Wygasanie silnika przy jeżdzie
wrrr zas auto jutro na warsztat ... Ja juz mam dosyc , miałam tylko jechac z autem w poniedzialek gdzies na warsztat zeby mi go podpieli pod komputer i mieli sprawdzic silnik krokowy i cos tamm jeszcze . Odbierajac auto łaziło jak traktor musialam wlac plyn do chlodnicy bo nalali mi wode i podjechałam do norauto- wymienili i stwierdzili ze mam zawory wyregulowac ale auto jezdziło. Dzisiaj zjezdzajac na podziemny parnking pod super marketem cos sie zaczeło dziac zanim zaparkowałam cos zaczeło skrzypiec w silniku no i od razu wyłaczyłam silnik chlopak wepchał mnie na "koperte" no i zostawilam tam auto a jutro laweta ma mi je zabrac na warsztat . Co to moglo byc 
- Od: 7 sty 2010, 22:44
- Posty: 272
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 24V
halo wie ktos co to 
- Od: 7 sty 2010, 22:44
- Posty: 272
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 24V
onajess napisał(a):Odbierajac auto łaziło jak traktor
To czemu odbierasz taki samochód??
onajess napisał(a):i stwierdzili ze mam zawory wyregulowac
Przestań jeździć do takich punktów! Oni są dobrzy żeby zmienić klocki/opony/filtr powietrza i olej.
Naprawianie auta zlecaj ludziom mającym pojęcie o konstrukcji silnika. Chyba, że przez ustawienie zaworów mieli na myśli przesunięty o ząbek wałek rozrządu.... Ale tego nie wie nikt.
onajess napisał(a):zeby mi go podpieli pod komputer
"komputer" w przypadku tego auta to opornik z diodą. Gdybyś sama zrobiła test i wrzuciła kody błędów to pewnie każdy chętnie powiedziałby co one oznaczają. Jak to zrobić? Poszukać –> http://www.mazdaspeed.pl/web/warsztat/warsztat.php?c=obd
onajess napisał(a):cos zaczeło skrzypiec w silniku no i od razu wyłaczyłam silnik
Słuszna decyzja. Tyle, że w silniku jest tak dużo elementów mogących skrzypieć, że nikt z forum Ci nie wywróży co to.
Przykra sytuacja Cię spotkała, ale na ten moment masz moim zdaniem kilka wyjść:
1. Sprawdzić dokładnie stan reszty samochodu.
a) Jest super (zawieszenie, hamulce, układ kierowniczy, wnętrze) –> pakować się w koszty naprawy silnika lub lepiej zrobić swap na zdrową i mocniejszą jednostkę
b) Jest kiepsko –> zwrócić i odzyskać chociaż część kasy/sprzedać na części/sprzedać komukolwiek i kupić zadbany egzemplarz.
2. Nie sprawdzać niczego, naprawić ile się da i pojeździć rok, aż się rozsypie. Byle samochód nie stwarzał zagrożenia.
Trochę to niestety okrutne, ale w auto tego typu można władować nieskończoną ilość gotówki i pracy i... Może z tego wyjść wielka

- Od: 2 lip 2005, 14:16
- Posty: 519
- Skąd: Milanówek
- Auto: były:
Mazda 323 F BG GT '89
Mazda MX-3 1.8 V6 '97
jest: Skoda Fabia :|
Coś zgrzyta, coś puka, coś się ułamało i odleciało, coś świszczy i szeleści...co to mogło być? Z taką wiedzą na temat motoryzacji to można sobie co najwyżej malować paznokcie siedząc w aucie. Śledzę ten temat od początku i wciąż nie mogę się nadziwić... eh sam nie wiem czemu tak naprawdę nie mogę się nadziwić... czy temu jak można kupować auto z "zamkniętymi oczami"... czy może temu jak można zadawać pytania na które jednoznacznie odpowiedzieć nie można nie widząc auta, żądając precyzyjnej odpowiedzi dodatkowo od ludzi, którzy ów auta na oczy nigdy nie widzieli, podając jedynie jakże precyzyjny opis "coś zgrzyta w silniku". Ja naprawdę próbuje to wszystko zrozumieć ale za cholerę nie potrafię, może ze względu na to, że podobne rozmowy już z ów użytkowniczką na innym forum prowadziłem.
Tata mechanik, wujek mechanik i wszyscy siedzicie w tej maździe a mazda w czarnej pupie. Moja propozycja? Oddaj auto do kogoś kto ma pojęcie o budowie i naprawie aut i nie tykaj się go dopóki nie będzie sprawny. I na miłość boską, nie odbieraj samochodu gdy coś z nim jest nie tak, przecież to wie nawet dziecko.
Za pierwszym razem ok, można kupić bubel ale za drugim razem mając już jakieś doświadczenie pakować się w podobny gnój... nie potrafię tego ogarnąć moim małym rozumkiem.
pzdr
rz
Tata mechanik, wujek mechanik i wszyscy siedzicie w tej maździe a mazda w czarnej pupie. Moja propozycja? Oddaj auto do kogoś kto ma pojęcie o budowie i naprawie aut i nie tykaj się go dopóki nie będzie sprawny. I na miłość boską, nie odbieraj samochodu gdy coś z nim jest nie tak, przecież to wie nawet dziecko.
Za pierwszym razem ok, można kupić bubel ale za drugim razem mając już jakieś doświadczenie pakować się w podobny gnój... nie potrafię tego ogarnąć moim małym rozumkiem.
pzdr
rz
-
masta_rz
Tata siie nie bawił tym autem i nie mam zadnego wujka mechanika wiec niewiem skad to wyssałes ... Pozatym Ciebie sie o zdanie nie pytałam wcale bo Ty napewno na mazdzie sie nie znasz... Zreszta niewiem co Cie tak na zale bierze ... A i to jest moja sprawa co kupuje . Pozatym nawet ty bys nie zauwazył tego ze glowice sa tam poklejone i wogole ani by mi tego na stacji diagnostycznej nie wykryli wiec ciekawe co ty bys kupil . I NIGDZIE NIE JEST NAPISANE ZE JA ŻĄDAMOD KOGOS JAKIEJS ODPOWIEDZI
A co do odbioru glosno chodzacego auta to gosciu tłumaczył to tym ze niby teraz nie zalewa woda silnika i dlatego tyak chodzi . Auto jest teraz na warsztacie u mechanika którego polecił mi chlopak z forum wiec zobaczymy co z tego wyjdzie .
A co do odbioru glosno chodzacego auta to gosciu tłumaczył to tym ze niby teraz nie zalewa woda silnika i dlatego tyak chodzi . Auto jest teraz na warsztacie u mechanika którego polecił mi chlopak z forum wiec zobaczymy co z tego wyjdzie .
- Od: 7 sty 2010, 22:44
- Posty: 272
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 24V
onajess napisał(a):A co do odbioru glosno chodzacego auta to gosciu tłumaczył to tym ze niby teraz nie zalewa woda silnika i dlatego tyak chodzi,
Haha i właśnie dlatego takie osoby jak ty nie powinny mieć styczności z autami
pzdr
rz
-
masta_rz
chlopie no bez takich, mi tez wydaje sie to troche zabawne ale komus ufac trzeba, to raczej syf ze sa tacy mchanicy i spece-naciagacze bo tak latwiej niz cos naprawde zrobic
j. angielski – tłumaczenia, korepetycje, prace – kontakt PW
Moja Mazda
Moja Mazda
- Od: 11 mar 2008, 20:34
- Posty: 317
- Skąd: Opole/Poznań
- Auto: Mx-3 1.6 B6D '96r.
misiura napisał(a):Jeszcze bardziej dziwnej naprawy nie widziałem mianowicie faktury... wyminił według opisu rolki pasek a gdzie uszczelka? gdzie olej którym zalał silnik co mleko tam wlali pozniej zamiast oleju? przecież to się kupy nie trzyma
Podobnie jak to co napisałeś. Jaka uszczelka? No i co ma wspólnego wymiana oleju z wymianą rozrządu? Masz jakiekolwiek pojęcie o tym co piszesz?
Skoro taki jesteś pewny tego, że faktura jest podrobiona, cóż Cię powstrzymuje przez wzięciem telefonu w łapkę i wykręceniem numeru, który znajdziesz na tej stronie: http://www.wazcar.pl/component/option,c ... Itemid,83/ – po numerze faktury Pan lub Pani Ci na pewno powiedzą czy to ich faktura i co było kupione na nią
Zgodzę się natomiast z kolegą jeszcze wyżej, że powinien być wymieniony napinacz oraz pompa wody, tak profilaktycznie
Co do kompatybilności: K8, KF, KL – jeden pies.
Aha...
misiura napisał(a):jeśli warsztat śpiewa Ci 2100 za jakieś pierdoły to można wybuchnąć śmiechem
Hmm 2100zł w przypadku V6 Mazdy to niewiele... Sama wymiana rozrządu wykonana na porządnych częściach wraz z robocizną to jakieś 1500zł (1000zł częsci + 500 robocizna). A jak "Pan Edek" zajmuje się MXem to efekty widoczne są w tym temacie, kupa kasy wsadzona, a jak nie jeździł tak nie jeździ... Ot pozorna oszczędność.
f*ck
Hm, niezle burdello – kazdy gada co innego, a najbardziej mechanicy. Na czym obecnie stanela sytuacja?
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Hmm 2100zł w przypadku V6 Mazdy to niewiele... Sama wymiana rozrządu wykonana na porządnych częściach wraz z robocizną to jakieś 1500zł (1000zł częsci + 500 robocizna). A jak "Pan Edek" zajmuje się MXem to efekty widoczne są w tym temacie, kupa kasy wsadzona, a jak nie jeździł tak nie jeździ... Ot pozorna oszczędność
Burżuj się odezwał masz kase na takie naprawy rozrządu za półtora patyka? to płać ! robisz z MX3 niewiadomo jak kosztowne auto, klamoty grubo poniżej żekomej kwoty można dostać, a roboty na pół dnia góra i 500zł? za wymiane kompletnego silnika w małych miasteczkach tyle nie biorą ale jak się chce przepłacać to też można... przecież każdy musi mieszkać w mieście i płacić jak za zboże według ciebie prawda?
podejście ... zrobiłeś sobie chłopcze ubaw z mojego postu nie wnosząc niczego nowego do tematu ale wszystkie rozumy pozjadałeś i to sie liczy.... moje kondolencje. No i bym zapomniał na koniec przecież tylko ty masz pojecie o czym piszesz.
Burżuj się odezwał masz kase na takie naprawy rozrządu za półtora patyka? to płać ! robisz z MX3 niewiadomo jak kosztowne auto, klamoty grubo poniżej żekomej kwoty można dostać, a roboty na pół dnia góra i 500zł? za wymiane kompletnego silnika w małych miasteczkach tyle nie biorą ale jak się chce przepłacać to też można... przecież każdy musi mieszkać w mieście i płacić jak za zboże według ciebie prawda?

P O Z D R A W I A M
- Od: 2 mar 2010, 18:00
- Posty: 107
- Skąd: Wlkp / Poznań okolice
- Auto: 2x MX3 1.6 16V 98r. Było sobie życie;)
VW Passat B6 2.0 TDI CR 4MOTION DSG
VW Golf 4 1.9 TDI 150KM
krzych napisał(a):Hm, niezle burdello – kazdy gada co innego, a najbardziej mechanicy. Na czym obecnie stanela sytuacja?
Na wymianie silnika
Aha taki mały off mozecie mi powiedziec czy w mazdie mx3 18 24v v6 z 91 jest kontrolka paliwa czy nie
- Od: 7 sty 2010, 22:44
- Posty: 272
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 24V
onajess napisał(a):
Aha taki mały off mozecie mi powiedziec czy w mazdie mx3 18 24v v6 z 91 jest kontrolka paliwa czy nie
nie zawsze
MX3 – Rest In Pieces 05.03.2012
Podczas deszczu, gdy wiatr wieje
slychac Mazde jak rdzewieje.
Podczas deszczu, gdy wiatr wieje
slychac Mazde jak rdzewieje.
no bo wlasnie zauwazyłam ze tak powiem wolne miejsce i nic sie tam nie zapalało i nic tez nie widac zeby tam bylo jakies oznaczenie . Dziekuje
- Od: 7 sty 2010, 22:44
- Posty: 272
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 24V
bo tak to wlasnie jest w mx-3 raz jest a raz nie ma kontrolki, a niecierpliwoscia czekam na pozytywne rozwiazanie sie sprawy, sledze watek jak serial;) pozdrawiam serdecznie
j. angielski – tłumaczenia, korepetycje, prace – kontakt PW
Moja Mazda
Moja Mazda
- Od: 11 mar 2008, 20:34
- Posty: 317
- Skąd: Opole/Poznań
- Auto: Mx-3 1.6 B6D '96r.
a da sie ja naprzykład wmontowac??
aha i jeszcze jedno ile wazy silnik do tej mazdy orientuje się ktoś
Mam na myśli goły silnik bez osprzętu.
aha i jeszcze jedno ile wazy silnik do tej mazdy orientuje się ktoś
- Od: 7 sty 2010, 22:44
- Posty: 272
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 24V
Hura;) Madzia w pełni sprawna (tzn mechanik powiedział ze docisk i tarcza sprzegła mogla by zostac wymioeniona jak staniemy troche na nogi) wyjechała dzis z warsztatu z nowym serduszkiem
mam nadzieje ze teraz bedzie wszystko ok 
- Od: 7 sty 2010, 22:44
- Posty: 272
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda MX-3 1.8 V6 24V
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość