Jakie mogą być skutki jazdy z klekoczącym silnikiem?

Postprzez Jaksa » 18 mar 2004, 22:55

Napewno musisz kupić zaworek i sprężynkę w Mazda Motor Poland ( Rydygiera ) no i zwalić miche, smok i.t.d. Miłej pracy !
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Globy » 19 mar 2004, 21:30

A tam mamy upust :D
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9891 (0/4)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez Paweł » 22 mar 2004, 23:37

To mam jeszcze pytanie do praktykow, czy HLA kupowac dowolne, czy powinienem sie nad tym powazniej zastanowic. Prosze brac pod uwage, ze az 9 sztuk bylo miekkich, a samochod jest wart coraz mniej.

Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/955)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez nightcomer » 30 mar 2004, 02:59

tco_tm napisał(a):To mam jeszcze pytanie do praktykow, czy HLA kupowac dowolne, czy powinienem sie nad tym powazniej


Ja powtórzę za Jaksą, warto wyjąć te zabawki i wymyć.
Ale jeżeli jednak wymienisz, czy mógłbyś mi te stare podarować? :D
Ostatnio edytowano 30 mar 2004, 03:20 przez nightcomer, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2003, 01:07
Posty: 756
Skąd: zławieśWWA]:~
Auto: cprf2a'99

Postprzez nightcomer » 30 mar 2004, 03:18

tco_tm napisał(a): Bylem pomacac HLA i okazalo sie (na cieplym silniku), ze 9 sztuk (z 16) niestety nie trzyma cisnienia i ugina sie pod nieduzym naciskiem.


naciskanie ręczne jest niewiele warte, bo niektóre "miękkie" po uruchomieniu się natychmiast wypełniają a inne z nieznanych mi powodów nie. Wiem o czym mówię – u mnie większość z 24 szklaneczek jest miękka a stukają chyba 3 szt. w tym jedna permanentnie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2003, 01:07
Posty: 756
Skąd: zławieśWWA]:~
Auto: cprf2a'99

Postprzez Jaksa » 30 mar 2004, 18:47

Witam ! Mogę dodać że w silnikach V6 " stukają " koła rozrządu ( te zębate )Po 100 tyś km powstaje luz między zębami są tam dwie podkładki metalowe które po tym przebiegu ulegają odkrztałceniu koszt takiej podkładki 53 zł Roboty sporo ale warto ( no chyba że ktoś ma fałke z małym przelotem ) Pozdrawiam
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Jaksa » 30 mar 2004, 20:08

Ale jeżeli jednak wymienisz, czy mógłbyś mi te stare podarować?
Witaj ! Jak chcesz to mogę oddać caly worek takich szklanek ( mam nawet 16 niby nowych z JC takie dobre że po 200 km już stukaly ) Pozdrawiam!
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez nightcomer » 31 mar 2004, 02:48

Jaksa napisał(a):mam nawet 16 niby nowych z JC takie dobre że po 200 km już stukaly


<jupi> w takim razie wpadnę w przyszłym tygodniu. mam irracjonalne przeczucie, że u mnie nie będą stukać. w tym roku muszę zmienić pasek z zębami to i popychadła przy okazji odświerzę.
pozdrawiam :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 paź 2003, 01:07
Posty: 756
Skąd: zławieśWWA]:~
Auto: cprf2a'99

Postprzez Paweł » 31 mar 2004, 09:41

A ja jeszcze silnika nie rozbieram. Wstepnie wyliczono, ze za te 9-10 popychaczy, oryginalna uszczelke pod dekiel, plus wymiane (samego) paska rozrzadu bede musial wylozyc ~900PLN. Do tego trzeba dolozyc poduszke skrzyni (juz zamowilem, mam nadzieje, ze przybedzie niezniszczona i pasujaca), kopulke aparatu, przewody WN, troche pracy (i czesci?) z pompa paliwa, przeczyszczenie kanalow dolotowych i sterowania, byc moze slynny zaworek pompy oleju... to razem wychodzi troche... nie licze. Do tego wszystkiego zaczelo mi w przekladni kierowniczej przy drazku stukac... Mowilem juz o skrzyni? :)

Pozdrawiam.
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/955)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez panstasio » 31 mar 2004, 09:45

jak sie sprawdza te HLAi to czy mam to miekkie- wybaczcie ale jestem kompletnym laikiem i ja biedny prosty mis ni [tiiit] nie rozumiem jak co i gdzie......
coś ciekawego?? tylko co??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2003, 10:07
Posty: 411
Skąd: Legionowo
Auto: myszowate 626-twsknie;MX6 ;)

Postprzez Jaksa » 31 mar 2004, 19:44

w takim razie wpadnę w przyszłym tygodniu
OK ZAPRASZAM !
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez kwak » 10 maja 2007, 22:55

witam
postanowiłem odświeżyć temat.
nie tak dawno nabyłem 323f 1,8BP , niestety z ułomnością, stuk stuk.
według poprzedniego włściciela zaworek lub cos z pompą oleju było już robione.
stuki u mnie są takie: silnik zimny- jest ok, przejeżdżam np. 100km potem auto postoi na wolnych obrotach np. 5min i wtedy zaczyna sie stuk. wyraźnie słychac tylko jeden popychacz, gdzieś blisko kopułki.
oczywiście jak zgaszę stukający to potem po odpaleniu też stuka, po 5 min jadzy przestaje.
pytania:
1-nikt nie sprecyzował czy (jak długo) bezpiecznie mozna tak eksploatować silnik
2-czy to oznacza że mam do wymiany tylko ten jeden popychacz?
3-jak napewno ocenić ktury to?
4-czy płukanie silnika w takim przypadku coś da?
5-wymiana popychacza wiąże się ze zdjęciem wałka czyli paska rozrządu równiż?
6-jeżeli to tylko z żadka występujący problem to przejmować się nim mimo wszystko?
będę wdzięczny za odpowiedzi
pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2007, 13:58
Posty: 51

Postprzez Briareos » 10 maja 2007, 23:34

Stuka metalicznie, czy to raczej takie bardzo głośne tykanie? Jaki masz stan oleju i co wlałeś?
Ja miałem tykanie, pojawiało się po powrocie z dłuższej trasy (coś >100km właśnie, nigdy po mieście), i też na wolnych już – np. pod garażem. Przyuważyłem to po raz pierwszy po zmianie oleju na Mobil S 10W-40...
Niestety, starzejące się HLA w BP potrafią być wybredne na gatunek i ciśnienie oleju. Na początek warto zalać czymś innym (i niekoniecznie syntetyk 5W jest dobrym pomysłem), kupić w ASO oryginalny filtr oleju (30zł?).
Obecnie tykanie jakby nie występuje, albo nie przyuważyłem.
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez kwak » 11 maja 2007, 12:27

silnik mam zalany 10W40 tedex, poprzedni właściciel wlał jakiś 15W40 :/.
stan oleju blisko max.
czy stuki metaliczne? hm...nie umiem określić jednoznacznie ale może troche.
dlaczego tylko jeden? zawsze chyba ten sam.
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2007, 13:58
Posty: 51

Postprzez kwak » 11 maja 2007, 12:29

zastanowiłem się :) raczej głośne tykanie
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2007, 13:58
Posty: 51

Postprzez kwak » 13 maja 2007, 20:18

nikt nic nie napisz? :(
Forumowicz
 
Od: 11 kwi 2007, 13:58
Posty: 51

Postprzez BratCukierka » 13 maja 2007, 20:22

Większość osób nie doszła do siebie po zlocie w Koninie więc trochę cierpliwości :)
Forumowicz
 
Od: 24 cze 2006, 20:21
Posty: 3953
Skąd: Brodnica
Auto: Toyota Yaris Hybrid '19

Postprzez riplej » 13 maja 2007, 21:01

Ja miałem to samo w mx 3 zmienilem olej na castrol GtX magnatec 10w40 i mam narazie spokój
na początek doradzam zmiane oleju +filter a jak niepomoze to wiadomo co :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sty 2007, 01:02
Posty: 58
Skąd: Rabka-Zdrój(PL)Limerick(IRL)
Auto: Az3 1.5 16V DOHC i Mx3 V6 1993

Postprzez Emiel » 15 maja 2007, 13:36

a moja madzia wlasnie po zlocie w koninie nabawila sie stukania (jakby ktos kluczem nasuwal po silniku). najpierw autko przegonilem kilkadziesiat km z zamknieta szafa po autostradzie [odpuscilem jak sie grzac zaczal], a potem pociagnalem prawie do 7000 obr. jadac na 1/4 mili. i to wlasnie od tamtej pory stuka. jak wracalem to nawet stukanie ucichlo, ale w wawie wrocilo i stuka dalej :/

Dr Jaksa zdjagnozowal popychacz, ale powiedzial, ze jezdzic mozna.

nie powiedzial tylko jak dlugo... na wszelki wypadek szykam innego silnika (mam na oku 2.0 16V)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2005, 23:16
Posty: 152
Skąd: wawa/london
Auto: MX-6 2.5 V6

Postprzez xANDy » 15 maja 2007, 15:25

Emiel – a którym autem jechałeś, bo w porfilu masz dwa, silniki chyba również są różne.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 lis 2004, 21:42
Posty: 3112 (0/23)
Skąd: Gołanice k/Leszna
Auto: Mazda 6, MZR-CD, 136KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323