NAPINACZ
1, 2
Ostatnio też wymieniałem rozrząd w MX-3 V6.
Ja wymieniłem, wszystkie rolki, pompę wody, pasek i jedną uszczelkę.
Napinacza nie wymieniłem, dwie osoby potwierdziły, że jest w dobrym stanie.
Stan rolek był już prawie krytyczny, guma z paska zaczęła zostawać na rolce.
Z tego co wiem auto przejechało 105tys km od ostatniej wymiany rozrządu.
Ja wymieniłem, wszystkie rolki, pompę wody, pasek i jedną uszczelkę.
Napinacza nie wymieniłem, dwie osoby potwierdziły, że jest w dobrym stanie.
Stan rolek był już prawie krytyczny, guma z paska zaczęła zostawać na rolce.
Z tego co wiem auto przejechało 105tys km od ostatniej wymiany rozrządu.
- Od: 21 mar 2006, 10:30
- Posty: 78
- Skąd: Zabrze
- Auto: Mazda MX-3 V6
Kilka tys. po pierwszej wymianie (od dnia zakupu autka) Mazdeńka piskiem zaczynała dzień. Fachowcy (kolejni) stwierdzili, że ich poprzednicy kupili kiepskiej jakości pasek. Do warsztatu dojechałam bez paska (spadł !!!) Ściągnęli z Niemiec kolejny ... Ten piszczy niemiłosiernie od pierwszego dnia po założeniu. W warsztacie usłyszałam : "proszę pojeździć, podciągniemy po przejechaniu kilku tys.". Problem w tym, że teraz daje o sobie znać również w trakcie jazdy, nie tylko przy rozruchu. I akumulatorek jest deczko obciążony, sądzę że nie doładowuje. Drodzy moi, wymienić napinacz nie czekając na decyzję fachowców ???
- Od: 23 kwi 2006, 19:08
- Posty: 7
- Skąd: Lublin
- Auto: MX-3 '96 1,6
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość