrzucenia. A mechanik za robotę z 500zł weźmie.
Policz sobie z grubsza koszty. Ja najtaniej znalazłem graty w takich cenach:
-uszczelka głowicy elring 100zł, a trzeba 2szt
-uszczelniacz zaworowy 4zł, a trzeba 24szt
-pierścienie niecałe 200zł kpl
-planowanie głowicy 50zł/sztuka
-jakaś obróbka głowicy tzm uszczelniacze i docieranie zaworów min 300zł sztuka
Do tego jeśli stuka panewka to praktycznie silnik do wyrzucenia. A mechanik za robotę z 500zł weźmie.
- Od: 7 lis 2010, 22:21
- Posty: 295
- Skąd: Warszawa
- Auto: mx-3 1.8v6 turbo '94
7000zł? na kutych gratach? Skąd ta suma?
- Od: 7 lis 2010, 22:21
- Posty: 295
- Skąd: Warszawa
- Auto: mx-3 1.8v6 turbo '94
no chociaz tak zeby tej wody mi nie brało musze cos zrobić. Autka nie chce sprzedać bo fajnie wygląda a jest dead tylko silnik na następny rok moze szybciej zobaczymy planuje 2.5 kl-ze wiec teraz chce to jakos z grubsza tylko ogarnac zeby tej wody ciagle nie dolewac. Jak bede dolewał litr oleju co jakis czas tez sie nic nie stanie.
- Od: 19 sty 2011, 11:53
- Posty: 14
Apsik napisał(a):zna ktoś jakiś bardzo dobry warsztat w Warszawie lub okolicach
Póki co miałem styczność z zakładem na Cyprysowej, robili podstawkę, świece + paski. Jak wyjeżdzałem było ok, nazajutrz zaczęły mi paski piszczeć. Po rozmowie przyjechałem na podciągnięcie pasków w cenie poprzedniej usługi. Wrażenia na dzień dzisiejszy pozytywne:
http://www.japan-service.pl/
-
maloj
Żeby tylko nie brał wody plan minimum to uszczelki pod głowicą 2x100zł i planowanie 2x50zł, do tego robota mechaniak pare stów bo rozłożyć i złożyć ten wynalaek trochę trwa. Dorzucasz 200zł i masz pierścienie a w efekcie branie oliwy znacznie zredukowane. 100zł i masz uszczelniacze do tego wymiana ich ok 100zł robota lub 100zł za przyrządy i sam sobie wymienisz(a przy okazji dotrzesz). Jak prowadnice są ok to będzie silnik nówka Oczywiście zajżeć do panewek można.
- Od: 7 lis 2010, 22:21
- Posty: 295
- Skąd: Warszawa
- Auto: mx-3 1.8v6 turbo '94
Apsik napisał(a):janiszzz_mx3 napisał(a):7000zł? na kutych gratach? Skąd ta suma?
nie na normalnych gratach z aso + robocizna
Apsik ogarnij się .
Kaizen Sushi Racing Team Polub nasz FP :)
-
jarek.ZE
- Od: 25 lis 2008, 01:19
- Posty: 3760 (180/234)
- Skąd: Konstancin-Jeziorna
- Auto: Mazda MX-5 NA B6 '93
Była:
Mazda3 BM PE 120KM '14
Rajdowe Clio F7P '91
Mazda mx-3 EC KLZE '91
Subaru Impreza WRX MY05
Mazda6 GG AJ '04
Moim zdanie kwota o ktorej piszesz jest totalnie z kosmosu. Ja na Twoim miejscu jesli musialbym miec sprawny samochod na jakis czas do momentu zmiany na klze to kupilbym uzywany silnik K8 i wrzucil w miejsce starego. Wydasz okolo 1500 i napewno jakis czas pojezdzisz.
Jezeli ja bym posiadal K8 i wyremontowal je kompletnie napewno nie wrzucalbym potem klze bo szkoda byloby mi wydanych pieniedzy na remont.
Jezeli ja bym posiadal K8 i wyremontowal je kompletnie napewno nie wrzucalbym potem klze bo szkoda byloby mi wydanych pieniedzy na remont.
- Od: 8 kwi 2008, 09:00
- Posty: 237
- Skąd: Pleszew
- Auto: BMW X3 E83 3.0 i
jarek.6s napisał(a):Apsik napisał(a):janiszzz_mx3 napisał(a):7000zł? na kutych gratach? Skąd ta suma?
nie na normalnych gratach z aso + robocizna
Apsik ogarnij się .
Nie wiem może da rade taniej tylko ja takich warsztatów nie znalazłem więc jak znasz warsztat który zrobi mojej małej remont kapitalny taniej to bardzo proszę o adres . Używanego silnika nie chce kupować bo to bezsensu chyba że chce się mieć samochód na chwile jak nie chce a wsadzać KL ZE też nie chce
- Od: 19 mar 2010, 21:11
- Posty: 9
z silnikiem może nie być tak źle. Robiłem remoncik u siebie też strasznie brał olej okazało się że przepuszczał przez kanał olejowy przy uszczelce pod głowicą, wymieniłem wszystkie uszczelki dotarłem ręcznie zawory, poskładałem i teraz śmiga jak nowa:) jedyne koszty to uszczelki ok 300zł w inter cars i rozrząd.
- Od: 26 lis 2010, 12:58
- Posty: 27
- Skąd: Nowy Sącz
A co ze śrubami do głowicy? Tez trzeba przy każdym rozkręceniu głowicy wymieniać?
- Od: 19 sty 2011, 11:53
- Posty: 14
nie trzeba, z tym, że zaznacz sobie śruby żeby każda trafiła w otwór w którym poprzednio się znajdowała.
- Od: 26 lis 2010, 12:58
- Posty: 27
- Skąd: Nowy Sącz
Jeżeli płyn chłodniczy dostawał się do cylindrów, to mógł uszkodzić gładź cylindrów bo bardzo ładnie czyści film olejowy. Może się okazać, że wydasz dużo więcej kasy niż na remont założysz.
Proponuje rozważyć opcję kupienia K8 (jest teraz kilka sztuk w dziale "Ogłoszenia" Sprzedam części").
KL-ZE mimo tego, że tanieją są nadal dość drogie, może rozważysz KL-DE z MX-6 lub KFa z 323F.
Przerabiałem podobny problem 2 lata temu. Do tej pory żałuje, że mając okazję nie wsadziłem czegoś mocniejszego.
Zakup używanego silnika to loteria, ale jeżeli kupisz od kogoś znanego na forum lub sprawdzisz (kompresja, dymienie, hałas itp.) to ryzyko jest do przyjęcia.
Proponuje rozważyć opcję kupienia K8 (jest teraz kilka sztuk w dziale "Ogłoszenia" Sprzedam części").
KL-ZE mimo tego, że tanieją są nadal dość drogie, może rozważysz KL-DE z MX-6 lub KFa z 323F.
Przerabiałem podobny problem 2 lata temu. Do tej pory żałuje, że mając okazję nie wsadziłem czegoś mocniejszego.
Zakup używanego silnika to loteria, ale jeżeli kupisz od kogoś znanego na forum lub sprawdzisz (kompresja, dymienie, hałas itp.) to ryzyko jest do przyjęcia.
Pozdrawiam
yasko
yasko
witam,
pojawil sie kolejny problem..
Mianowicie po zimowej przerwie chciałem odpalic samochód oczywiście nie chciał ruszyć i musiałem odpalić go na zapych jakis miesiac temu gdy było troszke cieplej to samochód odpalił. Zalalem go woda i olejem i normalnie chodził. Odstawiłem go i po jakis 3 tygodniach chciałem go odpalić ponownie i znowu na zapych. Oczywiście wode wcześniej spuściłem zeby nie zamarzła. Gdy chciałem go ponownie odpalić oczywiscie znowu zalałem go woda i olejem. Niestety gdy kolega mnie ciągnął i chciałem go odpalić to był przeraśliwy pisk i auto nie odpaliło.. Teraz ciągne samochód i nic. Ktoś powiedział że zamarzła mi pompa wody. Teraz jak juz pompa nie piszczy auto nie chce ani drgnąć tak jak by nie było iskry. I teraz nie wiem czy przestawił mi się zapłon i dlatego nie ma rekacji czy tez padł mi aparat zapłonowy. Jakiś rok temu wymieniałem aparat i nie chce tego znowu bo jest to bardzo drogi biznes. I pytanie czy pompa wody napędzana jest paskiem klinowym czy paskiem rozrządu czy w jaki sposób tam to działa? musze dojść do tej usterki jakoś. Bo jeśli nie jest to aparat to napewno zdecyduje się na wymiane silnika. Nie będzie to kl-ze bo za dużo przeróbek. Myślę o samym kl ale musiał bym mieć dokładną liste co muszę powymieniać.
Pozdrawiam
Jakub
pojawil sie kolejny problem..
Mianowicie po zimowej przerwie chciałem odpalic samochód oczywiście nie chciał ruszyć i musiałem odpalić go na zapych jakis miesiac temu gdy było troszke cieplej to samochód odpalił. Zalalem go woda i olejem i normalnie chodził. Odstawiłem go i po jakis 3 tygodniach chciałem go odpalić ponownie i znowu na zapych. Oczywiście wode wcześniej spuściłem zeby nie zamarzła. Gdy chciałem go ponownie odpalić oczywiscie znowu zalałem go woda i olejem. Niestety gdy kolega mnie ciągnął i chciałem go odpalić to był przeraśliwy pisk i auto nie odpaliło.. Teraz ciągne samochód i nic. Ktoś powiedział że zamarzła mi pompa wody. Teraz jak juz pompa nie piszczy auto nie chce ani drgnąć tak jak by nie było iskry. I teraz nie wiem czy przestawił mi się zapłon i dlatego nie ma rekacji czy tez padł mi aparat zapłonowy. Jakiś rok temu wymieniałem aparat i nie chce tego znowu bo jest to bardzo drogi biznes. I pytanie czy pompa wody napędzana jest paskiem klinowym czy paskiem rozrządu czy w jaki sposób tam to działa? musze dojść do tej usterki jakoś. Bo jeśli nie jest to aparat to napewno zdecyduje się na wymiane silnika. Nie będzie to kl-ze bo za dużo przeróbek. Myślę o samym kl ale musiał bym mieć dokładną liste co muszę powymieniać.
Pozdrawiam
Jakub
Bo widzi Pan Panie władzo....ja po prostu lubię zapi*****ać
- Od: 21 sie 2009, 00:13
- Posty: 20
- Skąd: Wejherowo
- Auto: Mx-3 1.8 v6
czyli przestawienie zapłony poprzez przymarznięta pompę jest raczej nie możliwe? To co moze być tego przyczyną? o tak sobie poprostu rozsypał się aparat zapłonowy? jest na to jakiś sposób dokładnie sprawdzić co tak naprawde tam siadło? czy aparat? czy przestawiony zapłon? miesiąc temu było wszystko ok.. teraz nic.. moge go ciagnac na tym holu i ciagnac a i tak zero rekacji..
Bo widzi Pan Panie władzo....ja po prostu lubię zapi*****ać
- Od: 21 sie 2009, 00:13
- Posty: 20
- Skąd: Wejherowo
- Auto: Mx-3 1.8 v6
zobacz czy pasek klinowy nie strzelił pompa jest nim napędzana jak stała to sru po pasku
- Od: 18 gru 2009, 16:55
- Posty: 37
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda mx3 1.8 V6 1992r.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość