– z mojego posta łatwo wyczytać, że pisząc "śmieć" mam na myśli coś, co nie spełni oczekiwanych rezultatów. Jeśli filtr K&N swoje zadanie spełnia, a jakiś noname za 30zł nie, to chyba oczywiste jest co to smieć i co miałem na myśli, prawda?
– jesli pisze, że robiąc coś oczekuję założonego efektu to zrobię to na tyle dobrze, aby taki efekt osiągnąć – najpierw dowiadując się co trzeba zrobić, a potem to realizując. Nie musisz mi tłumaczyć, że np włożenie do malucha skrzyni od porsche nie sprawi, że to coś zacznie szybciej jeździć, ale włożenie już i silnika i skrzyni jakiś tam efekt da, wiesz o co mi chodzi?
– jesli piszę, że skoro po wstawieniu CAI ktoś zyskał 5KM (potwierdzone wykresem z hamowni) i uznaję to za grę wartą świeczki, to oznacza to, że uważam, iż zyskać w ten sposób 5KM to wystarczająco dużo. Nie wiem więc skąd Twój pomysł o 20KM, tym bardziej, że wcześniej poddałem w wątpliwość to, czy sam stożek cokolwiek daje (poza dźwiękiem i lepszym samopoczuciem właściciela).
Wyobraź sobie, że z faktu straty mocy przez silnik wraz z czasem doskonale zdaję sobie sprawę i nie musisz mnie w tej kwestii oświecać, a już na pewno nie sposób sugerujący mi, że tak właśnie uważam. Będę zadowolony, jeśli po tym co rozważam zrobić auto odzyska serię, lub wyjdzie ponad nią. Jeśli hamownia wykaże powiedzmy 133 – 135KM to będę w pełni usatysfakcjonowany. Zaś KL lub KL-ZE to coś, co pojawi się pod maską mojej mazdy gdy tylko uzbieram na to fundusze (chociaż... zbyt szybko to to niestety nie będzie...). Z góry zaznaczam, że o tym, iż z K8 potwora się nie zrobi, oraz to, że jest to silnik niezbyt perspektywiczny doskonale wiem i pisać mi o tym nie trzeba.
PS. z tego co wiem to turbo w K8 jest zupełną pomyłką, pod chyba każdym wzgledem.